UWAGA!

Falstart Concordii w Aleksandrowie Łódzkim

 Elbląg, foto AD (archiwum)
foto AD (archiwum)

Bez punktów wracają do Elbląga piłkarze Concordii. Walczący o utrzymanie w III lidze zespół Łukasza Nadolnego, w starciu z Sokołem Aleksandrów Łódzki nie wywalczył zdobyczy punktowej w pierwszym meczu rundy rewanżowej i uległ gospodarzom 1:2. Bramkę dla pomarańczowo-czarnych strzelił Paweł Pelc.

Nieudała się wyprawa Concordii Elbląg do Aleksandrowa Łódzkiego. Przebudowany zespół Łukasza Nadolnego nawiązał walkę z tamtejszym Sokołem, ale punktów do Elbląga nie przywiózł.
       Nowa runda i nowi piłkarze w Concordii. Bramki pomarańczowo – czarnych bronił pozyskany w przerwie zimowej Oskar Pogorzelec. I jego występ należy ocenić pozytywnie, gdyż wiele jego interwencji uratowało elblążan od utraty bramki. W polu trener gości zdecydował się wysłać m.in. Michała Pietronia i Adama Dudę – piłkarzy pozyskanych w czasie przerwy zimowej.
       Pierwsze bramki padły dopiero w końcówce pierwszej połowy. Paweł Pelc strzałem zza 16 metrów dał Concordii prowadzenie w 40. minucie spotkania. Niestety, goście mogli cieszyć się z prowadzenia tylko trzy minuty. Tyle czasu potrzebował Sokół aby doprowadzić do wyrównania. Pogromcą Oskara Pogorzelca okazał się Michał Michałek.
       Wcześnie zarówno jeden jak i drugi zespół mógł objąć prowadzenie. Po stronie Concordii swoje umiejętności pokazał pozyskany z Rozwoju Katowice Adam Duda. W 19. minucie mógł zagrozić bramce gospodarzy, ale podanie do niego złapał bramkarz Sokoła. W tym momencie gospodarze pokazali, że są groźnym zespołem, gdyż ich błyskawiczna kontra mogła zakończyć się utratą bramki. Strzał Michała Michałka wybronił jednak Oskar Pogorzelec.
       Początek drugiej połowy przebiegał pod znakiem próby strzelenia kolejnej bramki przez oba zespoły. Ze strony Concordii swoje szanse mieli wprowadzony po przerwie Martin Strach, Michał Kiełtyka, Hubert Otręba. Wszystko jednak nadaremnie. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Sokół, a konkretnie strzelec pierwszej bramki dla tej drużyny Michał Michałek w 70. minucie spotkania. Trzy minuty później bohaterem pomarańczowo – czarnych mógł być Sebastian Kopeć. Niestety, po jego strzale piłka odbiła się od słupka.
       Więcej bramek w meczu nie padło. Concordia swoich szans na zwiększenie ilości punktów będzie musiała szukać w pozostałych spotkaniach. Za tydzień pomarańczowo – czarni w Elblągu podejmą Świt Nowy Dwór Mazowiecki.
      
       Sokół Aleksandrów Łódzki – Concordia Elbląg 2:1 (1:1) 0:1 P. Pelc 40 min., 1:1 Michałek 43 min., 2:1 Michałek 70 min.
      
       Concordia Pogorzelec – Kiełtyka, Edil, Kopeć, Stawikowski, Pietroń, P. Pelc (65' Lubiejewski), Burzyński, Szmydt, Otręba (70' Lewandowski), Duda (46' Strach)
      
Sebastian Malicki

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama