UWAGA!

Olimpia Elbląg wyrzuca swoją imienniczkę z II ligi

 Elbląg, foto AD (archiwum)
foto AD (archiwum)

Bramkowy kwadrans Antona Kolosova i Łukasz Pietroń w roli dżokera. Tak w skrócie można opisać dzisiejsze (27 maja) spotkanie pomiędzy Olimpią Zambrów a Olimpią Elbląg. Gospodarze w drugiej połowie doprowadzili do wyrównania, ale trzy punkty ekipie Adama Borosa zapewnił Łukasz Pietroń. Olimpia Zambrów - Olimpia Elbląg 2:3. 

Na gościnnej ziemi zambrowskiej Olimpia Elbląg zawsze jakieś punkty zdobywała. Ale dwa lata temu do awansu do baraży potrzebne były trzy punkty. Tamten mecz zakończył się remisem, który oznaczał, że Olimpia Elbląg musiała wówczas grać kolejny sezon w III lidze. Dziś (27 maja) elblążanie wyrównali rachunki w najbardziej bolesny dla gospodarzy sposób.
       Mecz lepiej dla elblążan nie mógł się zacząć. Już w 2. minucie żółto-biało-niebiescy przeprowadzili dwójkową akcję, po której Anton Kolosov płaskim strzałem pokonał Piotra Czaplińskiego. 13 minut później bramkarz gospodarzy po raz kolejny wyjmował piłkę z siatki po strzale Kolosova. Napastnik żółto-biało-niebieskich miał jeszcze kilka sytuacji w pierwszej części spotkania na podwyższenie wyniku, ale Piotr Czapliński nie dał się już pokonać. Gospodarze najlepszą sytuację na strzelenie bramki mieli w 44. minucie, ale silny strzał Kacpra Falona obronił Kacper Tułowiecki.
       W drugiej połowie spotkania Olimpia Zambrów nie miała już nic do stracenia i rzuciła się do odrabiania strat. Początkowo wydawało się, że żółto-biało-niebiescy mają mecz pod kontrolą. Ale w 59. minucie w polu karnym elblążan został faulowany Fabian Piasecki. Sędzia wskazał na „jedenastkę”. Rzut karny wykonywał sam poszkodowany, Kacper Tułowiecki obronił, ale do bezpańskiej piłki dobiegł Marcin Przybylski i umieścił ją w bramce gości. Gol dał nadzieję gospodarzom, że jeszcze nie wszystko stracone, 74. minucie dopięli swego, doprowadzając do remisu. Ładny strzał Huberta Kotusa z rzutu wolnego wylądował w bramce elblążan.
       Kiedy wydawało się, że piłkarze z Zambrowa „wrócili z dalekiej podróży” i mają szansę na punkty potrzebne im do utrzymania, przypomniał o sobie Łukasz Pietroń. Najskuteczniejszy (wraz z Leandro z Radomiaka Radom) piłkarz II ligi wszedł na boisko w 67. minucie zmieniając Jakuba Bojasa. A w 78. minucie uderzył z lewej strony pola karnego i po długim rogu pokonał Piotra Czaplińskiego. Piłkarz Olimpii został samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców.
       Dzięki dzisiejszemu zwycięstwu i porażce Siarki Tarnobrzeg (2:4 z ROW 1964 Rybnik) Olimpia awansowała na piąte miejsce w tabeli. Za tydzień w Elblągu w meczu kończącym sezon elblążanie zmierzy się z Kotwicą Kołobrzeg, która do ostatniej kolejki będzie walczyła o utrzymanie się w II lidze.
      
       Olimpia Zambrów – Olimpia Elbląg 2:3 (0:2)
       0:1 – Kolosov (2 min.), 0:2 – Kolosov (13 min.), 1:2 – Przybylski (60 min), 2:2 – Kotus (74 min.), 2:3 Pietroń (78 min.)
      
       Olimpia Elbląg: Tułowiecki — Maciążek, Kubowicz, Wenger, Bukacki, Ressel (75' Danowski), Sokołowski, Stępień (62' Burkhardt), Kolosov, Bojas (67' Pietroń), Szuprytowski (62' Lisiecki)
      

       Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg
Sebastian Malicki

Polub portEl.pl
A moim zdaniem...

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama