Drużyna LKS Mlexer Elbląg - rocznik 1995 i młodsi - zajęła trzecie miejsce w województwie warmińsko-mazurskim. Turniej finałowy rozegrano w miniony piątek w Olsztynie.
Zmagania o mistrzostwo województwa Orlicy Mlexera, prowadzeni przez trenera Kamila Czyżaka, rozpoczęli już we wrześniu 2005 r. Mlexer 95 rywalizował w grupie I rozgrywek z Olimpią Elbląg 95, Olimpią Elbląg 96, Mlexerem Elbląg 96 i Syreną Młynary. Po rozegraniu dziesięciu turniejów, w których te zespoły rywalizowały ze sobą w systemie „każdy z każdym”, pierwsze miejsce w grupie z dużą przewagą zajął Mlexer Elbląg 95. Drugie miejsce przypadło Olimpii 95, trzecie Syrenie Młynary, czwarte Mlexerowi 96, ostatnie Olimpii 96. Awans do półfinału wojewódzkiego uzyskały dwa najlepsze zespoły.
Półfinał rozegrano 21 czerwca na boisku przy ul. Skrzydlatej. Do rywalizacji przystąpiły zespoły: Mlexer Elbląg, Olimpia Elbląg, MKS Jeziorany i Kormoran Brzydowo. W półfinale ponownie najlepszy okazał się zespół Orlików Mlexera, który odniósł pewne zwycięstwo nad Kormoranem Brzydowo (4:1), zremisował z Olimpią (1:1) i z Jezioranami (0:0).
Kolejność w półfinale:
1. Mlexer Elbląg, 5 pkt., bramki 5-2,
2. Olimpia Elbląg, 5pkt., bramki 4-3,
3. Kormoran Brzydowo, 4 pkt., bramki 4-6,
4. MKS Jeziorany, 1 pkt., bramki 0-2.
Ścisły finał rozgrywany był na stadionie Warmii Olsztyn 23 czerwca. Do Olsztyna przyjechały trzy najlepsze zespoły w województwie: Warmia Olsztyn, Koszałek Opałek Węgorzewo i Mlexer Elbląg. Zespołowi Mlexera nie udało się wygrać żadnego spotkania i musiał zadowolić się miejsce trzecim.
- W pierwszym spotkaniu elblążanie walczyli jednak jak równy z równym z Warmią Olsztyn. Długo utrzymywał się bezbramkowy remis, a inicjatywa należała do Mlexerowców. „Nadziali” się oni jednak na kontrę olsztynian i w samej końcówce pierwsze połowy stracili bramkę - opowiada trener Mlexera Kamil Czyżak. - Druga część spotkania to ciągłe ataki Mlexera. Brakowało skuteczności i zimnej krwi, zwłaszcza w momencie, kiedy po ładnym strzale najlepszego zawodnika Mlexera Kamila Schramke, rozpaczliwie interweniujący bramkarz Warmii wybił piłkę przed siebie i wystarczyło dobić ją do pustej bramki. Po raz kolejny można było przekonać się o słuszności powiedzenia, że nawet „ściany” pomagają gospodarzom. W tym przypadku był to sędzia, który nie zainterweniował, kiedy w polu karnym faulowany był szarżujący na bramkę olsztynian zawodnik Mlexera. Niewykorzystane sytuacje zemściły się i w ostatniej minucie Warmia podwyższyła na 2:0, pozbawiając złudzeń elblążan. Załamani Mlexerowcy nie potrafili stawić oporu grającym o mistrzostwo zawodnikom z Węgorzowa. Koszałek Opałek wygrał mecz z Mlexerem 4:0. Przyczyniła się do tego kontuzja pierwszego bramkarza naszej drużyny, Michała Rybińskiego. Zmiennik w ciągu kilku minut wpuścił cztery gole.
Kolejność w finale:
1. Koszałek Opałek Węgorzewo, 4 pkt., bramki 7-4,
2. KKS Warmia Olsztyn, 4 pkt., bramki 6-3,
3. LKS Mlexer Elbląg, 0 pkt., bramki 0-6.
- Trzeba uczciwie przyznać, że trzecie miejsce w województwie to niewątpliwie, dla debiutujących w tego typu rozgrywkach piłkarzy Mlexera, ogromny sukces – mówi trener Czyżak. - Pozostaje jednak niedosyt, gdyż Mlexer w finale nie zaprezentował maksimum swoich umiejętności. Na pochwałę zasługuje oczywiście cały zespół, ale pragnąłbym zwrócić uwagę na fakt, że w naszej drużynie kluczowe role odgrywają chłopcy urodzeni w roku 1996. Niezastąpiony jest środkowy obrońca Damian Malinowski oraz bramkostrzelny
i niesamowicie ambitny Krzysztof Dąbrowski. Najważniejszą jednak rolę w drużynie pełni kapitan Kamil Schramke, który jest najlepszym strzelcem zespołu - w samym półfinale na pięć bramek strzelił cztery. Prawdziwymi „płucami zespołu” są dwaj pomocnicy: Krystian Świerczek oraz Rafał Niburski. Ilość goli straconych w grupie i w półfinale to zasługa naszego bramkarza Michała Rybińskiego. Miejmy nadzieję, że trzecie miejsce w województwie wywalczone w tym roku zdopinguje Mlexerowców do jeszcze cięższej pracy i w przyszłym sezonie postarają się zostać najlepszym zespołem w naszym województwie.
