Drogi Czytelniku,
uprzejmie informujemy, że w związku z wejściem w życie Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych stworzyliśmy zgodną z nim politykę prywatności. Regulacje RODO zmuszają nas do wystąpienia z prośbą do Ciebie o zaakceptowanie jego postanowień, chociaż z praktycznego punktu widzenia nic się nie zmienia w sposobie korzystania z naszego serwisu.
Jedyną rzeczą, która może budzić Twoje obawy jest profilowanie. Wyjaśniamy, że w naszym przypadku, tak jak dotychczas, skutkuje ono wyłącznie tym, że jeśli uprzednio byłeś/aś na stronie jakiegoś biura podróży, to z dużym prawdopodobieństwem nasi zaufani partnerzy reklamowi tacy jak Google serwować będą banery z widokami złocistych plaż.
Prosimy zapoznać się z polityką prywatności stosowaną na naszej stronie i zaakceptować jej postanowienia.
zdaniem Zobacz 6
komentarzy Zobacz
fotoreportaż Dodaj do
zakładek Wersja
do druku Podaj
dalej
2019-03-16 19:41
Szczypiorniści KS Meble Wójcik Elbląg rywalizowali z najlepszą drużyną I ligi jak równy z równym i dopiero w ostatnich dziesięciu minutach meczu piłkarze Nielby Wągrowiec zdołali przechylić szale zwycięstwa na swoją stronę. Przyjezdni byli dużo bardziej skuteczni od elblążan, wykorzystali ich błędy i wygrali 36:29. Zobacz zdjęcia z meczu.
Przez pierwsze minuty mecz był bardzo wyrównany, bramki padały naprzemiennie, a dla gospodarzy do siatki trafiał jedynie Marek Boneczko. Po dwóch prostych błędach elblążan, rywale szybko odskoczyli na trzy gole i w 9. minucie prowadzili 6:3. Chwilę później do siatki trafił Bartłomiej Ławrynowicz, a kontrę wykończył Bartłomiej Lachowicz. W 16. minucie drugi rzut karny wykorzystał nasz doświadczony kołowy i tablica wyników wskazywała 9:10. Meblarze próbowali doprowadzić do wyrównania, jednak oddali rzut obok bramki, na dodatek na ławkę kar powędrował Piotr Budzich. Piłkarze Nielby nie mieli większych problemów z wykańczaniem ataków i znów odskoczyli na trzy gole. Gdy sędziowie odsunęli od gry na dwie minuty Marka Boneczko, wydawało się, że przyjezdni powiększą prowadzenie, jednak nasi zawodnicy wygrali okres gry w osłabieniu stosunkiem 2:1. W ostatnich akcjach pierwszej połowy oba zespoły miały problemy ze skutecznością, a na przerwę udały się przy wyniku 15:17.
Po zmianie stron elblążanie ruszyli do ataku. Akcje wykańczał Bartłomiej Ławrynowicz oraz Adam Nowakowski, między słupkami uaktywnił się Jakub Dąbrowski i teraz to gospodarze mieli dwie bramki przewagi. Zaraz rywale mieli szansę na doprowadzenie do wyrównania po 24, jednak znów na wysokości zadania stanął nasz golkiper. Brak nominalnych rozgrywających zmusił trenera do wprowadzenia na tę pozycję kołowego Kacpra Sparzaka. W końcu, w 49. minucie Nielba doprowadziła do remisu 25:25. W końcówce Meblarze popełnili sporo błędów, a rywale nie marnowali swoich szans i rzucili aż pięć bramek z rzędu. Po kolejnej przerwie na prośbę Grzegorza Czapli, do siatki trafił Bartłomiej Ławrynowicz, a kolejne dwie akcje szybko wykończył Adam Nowakowski. Przyjezdni długo rozgrywali akcje, by zyskać na czasie i dorzucili kolejne bramki. Ostatecznie mecz zakończył się wygraną Nielby 36:29.
Meble Wójcik Elbląg - Nielba Wągrowiec 29:36 (15:17)
Wójcik: Ram, Dąbrowski, Jaworski - Ławrynowicz 9, Boneczko 9, Nowakowski 6, Budzich 2, Sparzak 1, Lachowicz 1, Cieślak 1, Krawiec, Rudnicki.
Zobacz tabelę i terminarz I ligi mężczyzn.
Kolejne spotkanie Meblarze zagrają na wyjeździe 24 marca z GKS Żukowo.
wątki Pokazuj od
najnowszych Pokazuj od budzących
największe emocje
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
2 13Gbury(2019-03-16)
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
Pokaż ten wątek
6 3krytyk SZTUKI(2019-03-16)
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
9 0Invictus(2019-03-16)
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
Pokaż ten wątek
2 0Bez podpisu(2019-03-17)
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
1 0(2019-03-17)
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
4 0(2019-03-17)