UWAGA!

Nafciarze gromią Meblarzy (piłka ręczna)

 Elbląg, Nafciarze gromią Meblarzy (piłka ręczna)
fot. Anna Dembińska

Piłkarze ręczni KS Meble Wójcik Elbląg nie byli w stanie podjąć walki z wicemistrzami Polski. Przez pierwszy kwadrans meczu elblążanie razili nieskutecznością i rzucili tylko jedną bramkę. Bramkarz gość stopował Meblarzy, którzy do przerwy zdobyli tylko sześć bramek. W drugiej połowie było nieco lepiej, jednak Nafciarze odnieśli imponujące zwycięstwo (43:18). Zobacz zdjęcia z meczu.

Wójcik przystąpił do potyczki z Wisłą w jedenastosobowym składzie, na ławce rezerwowych siedziało jedynie dwóch skrzydłowych, rozgrywający i bramkarz. Z trybun dopingowali ich kontuzjowani koledzy: Bartosz Janiszewski, Jakub Olszewski, Marcin Miedziński, Kamil Netz oraz Mikołaj Kupiec. Wiślacy przejechali do Elbląga bez trenera Piotra Przybeckiego, z którym wczoraj rozwiązano umowę. Płocczanie podrażnieni ostatnimi dość słabymi wynikami i porażką w Pucharze Polski z Górnikiem Zabrze, od pierwszych minut budowali przewagę nad Wójcikiem.
       Elblążanie fatalnie rozpoczęli mecz z Wisłą. Bardzo szwankowała skuteczność, a bramkarz gości Adam Borbery spisywał się świetnie między słupkami. Rozgrywający starali się dogrywać do koła, jednak piłka po rzutach Tomasza Grzegorka nie znajdowała drogi do siatki. Pierwsza bramka dla naszej drużyny padła dopiero w 6. minucie, a jej autorem był Filip Koper. Meblarze nawet z linii 7. metra mieli problemy z trafianiem do siatki. Wisła punktowała regularnie i po kwadransie gry prowadziła 7:1. Na drugie trafienie Meblarzy czekaliśmy bardzo długo, w końcu golkipera Płocka pokonał Piotr Adamczak. Gospodarze byli bezradni w ataku, a goście z akcji na akcję powiększali prowadzenie i po 20 minutach gry prowadzili 11:3, a po rzucie Michała Daszka odskoczyli na dziesięć goli (14:4). Ostatnie akcje kończyły się dla naszej drużyny stratami, a dla rywala łatwymi bramkami i zespoły udały się na przerwę przy prowadzeniu Wisły 19:6.
       Po zmianie stron między słupami elbląskiej bramki pojawił się Sebastian Ram, a po drugiej stronie Adam Morawski. Obraz gry się nie zmienił, nadal przyjezdni seryjnie zdobywali bramki i po czterech trafieniach z rzędu prowadzili 24:7. Jedynie Jakub Moryń znajdował rozwiązanie na obronę przyjezdnych i w ciągu trzech minut rzucił trzy bramki dla swojej drużyny. Od 44. do 50. minuty punktowali jedynie płocczanie. Świetnie między słupkami spisywał się Adam Morawski, a to otwierało drogę do łatwych kontrataków. W końcu skuteczny rzut oddał Tomasz Grzegorek i kilka kolejnych akcji kończyło się naprzemiennym zdobywaniem bramek. Trener Jacek Będzikowski wpuścił na boisko Adama Załuskiego i Bartłomieja Lachowicza, obaj wpisali się na listę strzelców, a trzeba dodać, że dla młodego skrzydłowego była to pierwsza rzucona bramka w Superlidze. Nafciarze wygrali w Elblągu 43:18.
      
       Meble Wójcik Elbląg - Orlen Wisła Płock 18:43 (6:19)
       Wójcik
: Kiepulski, Ram - Moryń 6, Adamczak 3, Szopa 2, Koper 2, Załuski 2, Grzegorek 1, Lachowicz 1, Nowakowski 1, Tórz.
       Wisła: Borbely, Morawski, Wichary - Gębala M. 7, Ghionea 5, Obradović 4, Daszek 4, Gębala T. 4, Ivić 4, Krajewski 3, De Toledo 3, Mihić 3, Olkowski 2, Racotea 2, Tarabochia 1, Duarte 1.
      
       Kolejny mecz Meblarze zagrają 24 marca na wyjeździe z Górnikiem Zabrze.
      
      
Anna Dembińska

Polub portEl.pl
A moim zdaniem...

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama