W Kwidzynie i Elblągu, po trzydniowych turniejach z udziałem zespołów Szczypiorniaka Olsztyn i MKS Truso Elbląg, wyłoniono półfinalistów mistrzostw Polski juniorów w piłce ręcznej. Obie siódemki z Warmii i Mazur z drugich miejsc w grupach awansowały do 16 najlepszych drużyn w Polsce. Zobacz fotoreportaż.
Pierwsze mecze zespołów Szczypiorniaka i Truso zakończyły się porażkami. Olsztynianie minimalnie ulegli gospodarzom MTS Kwidzyn 25:26, a elblążanie przegrali 18:28 ze Świdnickim Klubem Piłki Ręcznej. Te przegrane nie wykluczały obu drużyn z walki o awans. Warunek był jeden – trzeba było wygrać pozostałe dwa mecze. I to zadanie zostało wykonane.
Olsztynianie, wicemistrzowie ligi wojewódzkiej Warmii i Mazur, pokonali Agrykolę z Warszawy 35:16 oraz Chrobrego z Głogowa 34:27, a elblążanie w koronie mistrza województwa ograli 32:24 UKS Kar-Do z Gdyni oraz 29:20 Czuwaj z Przemyśla.
Drugie miejsca w grupach „siódemek” z Warmii i Mazur zapewniły im awans do półfinałów mistrzostw Polski juniorów.
– Na tle rywali nie zaprezentowaliśmy się najlepiej – stwierdził po turnieju Grzegorz Czapla, trener MKS Truso. – Popełnialiśmy zbyt wiele błędów własnych, zawodziła skuteczność rzutowa w sytuacjach bramkowych. Natomiast chłopcom nie brakowało ambicji i za to im dziękuję, a powodów takiej, a nie innej ich gry na boisku, należy szukać w małej ilości rozegranych spotkań. My w sezonie, tym składem, gramy dziesięć spotkań, a rywale po czterdzieści. Mała ilością zespołów, a tym samym jakością ogrania i przygotowania piłkarzy, nasza liga wojewódzka juniorów nie pozwala najlepszym w niej drużynom na podjęcie równorzędnej walki z rywalami. Dziś cieszymy się z awansu do 16 najlepszych drużyn juniorów w kraju, jutro będziemy analizowali nasze ćwierćfinałowe mecze pod kątem przygotowań do turnieju półfinałowego – mówi szkoleniowiec.
Drużyna MKS Truso w elbląskim turnieju grała w składzie: Jacek Krawczyk, Adam Nowakowski 1 bramka, Filip Ratkowski 2, Łukasz Estal 28, Karol Radecki 16, Mateusz Leśniowski 2, Jakub Gawroński 3, Michał Grzybek 7, Maciej Pliś 3, Łukasz Lewandowski 12, Mateusz Kowalski 2, Kamil Bocheński, Jakub Gdula 2, Piotr Lotkowski 1.
Olsztynianie, wicemistrzowie ligi wojewódzkiej Warmii i Mazur, pokonali Agrykolę z Warszawy 35:16 oraz Chrobrego z Głogowa 34:27, a elblążanie w koronie mistrza województwa ograli 32:24 UKS Kar-Do z Gdyni oraz 29:20 Czuwaj z Przemyśla.
Drugie miejsca w grupach „siódemek” z Warmii i Mazur zapewniły im awans do półfinałów mistrzostw Polski juniorów.
– Na tle rywali nie zaprezentowaliśmy się najlepiej – stwierdził po turnieju Grzegorz Czapla, trener MKS Truso. – Popełnialiśmy zbyt wiele błędów własnych, zawodziła skuteczność rzutowa w sytuacjach bramkowych. Natomiast chłopcom nie brakowało ambicji i za to im dziękuję, a powodów takiej, a nie innej ich gry na boisku, należy szukać w małej ilości rozegranych spotkań. My w sezonie, tym składem, gramy dziesięć spotkań, a rywale po czterdzieści. Mała ilością zespołów, a tym samym jakością ogrania i przygotowania piłkarzy, nasza liga wojewódzka juniorów nie pozwala najlepszym w niej drużynom na podjęcie równorzędnej walki z rywalami. Dziś cieszymy się z awansu do 16 najlepszych drużyn juniorów w kraju, jutro będziemy analizowali nasze ćwierćfinałowe mecze pod kątem przygotowań do turnieju półfinałowego – mówi szkoleniowiec.
Drużyna MKS Truso w elbląskim turnieju grała w składzie: Jacek Krawczyk, Adam Nowakowski 1 bramka, Filip Ratkowski 2, Łukasz Estal 28, Karol Radecki 16, Mateusz Leśniowski 2, Jakub Gawroński 3, Michał Grzybek 7, Maciej Pliś 3, Łukasz Lewandowski 12, Mateusz Kowalski 2, Kamil Bocheński, Jakub Gdula 2, Piotr Lotkowski 1.
M