Szkoda tego meczu. Brakuje liderki która pociągnie grę zespolu. Momentami widać było brak pomysłu i nikt nie chciał wziąć na barki odpowiedzialności. Brakuje mi gry skrzydeł. O ile w drugiej połowie piłki wędrowały do Magdy Balsam, to drugie skrzydło było niemal martwe cały mecz i to nie z winy skrzydłowych a braku piłek na tamtą stronę. Mamy tam Olę i Asię Gadzine niewykorzystane kompletnie