W sobotę 15 czerwca o godz. 17 po raz ostatni w obecnym sezonie na ligowym boisku pojawi się elbląska Olimpia. Podopieczni Olega Raduszko w meczu 34. kolejki II ligi zagrają w Łowiczu z Pelikanem. Tekstowa relacja ze spotkania na łamach serwisu lajfy.com
Finisz bez emocji
Liga skończyła się już dla dwóch zespołów. W środę awansem rozegrano spotkanie pomiędzy Zniczem Pruszków i Pogonią Siedlce, w którym lepszy o jedną bramkę okazał się były klub Roberta Lewandowskiego. Ten wynik sprawił, że Olimpia do meczu z Pelikanem przystępuje nie z 6., a 7. miejsca w tabeli. Przy niekorzystnym układzie wyników i złym rezultacie w Łowiczu elblążanie w najgorszym wypadku zakończą ligę na ósmej pozycji.
O ile kwestia awansu na zaplecze ekstraklasy rozstrzygnęła się w poprzedniej kolejce (promocję wywalczyły Wisła Płock i Puszcza Niepołomice – przyp. red.), o tyle wciąż nie wiadomo, które drużyny opuszczą szeregi II ligi. Szanse na utrzymanie mają wszystkie trzy ekipy zamykające ligową stawkę, wliczając w to nawet ostatnią Concordię.
Bezpieczna od kilkunastu kolejek Olimpia dogrywa sezon bez większych wpadek. Przed tygodniem zremisowała bezbramkowo przy Agrykola z Wisłą Puławy, a do Łowicza jedzie nie przegrać. – Pelikan w tym sezonie spisywał się bardzo dobrze. Długi czas liczył się w walce o awans do pierwszej ligi, odpadł dopiero w końcówce. Chcemy godnie pożegnać się z rozgrywkami, a takim wynikiem byłby przynajmniej remis. Oczywiście lepiej byłoby wygrać i zrewanżować się za pechowy podział punktów z jesini – powiedział przed meczem dyrektor Olimpii Robert Pilecki.
Wraca Raduszko
Do meczowego składu wraca białoruski pomocnik Kiriłł Raduszko, który przebywał na zgrupowaniu reprezentacji U-21 Białorusi i nie wystąpił w dwóch ostatnich meczach. Raduszko znalazł się na ławce rezerwowych w meczu eliminacji młodzieżowego Euro 2015 z Kazachstanem (Białoruś uległa na własnym boisku 0:1 – przyp. red.), ale na boisku ostatecznie się nie pojawił.
Przeciw Pelikanowi na pewno nie zagra Oleg Ichim, który z Wisłą obejrzał ósmy żółty kartonik i dla niego sezon już się skończył. Wykluczony jest również występ Tomasza Sedlewskiego, który w ten weekend ma egzaminy na uczelni.
Jesienią w Elblągu padł remis 1:1. Elblążanie prowadzili wówczas po trafieniu Lubomira Lubenowa, mieli kilka szans na podwyższenie wyniku, ale w końcówce meczu dali sobie wbić gola i musieli zadowolić się punktem.
Zestaw par 34. kolejki II ligi gr. wschodniej w sezonie 2012/13: Pelikan Łowicz – Olimpia Elbląg, Wigry Suwałki – Stal Rzeszów, Wisła Puławy – Puszcza Niepołomice, Concordia Elbląg – Motor Lublin, Radomiak Radom – Stal Stalowa Wola, Znicz Pruszków – Pogoń Siedlce 1:0, Unia Tarnów – Świt Nowy Dwór Mazowiecki, Garbarnia Kraków – Wisła Płock, Siarka Tarnobrzeg – Resovia.
Liga skończyła się już dla dwóch zespołów. W środę awansem rozegrano spotkanie pomiędzy Zniczem Pruszków i Pogonią Siedlce, w którym lepszy o jedną bramkę okazał się były klub Roberta Lewandowskiego. Ten wynik sprawił, że Olimpia do meczu z Pelikanem przystępuje nie z 6., a 7. miejsca w tabeli. Przy niekorzystnym układzie wyników i złym rezultacie w Łowiczu elblążanie w najgorszym wypadku zakończą ligę na ósmej pozycji.
O ile kwestia awansu na zaplecze ekstraklasy rozstrzygnęła się w poprzedniej kolejce (promocję wywalczyły Wisła Płock i Puszcza Niepołomice – przyp. red.), o tyle wciąż nie wiadomo, które drużyny opuszczą szeregi II ligi. Szanse na utrzymanie mają wszystkie trzy ekipy zamykające ligową stawkę, wliczając w to nawet ostatnią Concordię.
Bezpieczna od kilkunastu kolejek Olimpia dogrywa sezon bez większych wpadek. Przed tygodniem zremisowała bezbramkowo przy Agrykola z Wisłą Puławy, a do Łowicza jedzie nie przegrać. – Pelikan w tym sezonie spisywał się bardzo dobrze. Długi czas liczył się w walce o awans do pierwszej ligi, odpadł dopiero w końcówce. Chcemy godnie pożegnać się z rozgrywkami, a takim wynikiem byłby przynajmniej remis. Oczywiście lepiej byłoby wygrać i zrewanżować się za pechowy podział punktów z jesini – powiedział przed meczem dyrektor Olimpii Robert Pilecki.
Wraca Raduszko
Do meczowego składu wraca białoruski pomocnik Kiriłł Raduszko, który przebywał na zgrupowaniu reprezentacji U-21 Białorusi i nie wystąpił w dwóch ostatnich meczach. Raduszko znalazł się na ławce rezerwowych w meczu eliminacji młodzieżowego Euro 2015 z Kazachstanem (Białoruś uległa na własnym boisku 0:1 – przyp. red.), ale na boisku ostatecznie się nie pojawił.
Przeciw Pelikanowi na pewno nie zagra Oleg Ichim, który z Wisłą obejrzał ósmy żółty kartonik i dla niego sezon już się skończył. Wykluczony jest również występ Tomasza Sedlewskiego, który w ten weekend ma egzaminy na uczelni.
Jesienią w Elblągu padł remis 1:1. Elblążanie prowadzili wówczas po trafieniu Lubomira Lubenowa, mieli kilka szans na podwyższenie wyniku, ale w końcówce meczu dali sobie wbić gola i musieli zadowolić się punktem.
Zestaw par 34. kolejki II ligi gr. wschodniej w sezonie 2012/13: Pelikan Łowicz – Olimpia Elbląg, Wigry Suwałki – Stal Rzeszów, Wisła Puławy – Puszcza Niepołomice, Concordia Elbląg – Motor Lublin, Radomiak Radom – Stal Stalowa Wola, Znicz Pruszków – Pogoń Siedlce 1:0, Unia Tarnów – Świt Nowy Dwór Mazowiecki, Garbarnia Kraków – Wisła Płock, Siarka Tarnobrzeg – Resovia.
k.o.