W sobotę odbyły się I Otwarte Mistrzostwa Elbląga w darta. Do Elbląga zjechało ok. 40 zawodników i zawodniczek z całej Polski północnej m.in. z Koszalina, Słupska, Gdyni, Gdańska, Olsztyna, Działdowa czy z Kętrzyna.
Do rywalizacji Panów stanęło 35 zawodników. Rozgrywali swoje mecze w 8 grupach, z których po dwóch graczy wychodziło do dalszych rozgrywek. Ta sztuka udała się czterem elblążanom: Adrianowi Lewandowskiemu, Zbigniewowi Piwońskiemu, Adamowi Zapaśnikowi oraz Przemysławowi Skotnickiemu. W ćwierćfinałach natomiast ta ilość elblążan w turnieju zmalała do jednego, ponieważ swoje mecze przegrali Zbigniew Piwoński i Przemysław Skotnicki, natomiast Adam Zapaśnik i Adrian Lewandowski spotkali się w bratobójczym pojedynku, z którego obronną ręką wyszedł Lewandowski. W następnej rundzie nie miał jednak szczęścia, ponieważ trafił na mistrza Polski 2014, Krzysztofa Chmielewskiego. Elblążanin nie dał rady faworytowi tego turnieju i zakończył rywalizację na miejscu 5-8.
W półfinałach spotkali się trzej gracze z Trójmiasta: Chmielewski, Paweł Wołynka i Piotr Mierzyński oraz jeden gracz z Koszalina, Krzysztof Borzęcki. Z tej fazy do finału przeszli Chmielewski i Borzęcki. W finale były mistrz Polski nie zostawił złudzeń Borzęckiemu wygrywając 5:1 i zarazem został pierwszym mistrzem Elbląga w darta na ostrych grotach.
W rywalizacji kobiet na starcie stanęło 11 darterek, w tym jedna elblążanka, Ania Pajewska. Niestety zajęła ostatnie miejsce w grupie, ale dopiero wraca po długiej nieobecności związanej z kontuzją, także forma będzie szła do góry. Cały turniej zdominowała Małgorzata Markowska z Kętrzyna. Również łatwo ograła Wioletę Zientarę w finale.
Natępne mistrzostwa już za rok.
W półfinałach spotkali się trzej gracze z Trójmiasta: Chmielewski, Paweł Wołynka i Piotr Mierzyński oraz jeden gracz z Koszalina, Krzysztof Borzęcki. Z tej fazy do finału przeszli Chmielewski i Borzęcki. W finale były mistrz Polski nie zostawił złudzeń Borzęckiemu wygrywając 5:1 i zarazem został pierwszym mistrzem Elbląga w darta na ostrych grotach.
W rywalizacji kobiet na starcie stanęło 11 darterek, w tym jedna elblążanka, Ania Pajewska. Niestety zajęła ostatnie miejsce w grupie, ale dopiero wraca po długiej nieobecności związanej z kontuzją, także forma będzie szła do góry. Cały turniej zdominowała Małgorzata Markowska z Kętrzyna. Również łatwo ograła Wioletę Zientarę w finale.
Natępne mistrzostwa już za rok.
Adrian Lewandowski, Elbląskie Stowarzyszenie Darta "Shanghai"