No dotarło do p. Wróblewskiego, że za miedzą jest mundial i nasi są uczestnikami tej ważnej dla kibica imprezy sportowej. Tylko dlaczego tym wydarzeniem zajmuje się departament promocji i kultury a nie referat sportu z departamentu edukacji i sportu wraz z MOSiR-em? Czyżby "dyrektor z zawodu dyrektor" tego tematu by nie ogarnął, taki przepracowany od wydawania poleceń palcem?
Myślę, że organizacja pijackiej strefy nie jest związana z departamentem sportu a promocji miasta... Chyba, ze byłaby to strefa pseudokibiców wtedy jaknajbardziej