UWAGA!

Hanza jest kobietą

 Elbląg, Piłkarki Hanzy mają już za sobą pierwsze sportowe sukcesy
Piłkarki Hanzy mają już za sobą pierwsze sportowe sukcesy (fot. Hanza Elbląg)

Kiedy po jednym sezonie rozpadła się żeńska drużyna piłkarska Olimpii Elbląg, wydawało się, że piłka nożna w kobiecym wydaniu w naszym mieście się nie odrodzi. Ale życie nie znosi próżni i byłe olimpijki kopią dziś piłkę w... Hanzie Elbląg.

- Gdy rozwiązała się żeńska drużyna Olimpii, to się okazało, że dziewczyny chcą grać dalej. Zadzwonił do mnie Maciej Rudziński i zaproponował stworzenie klubu. Początkowo nie chciałem z powodu braku czasu, ale ostatecznie mnie namówił – tak początki klubu wspomina jego prezes Jacek Zdziech.
       Przypomnijmy: w sezonie 2016/17 w III lidze kobiet grała żeńska drużyna Olimpii Elbląg. Ale rozegrała tylko sezon i z różnych przyczyn się rozpadła. Ale jak widać dziewczyny piłkarskiego bakcyla złapały i w listopadzie w Gronowie Górnym zaczęły się pierwsze treningi nowej drużyny: Kobiecego Klubu Sportowego Hanza Elbląg.
       - Dlaczego Hanza? Na spotkaniu założycielskim każdy z członku proponował jakąś nazwę. Ostatecznie wygrała Hanza. Nazwa związana z Elblągiem, a jednocześnie łatwa do zapamiętania – wyjaśnia Jacek Zdziech.
       Na pierwszy trening przyszło 15 dziewczyn – w większości z doświadczeniem w Olimpii i Elwo Etna. I tak się zaczęło. Pod okiem trenera Grzegorza Szuckiego piłkarki zaczęły ćwiczyć początkowo w hali w Gronowie Górnym...
       - Bardzo chcieliśmy podziękować pani dyrektor Małgorzacie Bielawskiej za udostępnienie hali przy szkole w Gronowie Górnym – mówi prezes klubu.
       Najpierw treningi, potem przyszedł czas na turnieje w „halówce”. I tutaj dziewczyny spisały się nadspodziewanie dobrze: wygrały Przodkowo Cup, na turnieju Jastrząb Cup zajęły drugie miejsce. Najtrudniejszym sprawdzianem okazał się turniej w Luzinie.
       - Trafiliśmy do silnej grupy z Kotwicą Kołobrzeg, Lechią Gdańsk i drużyną z Tczewa. Piłkarsko wypadliśmy całkiem nieźle, zabrakło trochę szczęścia – wspomina prezes.
       Warto też zwrócić uwagę na obecność Hanzy na turnieju charytatywnym dla Nadii Liberadzkiej. Była to jedyna drużyna żeńska w tych zawodach, nie ma więc się co dziwić, że dziewczyny zrobiły furorę. Ale ich celem nie jest gra w hali, tylko na trawie.

  Elbląg, Hanza jest kobietą
(fot. Hanza Elbląg)


       - Na pewno przystąpimy do rundy jesiennej III ligi kobiet – deklaruje Jacek Zdziech.
       Do sezonu ligowego dziewczyny z Hanzy będą się przygotowywać na elbląskich orlikach i kompleksie sportowym przy ul. Skrzydlatej. Tam też Hanza chce rozgrywać mecze ligowe. Chociaż...
       - Nie wiem, na ile to jest możliwe, ale chcielibyśmy też rozegrać mecze np. w Pasłęku czy we Fromborku. Aby tam też promować kobiecą piłę nożną – zdradza prezes klubu.
       Na razie w drużynie trenuje 20 piłkarek. Działacze Hanzy zdają sobie sprawę, że do ligi trzeba będzie się wzmocnić bardziej doświadczonymi zawodniczkami.
       - Byliśmy w Markusach, gdzie mieliśmy wspólny trening z tamtejszą żeńską drużyną. Mamy kontakt z Fromborkiem, pytają się o nas dziewczyny z Malborka, gdzie funkcjonują dwie drużyny piłkarek – chwali się Jacek Zdziech. - O sparing pytała się drugoligowa Kotwica Kołobrzeg.
       Klub chce m.in. zorganizować turniej dla dziewcząt ze szkół podstawowych i stworzyć drużynę młodzieżową, która z jednej strony będzie zapleczem pierwszej drużyny, a z drugiej pozwoli na zdobywanie piłkarskich szlifów przez mniej doświadczone zawodniczki.
       Plany jak widać są ambitne. Przez pierwsze dwa lata drużyna chce się „bawić” w III lidze. A co potem? Wszystko zależy od pieniędzy. Czekamy na pierwsze mecze Hanzy o ligowe punkty.
      

Sebastian Malicki

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Czegoś tutaj nie rozumiem. Klub chce stworzyć drużynę młodzieżową, a dotacje z miasta już na nią dostał. .. hmmmm Czyżby nasze miasto było aż tak bogate, aby rozdawać kasę na coś czego jeszcze nie ma? Ciekawe kto w ratuszu za to odpowiada. Kasa rozdawana na ładne oczy? Czy może ktoś tego klubu ma jakieś układy? Czy Maciej Rudziński to ten, który miał spelunę przy parkingu na Piłsudskiego?
  • Masz rację co do jednego Maciej Rudziński to ten, co miał jak to określasz "spelunę" przy parkingu. Dotację dostaliśmy nie na drużynę młodzieżową tylko na projekt w otwartym konkursie "Wspieranie szkolenia sportowego w różnych dyscyplinach". Jak czegoś jeszcze nie rozumiesz to przyjdź i się zapytaj a nie bzdury wypisujesz. Dziewczyny grają, my poświęcamy swój czas i swoje pieniądze, bo jak dokładnie przeczytasz wyniki konkursu, to kwota 5000zł dotacji na całą rundę piłkarską szału nie robi. Ale skąd masz to wiedzieć, skoro nigdy pewnie niczego społecznie nie robiłeś.
Reklama