Skład drużyny: bramkarze: Michał Rybiński, Dawid Czirson; obrońcy: Paweł Łojek, Maciej Grzybek, Kacper Opelt, Damian Malinowski, Dawid Wiącek, Maciej Gotard; pomocnicy: Krystian Świerczek, Jakub Wojtkiewicz, Dawid Kucharzewski, Rafał Niburski; napastnicy: Krzysztof Dąbrowski, Karol Gregorian, Kamil Schramke.
Półfinał rozegrano 21 czerwca na boisku przy ul. Skrzydlatej. Do rywalizacji przystąpiły zespoły: Mlexer Elbląg, Olimpia Elbląg, MKS Jeziorany i Kormoran Brzydowo. W półfinale ponownie najlepszy okazał się zespół Orlików Mlexera, który odniósł pewne zwycięstwo nad Kormoranem Brzydowo (4:1), zremisował z Olimpią (1:1) i z Jezioranami (0:0).
Kolejność w półfinale:
1. Mlexer Elbląg, 5 pkt., bramki 5-2,
2. Olimpia Elbląg, 5pkt., bramki 4-3,
3. Kormoran Brzydowo, 4 pkt., bramki 4-6,
4. MKS Jeziorany, 1 pkt., bramki 0-2.
Ścisły finał rozgrywany był na stadionie Warmii Olsztyn 23 czerwca. Do Olsztyna przyjechały trzy najlepsze zespoły w województwie: Warmia Olsztyn, Koszałek Opałek Węgorzewo i Mlexer Elbląg. Zespołowi Mlexera nie udało się wygrać żadnego spotkania i musiał zadowolić się miejsce trzecim.
- W pierwszym spotkaniu elblążanie walczyli jednak jak równy z równym z Warmią Olsztyn. Długo utrzymywał się bezbramkowy remis, a inicjatywa należała do Mlexerowców. „Nadziali” się oni jednak na kontrę olsztynian i w samej końcówce pierwsze połowy stracili bramkę - opowiada trener Mlexera Kamil Czyżak. - Druga część spotkania to ciągłe ataki Mlexera. Brakowało skuteczności i zimnej krwi, zwłaszcza w momencie, kiedy po ładnym strzale najlepszego zawodnika Mlexera Kamila Schramke, rozpaczliwie interweniujący bramkarz Warmii wybił piłkę przed siebie i wystarczyło dobić ją do pustej bramki. Po raz kolejny można było przekonać się o słuszności powiedzenia, że nawet „ściany” pomagają gospodarzom. W tym przypadku był to sędzia, który nie zainterweniował, kiedy w polu karnym faulowany był szarżujący na bramkę olsztynian zawodnik Mlexera. Niewykorzystane sytuacje zemściły się i w ostatniej minucie Warmia podwyższyła na 2:0, pozbawiając złudzeń elblążan. Załamani Mlexerowcy nie potrafili stawić oporu grającym o mistrzostwo zawodnikom z Węgorzowa. Koszałek Opałek wygrał mecz z Mlexerem 4:0. Przyczyniła się do tego kontuzja pierwszego bramkarza naszej drużyny, Michała Rybińskiego. Zmiennik w ciągu kilku minut wpuścił cztery gole.
Kolejność w finale:
1. Koszałek Opałek Węgorzewo, 4 pkt., bramki 7-4,
2. KKS Warmia Olsztyn, 4 pkt., bramki 6-3,
3. LKS Mlexer Elbląg, 0 pkt., bramki 0-6.
- Trzeba uczciwie przyznać, że trzecie miejsce w województwie to niewątpliwie, dla debiutujących w tego typu rozgrywkach piłkarzy Mlexera, ogromny sukces – mówi trener Czyżak. - Pozostaje jednak niedosyt, gdyż Mlexer w finale nie zaprezentował maksimum swoich umiejętności. Na pochwałę zasługuje oczywiście cały zespół, ale pragnąłbym zwrócić uwagę na fakt, że w naszej drużynie kluczowe role odgrywają chłopcy urodzeni w roku 1996. Niezastąpiony jest środkowy obrońca Damian Malinowski oraz bramkostrzelny
i niesamowicie ambitny Krzysztof Dąbrowski. Najważniejszą jednak rolę w drużynie pełni kapitan Kamil Schramke, który jest najlepszym strzelcem zespołu - w samym półfinale na pięć bramek strzelił cztery. Prawdziwymi „płucami zespołu” są dwaj pomocnicy: Krystian Świerczek oraz Rafał Niburski. Ilość goli straconych w grupie i w półfinale to zasługa naszego bramkarza Michała Rybińskiego. Miejmy nadzieję, że trzecie miejsce w województwie wywalczone w tym roku zdopinguje Mlexerowców do jeszcze cięższej pracy i w przyszłym sezonie postarają się zostać najlepszym zespołem w naszym województwie.
Skład drużyny: bramkarze: Michał Rybiński, Dawid Czirson; obrońcy: Paweł Łojek, Maciej Grzybek, Kacper Opelt, Damian Malinowski, Dawid Wiącek, Maciej Gotard; pomocnicy: Krystian Świerczek, Jakub Wojtkiewicz, Dawid Kucharzewski, Rafał Niburski; napastnicy: Krzysztof Dąbrowski, Karol Gregorian, Kamil Schramke.
PD