Szczypiorniści Truso Elbląg walczyli w 1/16 finału mistrzostw Polski w kategorii juniorów. Niestety podopieczni Grzegorza Czapli przegrali dwa z trzech pojedynków i odpadli z dalszej rywalizacji.
Elbląska drużyna jechała do Płocka z myślą o zagraniu dobrych zawodów i sprawieniu niespodzianki, bo do grona faworytów w tym turnieju nie należała. Truso trafiło do bardzo silnej grupy, gdzie o awans musiało się bić z Wybrzeżem Gdańsk, Nielbą Wągrowiec oraz Wisłą. Elblążanie nie stali na straconej pozycji, jednak jako pierwszoroczni juniorzy mieli dużo mniejsze doświadczenie niż ich starsi koledzy z pozostałych drużyn. Warto przypomnieć, że w poprzednim sezonie nasi szczypiorniści, grający jeszcze w kategorii juniora młodszego, wywalczyli wicemistrzostwo Polski.
Na pierwszy ogień Truso zmierzyło się z gdańszczanami. Pierwsze akcje spotkania nie wskazywały, że elblążanom będzie ciężko o korzystny rezultat, bo po kilku minutach meczu tablica wyników wskazywała 6:4 dla gdańszczan. Rywale byli bardzo skuteczni, czego nie można powiedzieć o naszych graczach i po 30 minutach gry prowadzili 19:13. Po zmianie stron nadal na parkiecie dominowali zawodnicy Wybrzeża. Trener Grzegorz Czapla rotował składem, jednak nie udało się zatrzymać rozpędzonych gdańszczan, którzy ostatecznie wygrali 35:24.
Drugiego dnia turnieju naprzeciw naszej drużyny stanęli piłkarze z Wągrowca i by myśleć o awansie do kolejnego etapu, elblążanie musieli to spotkanie wygrać. Mecz od początku był bardzo wyrównany, raz prowadzili piłkarze Truso (8:7), by za chwilę przeszło ono do rąk Nielby (12:14). Na przerwę drużyny schodziły przy wyniku 14:15. Po zmianie stron nadal trwała zacięta walka i żadna z drużyn nie mogła zbudować znaczącej przewagi. W końcu udało się to naszym piłkarzom i w 54. minucie było 27:24. Niestety rywale wykorzystali błędy w końcówce i doprowadzili do remisu. Pięć sekund przed syreną kończącą mecz, sędziowie podyktowali rzut karny dla Nielby, która nie zmarnowała danej jej szansy i wygrała mecz 28:27.
Wynik trzeciego spotkania w zasadzie nie miał już znaczenia, bo elblążanie nie mieli już szans na awans. Piłkarze Truso nie załamali się jednak i udowodnili, że są w stanie wygrać z teoretyczni silniejszym przeciwnikiem. Drużyna Grzegorza Czapli od początku narzuciła swój rytm gry i gospodarze musieli gonić wynik, jednak potrafili dość jedynie na bramkę kontaktową. Nasi zawodnicy byli bardzo skuteczni, szczególnie Bartłomiej Łarwynowicz, który w całym spotkaniu rzucił aż dziewięć bramek. Płocczanie z kolei mieli problemy ze sforsowaniem elbląskiej defensywy, a jeśli już im się to udawało, to kilkukrotnie na drodze stawał im Jakub Dąbrowski. Truso wygrało ze zwycięzcami całego turnieju 34:29.
Truso: Dąbrowski, Zakolski, Pawelec 18 (bramki rzucone we wszystkich meczach), Stępień 18, Ławrynowicz 17, Budzich 9, Grenda 6, Lachowicz 6, Czapla 4, Cierzan 3, Załuski 2, Budek 1, Kurowski 1, Sparzak, Urbański.
