Szczypiorniści MKS Truso zrobili pierwszy krok w kierunku ćwierćfinału mistrzostw Polski pokonując KPR Gryfino 33:29. Drużyna Grzegorza Czapli w pierwszej połowie zdominowała przeciwnika. W drugiej odsłonie zawodów goście złapali wiatr w żagle, jednak nie zdołali dogonić elblążan. Zobacz zdjęcia.
Od piątku (16 lutego) w Elblągu odbywa się turniej 1/8 finału mistrzostw Polski, którego gospodarzem są juniorzy Truso. Elblążanie w swojej grupie rywalizują z KPR Gryfino, KSSPR Końskie oraz Siódemką-Miedź Legnica. Przed pierwszą potyczką szkoleniowiec Truso wskazał, że jego drużyna miała okazję rywalizować z KPR Gryfino za czasów młodzików i że zespół ten opiera się na dwóch zawodnikach. Okazało się, że rywal ma w swoim składzie jednego bardzo bramkostrzelnego zawodnika, który dziś trafił do siatki aż jedenaście razy. Jakub Werenkowicz, bo o nim mowa, wyprowadził swoją drużynę w 5. minucie na prowadzenie 2:1. Zaraz na ławkę kar powędrował Filip Ostałowski, jednak elblążanie przetrwali okres gry w osłabieniu bez straty bramki. Od 6. do 16. minuty parkiet należał do Truso. Gospodarze byli nie do zatrzymania i seryjnie trafiali do bramki przeciwnika. W tym czasie szczypiorniści Truso zdobyli osiem goli, a stracili tylko jednego i prowadzili 10:4. W kolejnych minutach gra się wyrównała i do stanu 14:8 bramki padały naprzemiennie. Lepsza obrona zaowocowała kolejną serią i w 28. minucie gospodarze mieli już dziesięć bramek przewagi, by na przerwę zejść przy wyniku 21:13.
Po zmianie stron gra się zdecydowanie bardziej wyrównała, gole padały praktycznie na zmianę raz do jednej, raz do drugiej bramki. Jeszcze w 40. minucie elblążanie mieli siedem bramek przewagi i wydawało się, że będą spokojnie kontrolować przebieg spotkania. Gdy chwilę później rywale zbliżyli się na pięć trafień, o przerwę poprosił trener Grzegorz Czapla. Niestety po wznowieniu gra Truso się nie kleiła. Próby podawania do koła się nie powiodły, rywale bardzo zacieśnili szyki obronne i utrudniali rozgrywanie piłki miejscowym piłkarzom. Dodatkowo między słupkami uaktywnił się golkiper Gryfina i przewaga gospodarzy niebezpiecznie topniała. Trwającą dziesięć minut niemoc strzelecką przerwał w końcu Bartłomiej Ławrynowicz. KPR walczył ambitnie i doszedł nasz zespół na trzy trafienia. Przyjezdni mieli doskonałą okazję by dopaść gospodarzy, kiedy ci zmuszeni byli grać w potrójnym osłabieniu. Gryfino nie wykorzystało okazji nawet gdy po drugiej stronie miało pustą bramkę. Elblążanie przetrwali ciężką próbę bez straty gola i zwyciężyli 33:29.
MKS Truso Elbląg - KPR Gryfino 33:29 (21:13)
Truso: Dąbrowski, Jaworski - Ławrynowicz 7, Stępień 7, Pawelec 7, Czapla 4, Ostałowski 4, Karczewski 3, Cierzan 1, Budzich, Urbański, Kowalkowski, Heyda, Sucharski, Bartnicki, Sparzak.
KPR: Młynaczyk, Śmiałek - Werenkowicz 11, Białek 5, Kręcki 4, Borsuk 4, Karbowski 2, Sztoban 2, Góralski 1, Galus, Kowalski, Łobos.
Harmonogram turnieju:
16.02.2018 (piątek):
godz. 16:00 Siódemka-Miedź Legnica - KSSPR Końskie 30:25 (13:12)
godz. 18:00 MKS Truso Elbląg - KPR Gryfino 33:29 (21:13)
17.02.2018 (sobota):
godz. 16:00 Siódemka-Miedź Legnica - KPR Gryfino
godz. 18:00 MKS Truso Elbląg - KSSPR Końskie
18.02.2018 (niedziela):
godz. 10:00 KPR Gryfino - KSSPR Końskie
godz. 12:00 MKS Truso Elbląg - Siódemka-Miedź Legnica
Po zmianie stron gra się zdecydowanie bardziej wyrównała, gole padały praktycznie na zmianę raz do jednej, raz do drugiej bramki. Jeszcze w 40. minucie elblążanie mieli siedem bramek przewagi i wydawało się, że będą spokojnie kontrolować przebieg spotkania. Gdy chwilę później rywale zbliżyli się na pięć trafień, o przerwę poprosił trener Grzegorz Czapla. Niestety po wznowieniu gra Truso się nie kleiła. Próby podawania do koła się nie powiodły, rywale bardzo zacieśnili szyki obronne i utrudniali rozgrywanie piłki miejscowym piłkarzom. Dodatkowo między słupkami uaktywnił się golkiper Gryfina i przewaga gospodarzy niebezpiecznie topniała. Trwającą dziesięć minut niemoc strzelecką przerwał w końcu Bartłomiej Ławrynowicz. KPR walczył ambitnie i doszedł nasz zespół na trzy trafienia. Przyjezdni mieli doskonałą okazję by dopaść gospodarzy, kiedy ci zmuszeni byli grać w potrójnym osłabieniu. Gryfino nie wykorzystało okazji nawet gdy po drugiej stronie miało pustą bramkę. Elblążanie przetrwali ciężką próbę bez straty gola i zwyciężyli 33:29.
MKS Truso Elbląg - KPR Gryfino 33:29 (21:13)
Truso: Dąbrowski, Jaworski - Ławrynowicz 7, Stępień 7, Pawelec 7, Czapla 4, Ostałowski 4, Karczewski 3, Cierzan 1, Budzich, Urbański, Kowalkowski, Heyda, Sucharski, Bartnicki, Sparzak.
KPR: Młynaczyk, Śmiałek - Werenkowicz 11, Białek 5, Kręcki 4, Borsuk 4, Karbowski 2, Sztoban 2, Góralski 1, Galus, Kowalski, Łobos.
Harmonogram turnieju:
16.02.2018 (piątek):
godz. 16:00 Siódemka-Miedź Legnica - KSSPR Końskie 30:25 (13:12)
godz. 18:00 MKS Truso Elbląg - KPR Gryfino 33:29 (21:13)
17.02.2018 (sobota):
godz. 16:00 Siódemka-Miedź Legnica - KPR Gryfino
godz. 18:00 MKS Truso Elbląg - KSSPR Końskie
18.02.2018 (niedziela):
godz. 10:00 KPR Gryfino - KSSPR Końskie
godz. 12:00 MKS Truso Elbląg - Siódemka-Miedź Legnica
Anna Dembińska