Szczypiorniści KS Meble Wójcik Elbląg pokonali na wyjeździe młodych graczy ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego 38:26. Po tej wygranej podopieczni Dariusza Molskiego mają na swoim koncie czternaście punktów.
Mecz gdańszczan z Wójcikiem miał być dla elblążan łatwym dostarczycielem punktów. Młodzi adepci szczypiorniaka nie powinni stanowić problemów dla bardziej doświadczonych graczy Dariusza Molskiego, bowiem do tej pory zdobyli zaledwie sześć punktów. W spotkaniu nie zagrał kontuzjowany Grzegorz Dorsz i Adrian Fiodor, a więcej czasu na parkiecie spędzili zawodnicy, którzy do tej pory grali w mniejszym wymiarze.
Wynik spotkania otworzył Stanisław Gębala, a po dwóch bramkach z rzędu Jakuba Malczewskiego, Wójcik prowadził 3:1. W wyjściowym składzie znalazł się Adam Nowakowski, który wykorzystał swoją szansę i po dwóch bramkach wyprowadził Meblarzy na prowadzenie 6:2 w 9. minucie. Podopieczni Dariusza Molskiego grali dobre w ataku, nie mieli również problemów z ustawieniem szczelnej defensywy i wyprowadzaniem kontrataków. Po kwadransie gry tablica wyników wskazywała 4:10. Kolejne minuty meczu były bardziej wyrównane i do 27 minuty drużyny praktycznie naprzemiennie trafiały do siatki. Ostatnie akcje pierwszej połowy to popis gry Oskara Serpiny, który rzucił trzy bramki, jedną dołożył Adam Nowakowski i na przerwę zespoły schodziły przy wyniku 14:23.
Po zmianie stron na dziesieciobramkowe prowadzenie wyprowadził naszą drużynę Kamil Netz. Co prawda chwilę później gdańszczanie zniwelowali straty do ośmiu goli, jednak po trzech trafieniach z rzędu, Wójcik wygrywał 28:17. Od 43. minuty obie drużyny seryjnie zdobywały bramki. Najpierw trzy gole zdobyli gracze SMS, a zaraz taka samą liczba trafień odpowiedzieli elblążanie. Końcówka meczu należała już jednak do Meblarzy. Pięć bramek i tylko jedna stracona, pozwoliło zawodnikom Wójcika objąć czternastobramkowe prowadzenie. Ostatecznie gospodarze odrobili dwa oczka i mecz zakończył się wysokim zwycięstwem Elbląga 38:26.
Dariusz Molski - Mecz od początku dobrze wyglądał, graliśmy konsekwentnie w ataku. Zawodnicy byli skoncentrowani i mocno zmotywowani na zwycięstwo. Objęliśmy prowadzenie już na początku, a później przewaga rosła. Były kontrataki, dobra obrona, przechwytywaliśmy piłkę. Graliśmy całym składem i cieszy to, że ci którzy do tej pory grali mniej, wykorzystali swoją szansę. Po raz kolejny dobrze zagrał Marcin Głębocki, a także Jakub Malczewski, chociaż w drugiej połowie w ogóle nie grał. Cieszy też postawa Kamila Netza. Każdy z zawodników wniósł coś dobrego w ten mecz.
SMS Gdańsk - Meble Wójcik Elbląg 26:38 (14:23)
SMS: Kozłowski, Wenta - Sićko 7, Mauer 5, Moryto 4, Marszałek 2, Salacz 2, Skuciński 1, Ziółkowski 1, Harasymek 1, Orpik 1, Zarzycki 1, Jarosiewicz 1, oraz Pedryc, Piekarski.
Wójcik: Głębocki, Ram - Nowakowski 7, Serpina 7, Tórz 5, Malczewski 4, Kupiec 3, Adamczak Paweł 3, Gębala 3, Olszewski 3, Adamczak Piotr 1, Netz 1, Spychalski 1, Szopa, Malandy.
