Meblarze zagrają z olsztynianami w Pucharze Polski

Piłkarze ręczni Meble Wójcik Elbląg rozegrali do tej pory sześć meczów na I-ligowych parkietach. Cztery z nich zakończyły się porażką, w pozostałych udało się wywalczyć komplet punktów. Wśród drużyn, które zdołałby w tym sezonie pokonać nasz młody zespół była Warmia Energa Olsztyn. Miało to miejcie w 1. kolejce, 22 września w Olsztynie. Pierwotnie pojedynek ten miał zostać rozegrany w Elblągu, jednak na prośbę rywala odbył się na ich terenie. Meblarze walczyli z dużo bardziej doświadczonymi olsztynianami do 45. minuty jak równy z równym. Potem gra naszych zawodników zupełnie się posypała i rywale wygrali 32:24. Jutro (13 listopada) elblążanie będą mieli okazję do rewanżu, jednak stawką pojedynku nie będą ligowe punkty, a wygranie Wojewódzkiego Finału Pucharu Polski. Zarówno Wójcik jak i Warmia nie radzą sobie w I-ligowych rozgrywkach najlepiej. Obie ekipy mają na swoim koncie jedynie dwa zwycięstwa, Meblarze mają sześć punktów, rywale oczko więcej, bo jeden z meczów przegrali dopiero po rzutach karnych. W miniony weekend olsztynianie musieli uznać wyższość Gwardii, elblążanie natomiast pauzowali, ponieważ GKS Żukowo poprosiło o zmianę terminu meczu. Podopieczni Grzegorza Czapli mieli zatem więcej czasu na przygotowanie się do meczu pucharowego. Warto dodać, że elblążanie jeszcze nie przegrali we własnej hali i liczą, że uda się zrewanżować olsztynianom za porażkę w lidze. - Przystąpimy do tego meczu jak do każdego ligowego. Chcemy wygrać i awansować na kolejny szczebel rozgrywkowy Pucharu Polski. Wydaje mi się, ze Warmia jest w naszym zasięgu i możemy ją pokonać - powiedział kierownik Wójcika Piotr Sadowski.
       Wtorkowy mecz Wójcika z Warmią zostanie rozegrany w Hali Sportowo-Widowiskowej przy al. Grunwaldzkiej o godz. 19:30. Wstęp wolny.