Trzecie z rzędu zwycięstwo odnieśli siatkarze III-ligowego Health Revolution. Tym razem elblążanie pokonali na wyjeździe Masurię Volley Giżycko 3:1 i awansowali w ligowej tabeli.
W 13. kolejce III-ligowych rozgrywek siatkarze Health Revolution zmierzyli się na wyjeździe z Masurią Volley Giżycko. Elblążanie udali się do Wilkas, gdzie rozgrywany był mecz, z zamiarem powetowania sobie porażki z pierwszej rundy, kiedy to przegrali przed własną publicznością 0:3. Z meczu na mecz nasi siatkarze prezentują się coraz lepiej, co było widać w ostatnich pojedynkach.
Zawodnicy Masuri mogli być nieco zaskoczeni postawą przyjezdnych, bowiem od początku gra była bardzo wyrównana, elblążanie nie popełniali tylu błędów co w pierwszym meczu. Mniej więcej od połowy pierwszej partii, to nasi siatkarze zaczęli dominować na boisku i spokojnie dograli seta, pozwalając zdobyć gospodarzom jedynie osiemnaście punktów. Podobnie w drugiej partii, również zaczęło się bardzo równo, jednak zacięta walka trwała do samego końca. Health Revolution miało dwie piłki setowe, jednak nie zdołało ich wykorzystać i Masuria przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę (28:26). Poddenerwowani tą sytuacją elblążanie podeszli do kolejnych setów bardzo zmotywowani i nie pozostawili złudzeń, który z zespołów jest lepszy. Trzecia partia wygrana do 21 i czwarta do 17. Dzięki zwycięstwu 3:1 nasza drużna awansowała w ligowej tabeli na miejsce szóste - Rozegraliśmy jeden mecz mniej od pozostałych ekip i mamy widoki na pierwszą czwórkę. Krok po kroku zaczynamy osiągać to, na czym najbardziej nam zależy. Praca wykonywana przez nas na treningach procentuje i wiemy że należy podążać tą drogą, którą obraliśmy pod koniec zeszłego roku - powiedział Łukasz Nejdrowski.
Masuria Volley Giżycko - Health Revolution Elbląg 1:3 (18:25; 28:26; 21:25; 17:25)
Health Revolution: Myśliński, Lamp, Strzyżewski, Łaskowski, Guzowski, Dawid, Masny (l), Markowski, Borkowski, Chabros, Nejdrowski.
Kolejny mecz elblążanie zagrają przed własną publicznością w hali MOS przy Kościuszki w sobotę (2 lutego) o godz. 16 z KSD Energoutil Ełk. Wstęp wolny.
Zawodnicy Masuri mogli być nieco zaskoczeni postawą przyjezdnych, bowiem od początku gra była bardzo wyrównana, elblążanie nie popełniali tylu błędów co w pierwszym meczu. Mniej więcej od połowy pierwszej partii, to nasi siatkarze zaczęli dominować na boisku i spokojnie dograli seta, pozwalając zdobyć gospodarzom jedynie osiemnaście punktów. Podobnie w drugiej partii, również zaczęło się bardzo równo, jednak zacięta walka trwała do samego końca. Health Revolution miało dwie piłki setowe, jednak nie zdołało ich wykorzystać i Masuria przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę (28:26). Poddenerwowani tą sytuacją elblążanie podeszli do kolejnych setów bardzo zmotywowani i nie pozostawili złudzeń, który z zespołów jest lepszy. Trzecia partia wygrana do 21 i czwarta do 17. Dzięki zwycięstwu 3:1 nasza drużna awansowała w ligowej tabeli na miejsce szóste - Rozegraliśmy jeden mecz mniej od pozostałych ekip i mamy widoki na pierwszą czwórkę. Krok po kroku zaczynamy osiągać to, na czym najbardziej nam zależy. Praca wykonywana przez nas na treningach procentuje i wiemy że należy podążać tą drogą, którą obraliśmy pod koniec zeszłego roku - powiedział Łukasz Nejdrowski.
Masuria Volley Giżycko - Health Revolution Elbląg 1:3 (18:25; 28:26; 21:25; 17:25)
Health Revolution: Myśliński, Lamp, Strzyżewski, Łaskowski, Guzowski, Dawid, Masny (l), Markowski, Borkowski, Chabros, Nejdrowski.
Kolejny mecz elblążanie zagrają przed własną publicznością w hali MOS przy Kościuszki w sobotę (2 lutego) o godz. 16 z KSD Energoutil Ełk. Wstęp wolny.
Anna Dembińska