Wyniki pozostałych meczów 10. kolejki:
MKS Grudziądz - ŚKPR Świdnica 30:29
MKS Kalisz - Orlen Wisła II Płock 35:29
Sokół Browar Kościerzyna - Warmia Olsztyn 21:26
Wybrzeże Gdańsk - KPR Wolsztyniak Wolsztyn 32:21
Pomezania Malbork - Real-Astromal Leszno 26:31
MKS Poznań - Spójnia Gdynia 19:21
Zobacz tabelę wyników I ligi mężczyzn
Kolejne spotkanie Meblarze rozegraja przed własna publicznością z MKS Poznań 29 listopada o godz. 15.
Wynik spotkania otworzył Stanisław Gębala, a po dwóch bramkach z rzędu Jakuba Malczewskiego, Wójcik prowadził 3:1. W wyjściowym składzie znalazł się Adam Nowakowski, który wykorzystał swoją szansę i po dwóch bramkach wyprowadził Meblarzy na prowadzenie 6:2 w 9. minucie. Podopieczni Dariusza Molskiego grali dobre w ataku, nie mieli również problemów z ustawieniem szczelnej defensywy i wyprowadzaniem kontrataków. Po kwadransie gry tablica wyników wskazywała 4:10. Kolejne minuty meczu były bardziej wyrównane i do 27 minuty drużyny praktycznie naprzemiennie trafiały do siatki. Ostatnie akcje pierwszej połowy to popis gry Oskara Serpiny, który rzucił trzy bramki, jedną dołożył Adam Nowakowski i na przerwę zespoły schodziły przy wyniku 14:23.
Po zmianie stron na dziesieciobramkowe prowadzenie wyprowadził naszą drużynę Kamil Netz. Co prawda chwilę później gdańszczanie zniwelowali straty do ośmiu goli, jednak po trzech trafieniach z rzędu, Wójcik wygrywał 28:17. Od 43. minuty obie drużyny seryjnie zdobywały bramki. Najpierw trzy gole zdobyli gracze SMS, a zaraz taka samą liczba trafień odpowiedzieli elblążanie. Końcówka meczu należała już jednak do Meblarzy. Pięć bramek i tylko jedna stracona, pozwoliło zawodnikom Wójcika objąć czternastobramkowe prowadzenie. Ostatecznie gospodarze odrobili dwa oczka i mecz zakończył się wysokim zwycięstwem Elbląga 38:26.
Dariusz Molski - Mecz od początku dobrze wyglądał, graliśmy konsekwentnie w ataku. Zawodnicy byli skoncentrowani i mocno zmotywowani na zwycięstwo. Objęliśmy prowadzenie już na początku, a później przewaga rosła. Były kontrataki, dobra obrona, przechwytywaliśmy piłkę. Graliśmy całym składem i cieszy to, że ci którzy do tej pory grali mniej, wykorzystali swoją szansę. Po raz kolejny dobrze zagrał Marcin Głębocki, a także Jakub Malczewski, chociaż w drugiej połowie w ogóle nie grał. Cieszy też postawa Kamila Netza. Każdy z zawodników wniósł coś dobrego w ten mecz.
SMS Gdańsk - Meble Wójcik Elbląg 26:38 (14:23)
SMS: Kozłowski, Wenta - Sićko 7, Mauer 5, Moryto 4, Marszałek 2, Salacz 2, Skuciński 1, Ziółkowski 1, Harasymek 1, Orpik 1, Zarzycki 1, Jarosiewicz 1, oraz Pedryc, Piekarski.
Wójcik: Głębocki, Ram - Nowakowski 7, Serpina 7, Tórz 5, Malczewski 4, Kupiec 3, Adamczak Paweł 3, Gębala 3, Olszewski 3, Adamczak Piotr 1, Netz 1, Spychalski 1, Szopa, Malandy.
Wyniki pozostałych meczów 10. kolejki:
MKS Grudziądz - ŚKPR Świdnica 30:29
MKS Kalisz - Orlen Wisła II Płock 35:29
Sokół Browar Kościerzyna - Warmia Olsztyn 21:26
Wybrzeże Gdańsk - KPR Wolsztyniak Wolsztyn 32:21
Pomezania Malbork - Real-Astromal Leszno 26:31
MKS Poznań - Spójnia Gdynia 19:21
Zobacz tabelę wyników I ligi mężczyzn
Kolejne spotkanie Meblarze rozegraja przed własna publicznością z MKS Poznań 29 listopada o godz. 15.
Anna Dembińska