UWAGA!

Meblarze zawalczą o górne rejony tabeli

 Elbląg, Meblarze zawalczą o górne rejony tabeli
fot. Anna Dembińska

Piłkarze ręczni Wójcika w sobotę (19 października) zmierzą się z dużo bardziej doświadczonym przeciwnikiem. Atutem elblążan w starciu z Nielbą Wągrowiec ma być własna hala, w której kiedyś część zawodników walczyła o najwyższe trofea.  

Z halą MOS przy ul. Kościuszki większość szczypiornistów KS Meble Wójcik ma dobre wspomnienia. Elblążanie trenowali tam przez wiele lat w barwach MKS Truso i walczyli o najwyższe cele. Trenerem młodych szczypiornistów był wtedy Grzegorz Czapla i z tym właśnie szkoleniowcem w 2016 roku wywalczyli wicemistrzostwo Polski, a dwa lata później jako juniorzy zgarnęli brązowe medale. Teraz elblążanie trenują i rozgrywają mecze w hali przy al. Grunwaldzkiej i zapewne chętnie wrócą przynajmniej na chwilę w miejsce, z którymi wiążą się pozytywne emocje. - Ta hala nam bardziej leży jeśli chodzi o grane, jest bardziej kameralna - powiedział Grzegorz Czapla.

Meblarze na Kościuszki zagrają z mocną ekipą z Wągrowca. Nielba przegrała na inaugurację ligi z Warmią Olsztyn, jednak do tego czasu kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. Pokonała kolejno Usar Kwidzyn, Gwardię Koszalin i Tytanów Wejherowo, dzięki czemu jest na drugim miejscu w ligowej tabeli. Przed sezonem do drużyny dołączył Marek Boneczko, który w zeszłym sezonie walczył w barwach Wójcika. Doświadczony obrotowy w tym sezonie rzucił raptem dziewięć bramek, a szczególną uwagę elblążanie powinni zwrócić na Pawła Gregora, autora trzydziestu czterech bramek. W szeregach Meblarzy świetnie dysponowany jest natomiast Rafał Stępień, który w czterech spotkaniach rzucił aż trzydzieści jeden bramek. - Patrząc po nazwiskach, doświadczeniu i latach spędzonych na boisku to przewaga zdecydowanie jest po stronie Wągrowca - powiedział trener Wójcika. - Największym atutem Nielby jest rzut z drugiej linii. Jeśli uda nam się zatrzymać zawodników w tym elemencie i będziemy grać bardzo dobrze w obronie, współpracować ze sobą, to powinno być dobrze. Ufam swoim zawodnikom i myślę, że przeciwstawią się Nielbie. Już w meczu z Gwardią Koszalin pokazali, że potrafią walczyć z doświadczonymi. Co prawda mecz rozstrzygnął się nie na naszą korzyść, ale był dobry w naszym wykonaniu i mam nadzieję, że tak samo będzie w sobotę - podsumował Grzegorz Czapla.

Optymistycznie do meczu nastawiony jest także kierownik Wójcika - Nielba u siebie jest bardzo mocna i ciężko ją pokonać. Na wyjeździe traci na wartości i można urwać jej punkty. Na pewno będziemy chcieli sprawić niespodziankę. Niestety zagramy bez Bartosza Krawca i Michała Sucharskiego, ale wzmocni nas Ukrainiec Kirył Bystrov, który będzie u nas grał na prawym rozegraniu - powiedział Piotr Sadowski.

Po czterech kolejkach, z dorobkiem siedmiu punktów, Meblarze zajmują czwarte miejsce w ligowej tabeli. W optymistycznej wersji wygrana z Nielbą pozwoliłaby naszej drużynie awansować nawet na pozycję lidera. Trudno jednak przypuszczać, by Warmia Olsztyn przegrała z Jurandem Ciechanów, zatem w sobotniej potyczce elblążanie powalczą o drugą lokatę I-ligowych rozgrywek. Przypominamy, że mecz odbędzie się wyjątkowo w hali MOS przy ul. Kościuszki, początek o godz.13:30. Wstęp wolny.

 

Zobacz tabelę i terminarz I ligi mężczyzn.

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama