UWAGA!

Juniorzy Truso z pierwszym zwycięstwem (piłka ręczna)

 Elbląg, Juniorzy Truso z pierwszym zwycięstwem (piłka ręczna)
fot. Anna Dembińska

Szczypiorniści MKS Truso zrobili pierwszy krok w kierunku ćwierćfinału mistrzostw Polski pokonując KPR Gryfino 33:29. Drużyna Grzegorza Czapli w pierwszej połowie zdominowała przeciwnika. W drugiej odsłonie zawodów goście złapali wiatr w żagle, jednak nie zdołali dogonić elblążan. Zobacz zdjęcia.

Od piątku (16 lutego) w Elblągu odbywa się turniej 1/8 finału mistrzostw Polski, którego gospodarzem są juniorzy Truso. Elblążanie w swojej grupie rywalizują z KPR Gryfino, KSSPR Końskie oraz Siódemką-Miedź Legnica. Przed pierwszą potyczką szkoleniowiec Truso wskazał, że jego drużyna miała okazję rywalizować z KPR Gryfino za czasów młodzików i że zespół ten opiera się na dwóch zawodnikach. Okazało się, że rywal ma w swoim składzie jednego bardzo bramkostrzelnego zawodnika, który dziś trafił do siatki aż jedenaście razy. Jakub Werenkowicz, bo o nim mowa, wyprowadził swoją drużynę w 5. minucie na prowadzenie 2:1. Zaraz na ławkę kar powędrował Filip Ostałowski, jednak elblążanie przetrwali okres gry w osłabieniu bez straty bramki. Od 6. do 16. minuty parkiet należał do Truso. Gospodarze byli nie do zatrzymania i seryjnie trafiali do bramki przeciwnika. W tym czasie szczypiorniści Truso zdobyli osiem goli, a stracili tylko jednego i prowadzili 10:4. W kolejnych minutach gra się wyrównała i do stanu 14:8 bramki padały naprzemiennie. Lepsza obrona zaowocowała kolejną serią i w 28. minucie gospodarze mieli już dziesięć bramek przewagi, by na przerwę zejść przy wyniku 21:13.
       Po zmianie stron gra się zdecydowanie bardziej wyrównała, gole padały praktycznie na zmianę raz do jednej, raz do drugiej bramki. Jeszcze w 40. minucie elblążanie mieli siedem bramek przewagi i wydawało się, że będą spokojnie kontrolować przebieg spotkania. Gdy chwilę później rywale zbliżyli się na pięć trafień, o przerwę poprosił trener Grzegorz Czapla. Niestety po wznowieniu gra Truso się nie kleiła. Próby podawania do koła się nie powiodły, rywale bardzo zacieśnili szyki obronne i utrudniali rozgrywanie piłki miejscowym piłkarzom. Dodatkowo między słupkami uaktywnił się golkiper Gryfina i przewaga gospodarzy niebezpiecznie topniała. Trwającą dziesięć minut niemoc strzelecką przerwał w końcu Bartłomiej Ławrynowicz. KPR walczył ambitnie i doszedł nasz zespół na trzy trafienia. Przyjezdni mieli doskonałą okazję by dopaść gospodarzy, kiedy ci zmuszeni byli grać w potrójnym osłabieniu. Gryfino nie wykorzystało okazji nawet gdy po drugiej stronie miało pustą bramkę. Elblążanie przetrwali ciężką próbę bez straty gola i zwyciężyli 33:29.
      
       MKS Truso Elbląg - KPR Gryfino 33:29 (21:13)
       Truso:
Dąbrowski, Jaworski - Ławrynowicz 7, Stępień 7, Pawelec 7, Czapla 4, Ostałowski 4, Karczewski 3, Cierzan 1, Budzich, Urbański, Kowalkowski, Heyda, Sucharski, Bartnicki, Sparzak.
       KPR: Młynaczyk, Śmiałek - Werenkowicz 11, Białek 5, Kręcki 4, Borsuk 4, Karbowski 2, Sztoban 2, Góralski 1, Galus, Kowalski, Łobos.
      
       Harmonogram turnieju:
      

       16.02.2018 (piątek):
       godz. 16:00 Siódemka-Miedź Legnica - KSSPR Końskie 30:25 (13:12)
       godz. 18:00 MKS Truso Elbląg - KPR Gryfino 33:29 (21:13)
       17.02.2018 (sobota):
       godz. 16:00 Siódemka-Miedź Legnica - KPR Gryfino
       godz. 18:00 MKS Truso Elbląg - KSSPR Końskie
       18.02.2018 (niedziela):
       godz. 10:00 KPR Gryfino - KSSPR Końskie
       godz. 12:00 MKS Truso Elbląg - Siódemka-Miedź Legnica
      
      
Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Nie chciałbym być złym prorokiem ale z grą Truso jest coś nie halo. Jednym słowem bardzo słabo to wyglądało.
  • Jednym słowem coś z Panem jest nie tak ;)
  • Może coś ze mną jest nie bo widzę to czego ty nie dostrzegasz bo albo masz bielmo na oczach lub nie chcesz widzieć słabości gry jaką zaprezentowało Truso w tym meczu. .A teraz fakty. Prowadzić z przeciętnym zespołem do przerwy 8 bramki by w II połowie przegrać ją 4 bramkami i w konsekwencji fuksem wygrać cały mecz z zespołem, który w składzie miał niespełna 12 zawodników. Mówi Ci to coś?. Atak Truso to zlepek indywidualistów próbujących za wszelka cenę zdobyć bramkę gdy tym czasem kolega miał lepszą pozycję ale i tak mu nie dograł piłki. Jeszcze gorzej wyglądała obrona bo była podobna do szwajcarskiego sera. Niewielkiego wzrostu prawy rozgrywający czy też skrzydłowy Gryfina prostym zwodem "wiązali" naszym nogi w supełek i swobodnie rzucali na bramki. Nie chciałbym się mylić ale z takim podejściem do gry może być bardzo i to bardzo trudno o awans do kolejnego etapu, że o finałach nie wspomnę. Dzisiejszy mecz może być meczem prawdy.
  • powiadasz, że KPR to przeciętna drużyna? Chyba nie wiesz co piszesz gosciu
  • Z tego co wiem nie liczy się ilość a jakość, na tym poziomie rozgrywek żadna drużyna nie jest przeciętna więc trochę szacunku do przeciwnika
  • Moim zdaniem Truso zagrało ch...mecz jak zawsze A kto kto to jest fantastyczną drużyną miał gorszy dzień.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    2
    Wierny fan(2018-02-17)
  • Zostawie tu przypadkowy komentarz ,że wygrali i przeszli do 1/4 dziękuję pozdrawiam gorąco
Reklama