Drogi Czytelniku,
uprzejmie informujemy, że w związku z wejściem w życie Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych stworzyliśmy zgodną z nim politykę prywatności. Regulacje RODO zmuszają nas do wystąpienia z prośbą do Ciebie o zaakceptowanie jego postanowień, chociaż z praktycznego punktu widzenia nic się nie zmienia w sposobie korzystania z naszego serwisu.
Jedyną rzeczą, która może budzić Twoje obawy jest profilowanie. Wyjaśniamy, że w naszym przypadku, tak jak dotychczas, skutkuje ono wyłącznie tym, że jeśli uprzednio byłeś/aś na stronie jakiegoś biura podróży, to z dużym prawdopodobieństwem nasi zaufani partnerzy reklamowi tacy jak Google serwować będą banery z widokami złocistych plaż.
Prosimy zapoznać się z polityką prywatności stosowaną na naszej stronie i zaakceptować jej postanowienia.
Bez punktów wrócą z Legionowa szczypiorniści KS Meble Wójcik Elbląg. Spadkowicz PGNiG Superligi nie pozwolił na zbyt wiele Meblarzom i wygrał różnicą aż jedenastu trafień.
Pojedynek w Legionowie tylko na początku miał wyrównany przebieg. Gdy w 6. minucie meczu gola z linii 7. metra zdobył Marcin Szopa, elblążanie prowadzili 3:2. Jak się później okazało było to ostatnie prowadzenie Meblarzy w tym spotkaniu. Gospodarze grali świetnie zarówno w obronie, jak i ataku i po kwadransie gry prowadzili już 10:5. Elblążanie nie przestraszyli się jednak wyżej notowanego rywala i bardzo starali się stawiać mu opór. Trzy minuty przed końcem pierwszej połowy, po golu Mikołaja Kupca, zniwelowali straty do trzech trafień (14:11).Gospodarze nie pozwolili jednak podopiecznym Dariusza Molskiego na zbliżenie się do nich na dwa oczka, a wręcz przeciwnie, dorzucili trzy gole. Po 30 minutach gry tablica wyników wskazywała 17:12.
Zaraz po wznowieniu gry czerwoną kartę ujrzał Oskar Serpina. Kilka minut później kontuzji kolana doznał Grzegorz Dorsz i zawodnik musiał udać się do szpitala. Osłabieni Meblarze popełniali niewymuszone błędy, grali słabo w obronie, co bezlitośnie wykorzystali gospodarze i w 42. minucie wyszli na dziesięciobramkowe prowadzenie (27:17). Meblarze nie mogli sobie poradzić z rewelacyjnie dysponowanym Witalijem Titowem, który trafił do naszej bramki aż osiem razy. KPR Borodino dziesięć minut przed końcem pojedynku osiągnął najwyższą, trzynastobramkową przewagę, by ostatecznie wygrać 39:28.
Dariusz Molski - Nie spodziewaliśmy się, że przegramy tak wysoko. Zamiast grać swoją, ułożoną piłkę i długo w ataku, daliśmy się sprowokować. Zagraliśmy nerwowo, popełnialiśmy błędy techniczne, a z tego szły kontry. Popełniliśmy za dużo błędów własnych. Przestaliśmy grać głową, a zaczęliśmy emocjami. Widać było dużą różnicę w doświadczeniu.
KPR Borodino Legionowo - KS Meble Wójcik Elbląg 39:28 (17:12)
KPR: Krekora, Ner - Titow 8, Ciok 7, Prątnicki 5, Gawęcki 5, Bulej 3, Dzieniszewski 3, Kasprzak 3, Suliński 2, Wolski 2, Brinovec 1, Wuszter.
Wójcik: Głębocki, Krawczyk - Gębala 5, Malandy 5, Szopa 5, Kupiec 4, Dorsz 4, Nowakowski 3, Adamczak 1, Bąkowski 1, Spychalski, Gryz, Dawidowski, Serpina.
Zobacz tabelę wyników I ligi mężczyzn.
Kolejny pojedynek elblążanie rozegrają 6 grudnia w Brodnicy z miejscowym MKS Henri Lloyd.
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
Pokaż ten wątek
6 4(2014-11-30)
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
7 1xgfer(2014-11-30)
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
7 3!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!(2014-11-30)
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
4 2jjji(2014-11-30)
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
Pokaż ten wątek
6 2CebulainElbląg(2014-12-01)
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
Pokaż ten wątek
3 2!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!(2014-12-01)
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
Pokaż ten wątek
2 11+1+1+1+1+1=6(2014-12-01)
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
Pokaż ten wątek
5 4(2014-12-01)
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
Pokaż ten wątek
0 0(2014-12-01)
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
3 3bobihahaha(2014-12-01)