W miniony weekend (4-6 kwietnia) zawodnicy Elbląskiego Klubu Karate sekcji Kick-boxingu uczestniczyli w Mistrzostwach Polski seniorów w Kickboxingu w formulach Light-contact i Pointfighting, które odbyły się w Nowym Mieście Lubawskim. Zawodnicy zdobyli łącznie pięć medali (dwa złote w light i trzy brązowe w pointfighting).
Wraz z trenerem EKK Piotrem Lichocińskim na zawody pojechali Adrian Durma, startujący w kategorii wagowej do 69 kg w obu formulach, Artur Zieliński, startujący w kategorii wagowej do 89 kg również w obu formułach oraz Cezary Szulc w kategorii wagowej powyżej 94 kg specjalizujący się w formule pointfighting.
Zawodnicy zdobyli 5 medali (2 złote w light i 3 brązowe w pointfighting).
Durma z Zielińskim wystartowali w najliczniej obsadzonych kategoriach wagowych i do finału stoczyli po trzy wygrane walki. Szulc wygrywając wyraźnie w 1/8 z zawodnikiem z Płocka, został pokonany w ćwierćfinale przez bardzo doświadczonego Piotra Góreckiego z klubu Sfinks Węgrów, który przeważał znacznie warunkami fizycznymi naszego zawodnika.
Zieliński i Durma awansowali do niedzielnych finałów w walce ciągłej Light-contact i stanęli przed historyczną dla Elbląskiego Klubu Karate szansą zdobycia dwóch tytułów Mistrza Polski na jednym turnieju. Nie zmarnowali tej okazji i obaj zostali Mistrzami Polski, dominując kategorie 69 kg i 89 kg.
W light-contact Durma w walce o złoty medal pokonał Piotra Odważnego (Czerwony Smok Poznań).
- Tylko początek walki był wyrównany. Później Adrian osiągnął przewagę, którą utrzymywał do końca. Bardzo spokojnie walczył, z wyczuciem, był pewien zwycięstwa. Trzej sędziowie byli jednomyślni przyznając mu zwycięstwo - opowiada trener elblążan Piotr Lichociński.
Z kolei Zieliński w walce o 1. miejsce okazał się lepszy od Bartka Paradowskiego (Czerwony Smok Poznań).
- Od początku walczył energicznie, zdominował rywala, było sporo kopnięć frontalnych na głowę, dużo ciosów. Sędziowie także tu byli jednomyślni. W tygodniu przed mistrzostwami Artur trenował trochę lżej, taki odpoczynek przyniósł efekt - dodaje Lichociński.
Zawodnicy zdobyli 5 medali (2 złote w light i 3 brązowe w pointfighting).
Durma z Zielińskim wystartowali w najliczniej obsadzonych kategoriach wagowych i do finału stoczyli po trzy wygrane walki. Szulc wygrywając wyraźnie w 1/8 z zawodnikiem z Płocka, został pokonany w ćwierćfinale przez bardzo doświadczonego Piotra Góreckiego z klubu Sfinks Węgrów, który przeważał znacznie warunkami fizycznymi naszego zawodnika.
Zieliński i Durma awansowali do niedzielnych finałów w walce ciągłej Light-contact i stanęli przed historyczną dla Elbląskiego Klubu Karate szansą zdobycia dwóch tytułów Mistrza Polski na jednym turnieju. Nie zmarnowali tej okazji i obaj zostali Mistrzami Polski, dominując kategorie 69 kg i 89 kg.
W light-contact Durma w walce o złoty medal pokonał Piotra Odważnego (Czerwony Smok Poznań).
- Tylko początek walki był wyrównany. Później Adrian osiągnął przewagę, którą utrzymywał do końca. Bardzo spokojnie walczył, z wyczuciem, był pewien zwycięstwa. Trzej sędziowie byli jednomyślni przyznając mu zwycięstwo - opowiada trener elblążan Piotr Lichociński.
Z kolei Zieliński w walce o 1. miejsce okazał się lepszy od Bartka Paradowskiego (Czerwony Smok Poznań).
- Od początku walczył energicznie, zdominował rywala, było sporo kopnięć frontalnych na głowę, dużo ciosów. Sędziowie także tu byli jednomyślni. W tygodniu przed mistrzostwami Artur trenował trochę lżej, taki odpoczynek przyniósł efekt - dodaje Lichociński.
Artur Zieliński, Elbląski Klub Karate