Wyniki wszystkich meczów:
MKS Truso Elbląg - SPR Wybrzeże Gdańsk 24:35 (13:19)
Orlen Wisła Płock - MKS Nielba Wągrowiec 47:22 (24:9)
MKS Nielba Wągrowiec - MKS Truso Elbląg 28:27 (15:14)
Orlen Wisła Płock - SPR Wybrzeże Gdańsk 34:24 (18:9)
SPR Wybrzeże Gdańsk - MKS Nielba Wągrowiec 37:24 (15:11)
Orlen Wisła Płock - MKS Truso Elbląg 29:34 (15:16)
Klasyfikacja końcowa turnieju:
1. ORLEN Wisła Płock 4 punkty
2. SPR Wybrzeże Gdańsk 4 punkty
3. Nielba Wągrowiec 2 punkty
4. MKS Truso Elbląg 2 punkty
Na pierwszy ogień Truso zmierzyło się z gdańszczanami. Pierwsze akcje spotkania nie wskazywały, że elblążanom będzie ciężko o korzystny rezultat, bo po kilku minutach meczu tablica wyników wskazywała 6:4 dla gdańszczan. Rywale byli bardzo skuteczni, czego nie można powiedzieć o naszych graczach i po 30 minutach gry prowadzili 19:13. Po zmianie stron nadal na parkiecie dominowali zawodnicy Wybrzeża. Trener Grzegorz Czapla rotował składem, jednak nie udało się zatrzymać rozpędzonych gdańszczan, którzy ostatecznie wygrali 35:24.
Drugiego dnia turnieju naprzeciw naszej drużyny stanęli piłkarze z Wągrowca i by myśleć o awansie do kolejnego etapu, elblążanie musieli to spotkanie wygrać. Mecz od początku był bardzo wyrównany, raz prowadzili piłkarze Truso (8:7), by za chwilę przeszło ono do rąk Nielby (12:14). Na przerwę drużyny schodziły przy wyniku 14:15. Po zmianie stron nadal trwała zacięta walka i żadna z drużyn nie mogła zbudować znaczącej przewagi. W końcu udało się to naszym piłkarzom i w 54. minucie było 27:24. Niestety rywale wykorzystali błędy w końcówce i doprowadzili do remisu. Pięć sekund przed syreną kończącą mecz, sędziowie podyktowali rzut karny dla Nielby, która nie zmarnowała danej jej szansy i wygrała mecz 28:27.
Wynik trzeciego spotkania w zasadzie nie miał już znaczenia, bo elblążanie nie mieli już szans na awans. Piłkarze Truso nie załamali się jednak i udowodnili, że są w stanie wygrać z teoretyczni silniejszym przeciwnikiem. Drużyna Grzegorza Czapli od początku narzuciła swój rytm gry i gospodarze musieli gonić wynik, jednak potrafili dość jedynie na bramkę kontaktową. Nasi zawodnicy byli bardzo skuteczni, szczególnie Bartłomiej Łarwynowicz, który w całym spotkaniu rzucił aż dziewięć bramek. Płocczanie z kolei mieli problemy ze sforsowaniem elbląskiej defensywy, a jeśli już im się to udawało, to kilkukrotnie na drodze stawał im Jakub Dąbrowski. Truso wygrało ze zwycięzcami całego turnieju 34:29.
Truso: Dąbrowski, Zakolski, Pawelec 18 (bramki rzucone we wszystkich meczach), Stępień 18, Ławrynowicz 17, Budzich 9, Grenda 6, Lachowicz 6, Czapla 4, Cierzan 3, Załuski 2, Budek 1, Kurowski 1, Sparzak, Urbański.
Wyniki wszystkich meczów:
MKS Truso Elbląg - SPR Wybrzeże Gdańsk 24:35 (13:19)
Orlen Wisła Płock - MKS Nielba Wągrowiec 47:22 (24:9)
MKS Nielba Wągrowiec - MKS Truso Elbląg 28:27 (15:14)
Orlen Wisła Płock - SPR Wybrzeże Gdańsk 34:24 (18:9)
SPR Wybrzeże Gdańsk - MKS Nielba Wągrowiec 37:24 (15:11)
Orlen Wisła Płock - MKS Truso Elbląg 29:34 (15:16)
Klasyfikacja końcowa turnieju:
1. ORLEN Wisła Płock 4 punkty
2. SPR Wybrzeże Gdańsk 4 punkty
3. Nielba Wągrowiec 2 punkty
4. MKS Truso Elbląg 2 punkty
Anna Dembińska