UWAGA!

Meblarze po sześciu sparingach (piłka ręczna)

 Elbląg, Meblarze po sześciu sparingach (piłka ręczna)
fot. Anna Dembińska

Piłkarze ręczni KS Meble Wójcik rozegrali serię spotkań kontrolnych. Elblążanie wzięli udział w w malborskim turnieju oraz dwukrotnie zmierzyli się na własnym parkiecie z mołdawskim Olimpusem. Zobacz zdjęcia ze sparingu w hali CSB.

Podopieczni Dariusza Molskiego po dwóch sparingach z Warmią udali się do Malborka, by zmierzyć się tam z białoruską Gorodniczanką Grodno, gospodarzem turnieju Pomezanią, mołdawskim Olimpusem-85 Kiszyniów oraz spadkowiczem z superligi KPR Legionowo.
      
       Elblążanie nie najlepiej rozpoczęli turniejowe granie. Piąta drużyna białoruskiej ekstraklasy od początku spotkania dominowała na boisku. Meblarze mylili się przy podaniach, często tracili piłki, a jedynym jasnym punktem była gra Adriana Fiodora w bramce. W końcówce pierwszej połowy elblążanie odrobili część strat po golach Damiana Spychalskiego i na przerwę schodzili przegrywając 10:15. Po zmianie stron Meblarze zaczęli trafiać z drugiej linii i zdołali dość rywala na trzy trafienia. Przestój w grze spowodował, że Grodniczanka znów odskoczyła i do końca spotkania kontrolowała wynik. Rywale zwyciężyli 24:21.
       Gorodniczanka Kronon Grodno - Meble Wójcik Elbląg 24:21 (15:10)
       Wójcik
: Fiodor, Głębocki - Gębala 6, Kupiec 5, Spychalski 4, Dorsz 2, Serpina 2, Bąkowski 1, Nowakowski 1, Dawidowski, Malandy, Malczewski, Olszewski, Szopa, Bąkowski.
      
       Kilka godzin później elblążanie zmierzyli się z gospodarzem turnieju Pomezanią Malbork. Podobnie jak w poprzednim meczu, lepsze zawody rozgrywał rywal, który wykorzystując błędy Wójcika z łatwością zdołał odskoczyć na pięć trafień. Dzięki trzem bramkom Damiana Spychalskiego, Meblarze schodzili na przerwę przegrywając 11:13. W drugiej połowie do ataku ruszyli gospodarze, a elblążanie nie mieli pomysłu na ich zatrzymanie. Przestoje w grze i nieskutecznie rzuty spowodowały, że Elbląg przegrał 21:26.
       Polski Cukier Pomezania Malbork - Meble Wójcik Elbląg 26:21 (13:11)
       Wójcik
: Głębocki, Fiodor, Krawczyk - Olszewski 4, Gębala 3, Kupiec 3, Malczewski 3, Spychalski 3, Nowakowski 2, Serpina 1, Dawidowski 1, Bąkowski 1 oraz Dorsz, Malandy, Spicha, Szopa.
      
       Drugi dzień turnieju elblążanie rozpoczęli od meczu z mistrzem Mołdawii Olimpusem-85 Kiszyniów. Lepszy start mieli podopieczni Dariusza Molskiego, którzy m.in dzięki dobrej postawie Jacka Krawczyka w bramce, wyszli na prowadzenie 7:4. Agresywna postawa rywala spowodowała, że sędziowie wielokrotnie posyłali zawodników obu drużyn na ławkę kar. Do przerwy Wójcik prowadził 11:10. Przerwę w grze lepiej wykorzystali zawodnicy z Mołdawii, którzy po kilku skutecznych akcjach wyszli na prowadzenie. Elblążanie próbowali nawiązać walkę, jednak dziurawa obrona i nieskuteczność w ataku skutecznie uniemożliwiała im odrobić straty. Kiszyniów zwyciężył 21:20.
       Meble Wójcik Elbląg - Olimpus-85 Kiszyniów 21:22 (11:10)
       Wójcik
: Krawczyk, Głębocki - Dawidowski 8, Szopa 3, Gębala 3, Olszewski 3, Serpina 2, Malandy 1, Dorsz 1, Nowakowski, Kupiec, Malczewski, Spychalski, Bąkowski.
      
       Ostatnim rywalem Wójcika był spadkowicz z PGNiG Superligi KPR Legionowo. Początek meczu był wyrównany, jednak z biegiem czasu więcej możliwości pokazali bardziej doświadczeni rywale i to oni mogli się cieszyć wygranej 25:19.
       KPR Legionowo - Meble Wójcik Elbląg 25:19 (13:10)
       Meble
: Fiodor, Krawczyk - Spychalski 4, Gębala 3, Serpina 2, Nowakowski 2, Bąkowski 2, Malandy 2, Olszewski 1, Dawidowski 1, Malczewski 1, Spicha 1, Kupiec, Dorsz.
      
