Kobiece drużyny PGNiG Superligi kobiet pójdą w ślady męskich zespołów i od przyszłego sezonu będą występować w Lidze Zawodowej. Zarząd Kram Startu zgodził się na profesjonalizację naszej drużyny, klub stanie się spółką.
Od sezonu 2016/2017 męskie drużyny PGNiG Superligi występują w Lidze Zawodowej, teraz ten sam krok chcą zrobić żeńskie zespoły. W minionym tygodniu miało miejsce spotkanie prezesów dziesięciu zespołów występujących w najwyższej klasie rozgrywkowej i czołowych drużyn grających klasę niżej. Wszyscy obecni wyrazili chęć profesjonalizacji kobiecych rozgrywek, w tym prezes Kram Startu Stanisław Tomczyński. Od chęci do realizacji droga bardzo daleka, kluby muszą spełnić szereg warunków, podobnie jak to miało miejsce w przypadku panów. Przede wszystkim muszą przekształcić się w spółki akcyjne oraz, co może być barierą nie do przeskoczenia dla niektórych, zgromadzić odpowiedni budżet. Najprawdopodobniej będzie to kwota co najmniej miliona złotych. Musi także powstać spółka, która będzie zarządzała ligą. Na chwilę obecną nie wiadomo kto będzie sponsorem strategicznym rozgrywek. Możliwe, że tak ja w męskiej lidze, będzie to PGNiG. Liga Zawodowa miałaby wystartować już za pięć miesięcy, czyli od września 2017 roku. Zarząd Kram Startu poczynił już pewne kroki w kierunku przekształcenia w spółkę.
- Każdy z klubów składał deklarację, czy chce być w Lidze Zawodowej, my także ją złożyliśmy- powiedział prezes Kram Startu Stanisław Tomczyński. - Zapadła decyzja, że zaczynamy od sezonu 2017/2018. Różne były przymiarki jeśli chodzi o budżet, ale ma on wynosić milion, milion sto złotych. Trzeba mieć te pieniądze zagwarantowane i udokumentowane, wszystko musi być przejrzyste. Czeka nas powołanie spółki. Poza trzema klubami, które już są spółkami akcyjnymi, reszta raczej idzie w kierunku spółek z.o.o. W tej chwili musiałaby być to spółka akcyjna, ale teraz trwają prace dopuszczające zmianę przepisów, dopuszczające spółki z.o.o. Do 30 czerwca musimy dostarczyć dokumenty o powołaniu spółki, więc nie ma dużo czasu. Musimy się brać do pracy - podsumował prezes EKS.
- Ja jestem z pionu sportowego i na moją pracę to, czy będzie Liga Zawodowa nie ma wielkiego wpływu. Chodzi raczej o sprawy organizacyjne, w dużej grupie łatwiej jest pozyskać sponsora tytularnego, chociażby do transmisji telewizyjnych. Funkcjonuje to w wielu krajach i zdaje egzamin. Jest to konieczność naszych czasów - dodał trener Andrzej Niewrzawa.
Trwają negocjacje dotyczące transmisji meczów superligi w przyszłym sezonie. Warto dodać, że gdy zakończyła się umowa z Polsatem, związek nie doszedł do porozumienia z żadną ze stacji telewizyjnych, niewiele meczów było pokazywanych przez Vectrę, a kluby na własną rękę umożliwiały śledzenie kibicom zmagania swoich drużyn. W przyszłym sezonie rozgrywki kobiet ma pokazywać Polsat bądź TVP.
- Każdy z klubów składał deklarację, czy chce być w Lidze Zawodowej, my także ją złożyliśmy- powiedział prezes Kram Startu Stanisław Tomczyński. - Zapadła decyzja, że zaczynamy od sezonu 2017/2018. Różne były przymiarki jeśli chodzi o budżet, ale ma on wynosić milion, milion sto złotych. Trzeba mieć te pieniądze zagwarantowane i udokumentowane, wszystko musi być przejrzyste. Czeka nas powołanie spółki. Poza trzema klubami, które już są spółkami akcyjnymi, reszta raczej idzie w kierunku spółek z.o.o. W tej chwili musiałaby być to spółka akcyjna, ale teraz trwają prace dopuszczające zmianę przepisów, dopuszczające spółki z.o.o. Do 30 czerwca musimy dostarczyć dokumenty o powołaniu spółki, więc nie ma dużo czasu. Musimy się brać do pracy - podsumował prezes EKS.
- Ja jestem z pionu sportowego i na moją pracę to, czy będzie Liga Zawodowa nie ma wielkiego wpływu. Chodzi raczej o sprawy organizacyjne, w dużej grupie łatwiej jest pozyskać sponsora tytularnego, chociażby do transmisji telewizyjnych. Funkcjonuje to w wielu krajach i zdaje egzamin. Jest to konieczność naszych czasów - dodał trener Andrzej Niewrzawa.
Trwają negocjacje dotyczące transmisji meczów superligi w przyszłym sezonie. Warto dodać, że gdy zakończyła się umowa z Polsatem, związek nie doszedł do porozumienia z żadną ze stacji telewizyjnych, niewiele meczów było pokazywanych przez Vectrę, a kluby na własną rękę umożliwiały śledzenie kibicom zmagania swoich drużyn. W przyszłym sezonie rozgrywki kobiet ma pokazywać Polsat bądź TVP.
Patronem medialnym Kram Startu jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl
Anna Dembińska