Kolejne sparingowe zwycięstwo Olimpii

Dzisiejszym (2 luty) sparingiem z Bałtykiem Gdynia, Olimpia Elbląg zakończyła tygodniowy obóz dochodzeniowy. Mecz z Bałtykiem był kolejną okazją dla Adama Noconia, aby przyjrzeć się swoim piłkarzom. Na boisko przy ul. Skrzydlatej wybiegło 22 piłkarzy z pola i 2 bramkarzy: Sebastian Madejski i Krzysztof Pilarz.
       Pierwsze minuty meczu pokazały, że Bałtyk „tanio skóry nie sprzeda” i będzie próbował strzelić bramkę. Piłkarze Olimpii górowali jednak doświadczeniem na gdynianami. Pierwsza bramka padła w 13. minucie spotkania, kiedy to niepilnowany Michał Fidziukiewicz oddał wydawało by się niegroźny strzał w kierunku bramki gości. Bramkarz Bałtyku próbował interweniować, ale zrobił to na tyle nieporadnie, że piłka załopotała w siatce.
       Kilkanaście minut później ofensywa Olimpii przeprowadziła koronkową akcję zakończoną strzałem Michała Fidziukiewicza z pola karnego. Tym razem bramkarz Bałtyku nie dal się zaskoczyć i odbił strzał napastnika gospodarzy. Swoją okazję miał też 10 minut przed końcowym gwizdkiem Krzysztof Zaremba, który pokazał część swoich umiejętności ofensywnych. W pierwszej połowie spotkania dobra grę pokazał tez testowany w Olimpii Wojciech Jurek, który uniemożliwiał gdyńskim piłkarzom stworzenie zagrożenia pod bramką Krzysztofa Pilarza.
       - Prezentuje się nieźle zarówno na sparingach jak i treningach, myślę, że zostanie z nami na dłużej. – tak Adam Nocoń, trener Olimpii Elbląg podsumował dotychczasowe występy Wojciecha Jurka.
       W drugiej połowie przewaga Olimpii była jeszcze większa. Niestety elblążanie nie potrafili udokumentować jej bramkami. Na listę strzelców wpisał się tylko zawodnik testowany (jego nazwiska sztab szkoleniowy nie chce na razie ujawniać), który w 51. minucie popisał się potężnym uderzeniem zza pola karnego. Piłka odbiła się jeszcze od słupka i przekroczyła linię bramkową. Mimo zdecydowanej przewagi żółto – biało – niebieskich więcej bramek na boisku przy ul. Skrzydlatej nie padło. Pod koniec meczu szansę na podwyższenie wyniku miał bohater z meczu z Wierzycą Pelplin, tym razem Oskarowi Rynkowskiemu nie udało się wpisać na listę strzelców.
       - Wypadliśmy lepiej niż w ostatnich sparingach. Szczególnie chodzi mi o pierwszą połowę, kiedy zarówno my jak i rywale mieliśmy niezłe momenty. Cieszy również „zero z tyłu” Chcemy uniknąć straty „niepotrzebnych” bramek, jakie zdarzały nam się podczas rundy jesiennej i w poprzednich sparingach – tak Adama Nocoń skomentował dzisiejszy mecz.
      
       Olimpia Elbląg – Bałtyk Gdynia 2:0 (1:0)
       Bramki: 1:0 – Fidziukiewicz (13. min.), 2:0 – testowany (51. min.)
      
       Olimpia: Pilarz (45' Madejski) – Jurek (46' Sedlewski), Lewandowski (46' Wenger), Markowski (46' Korkliniewski), Balewski (30' Filipczyk, Rynkowski), Zaremba (46' Persona), Nowicki (46' Rozumowski), Kuczałek (46' Sochań), Bojas (30' Szmydt, 60' Kiełtyka), testowany (60' Ressel), Fidziukiewicz (46' Demianiuk)