       Meblarze przegrali wszystkie mecze turnieju i zajęli ostatnie miejsce.
      
       Po powrocie do Elbląga podopieczni Dariusza Molskiego mieli zaplanowane jeszcze dwa pojedynki kontrolne z mołdawskim Olimpusem. Pierwsza połowa poniedziałkowego pojedynku była wyrównany i żadna z drużyn nie potrafiła odskoczyć na więcej niż dwa trafienia. Trener dał pograć zmiennikom, którzy w trakcie ligi mają być na równi wykorzystywani z podstawowymi zawodnikami. W drugiej połowie skuteczniejsi byli rywale. Gospodarze popełniali błędy przy podaniach,oddawali nieskuteczne rzuty, brakowało gry skrzydłami i ostatecznie przegrali 26:28.
       KS Meble Wójcik Elbląg - Olimpus-85 Kiszyniów 26:28 (14:15)
       Wójcik
: Głębocki, Krawczyk, Fiodor - Dawidowski 5, Gębala 5, Bąkowski 3, Malczewski 3, Dorsz 2, Serpina 2, Kupiec 2, Nowakowski 1, Spychalski 1, Olszewski 1, Spicha 1, Malandy, Szopa.
      
       Dzisiejszego poranka bardziej zmotywowani wybiegli na boisko zawodnicy Wójcika. Elblążanie wyciągnęli wnioski z dwóch poprzednich pojedynków z Olimpusem i pokazali się z lepszej strony. Dobrze w bramce spisywał się najpierw Adrian Fiodor, a w drugiej połowie Jacek Krawczyk. Wychodziły również kontrataki, jednak nadal szwankowała skuteczność w ataku pozycyjnym.
       Po 30 minutach gry Elbląg prowadził 13:12. W drugiej połowie najpierw trzybramkową serię zanotowali rywale, a chwilę później pięć goli z rzędu zdobyli gospodarze. Warto nadmienić, że dwie bramki w tym czasie zdobył młody zawodnik Truso Dariusz Spicha, który trenuje razem z Meblarzami. Do końca spotkania elblążaniee kontrolowali wynik i nie pozwolili rywalowi na odrobienie strat. Wójcik wygrał 27:24.
       Meble Wójcik Elbląg - 
Olimpus 85 Kiszyniów
 27:24 (13:12)

       Wójcik
: Fiodor, Krawczyk - Spychalski 5, Dorsz 3, Bąkowski 3, Serpina 3, Olszewski 3, Gębala 2, Malczewski 2, Spicha 2, Szopa 1, Nowakowski 1, Malandy 1, Kupiec 1.
      

  Elbląg, Meblarze po sześciu sparingach (piłka ręczna)
fot. Anna Dembińska


       Dariusz Molski (trener Wójcika) - W ostatnim sparingu było mniej błędów. Wczorajsza skuteczność była na poziomie powyżej 60 procent, oddaliśmy trzynaście nieskutecznych rzutów. Dziś w pierwszej połowie było pięć, w drugiej około dziesięciu. My powinniśmy mieścić się w ośmiu-dziesięciu, wtedy będziemy mogli myśleć o wygraniu meczu. W Malborku widziałem na jakim etapie aktualnie jesteśmy. Zostały nam niecałe trzy tygodnie do rozpoczęcia ligi i w tym czasie musimy wyeliminować nasze błędy. Niestety gramy falami i to jest zastraszające. W tym momencie od razu powinny być zmiany, ale teraz jest czas żeby mogli grać wszyscy zawodnicy.
      
       Kolejnym sparingpartnerem Meblarzy będzie ósma drużyna PGNiG superligi mężczyzn MMTS Kwidzyn. Elblążanie zagrają na terenie rywala w najbliższy czwartek 28 sierpnia.
      

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Czyli mozna powiedziec ze gra druzyny idzie w dobrym kierunku:) haha. Jak co roku popisalo sie kierownictwo klubu " wzmacniajac" druzyne.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kibic.....(2014-08-27)
  • Dokładnie. W tym roku miała być stabilizacja drużyny, a wychodzi na to że od pozątku trzeba będzie wszystko zgrywać. I po co było aż tyle zmian? Na koniec sezonu będzie tłumaczenie, że przecież połowę składu wymienili i dlatego wyszło jak wyszło. Mimo wszystko powodzenia.
  • Już chyba wolę kibicować Malborkowi bo tam jest 3 Elblążan a może będzie 4,więcej niż w Elblągu he he; )
  • Wszystko okaże się już niebawem w lidze. Wtedy będzie czas na ocenę decyzji kierownictwa i jego rozliczenie!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zawodnik1(2014-08-28)
  • Uwaga! Opinia zostanie zamieszczona na stronie po zatwierdzeniu przez redakcję.
Reklama