UWAGA!

Olimpia nie zwalnia tempa

 Elbląg, Polonia Olimpia dzięki ostatniemu zwycięstwu utrzymała drugą pozycję w lidze
Polonia Olimpia dzięki ostatniemu zwycięstwu utrzymała drugą pozycję w lidze

Piąte zwycięstwo z rzędu odnieśli piłkarze nożni Polonii Olimpii Elbląg. Tym razem podopieczni Adama Fedoruka pokonali w bardzo trudnym meczu Mrągowię Mrągowo 1:0 (1:0). Dzięki temu zwycięstwu elblążanie nadal zajmują drugie miejsce w tabeli.

W sobotnim spotkaniu przeciwko Mrągowii w szeregach Polonii zabrakło Piotra Augustynowicza, który jest podporą elbląskiej obrony. Wystąpił natomiast Tomasz Wiercioch, który po krótkiej przygodzie z III-ligową Polonią Lidzbark Warmiński powrócił na stadion przy ul. Agrikola.
     Oba zespoły przystąpiły do tego spotkania bardzo skoncentrowane. Zarówno elblążanie, jak i zespół Mrągowii, zajmują czołowe miejsca w tabeli i poważnie myślą o wywalczeniu awansu.
     Od pierwszego gwizdka sędziego toczyła się zażarta walka o każdy centymetr boiska. Już w 2. minucie goście przeprowadzili pierwszą groźną akcję, jednak na wysokości zadana stanął bramkarz elblążan Hyz. Trzy minuty później ponownie groźnie na bramkę Polonii strzelał zawodnik Mrągowii Sławomir Bicki. W odpowiedzi Chuderski zdecydował się na strzał z ponad 30 metrów, jednak piłka przeszłą tuż nad poprzeczką.
     W 22. minucie za sprawą Rafała Lepki radość zagościła w szeregach elbląskiego zespołu. Napastnik Polonii będąc w polu karnym, w momencie oddawania strzału niezbyt czysto trafił w piłkę, która ku zaskoczeniu zarówno elbląskich zawodników, jak i kibiców, wturlała się do bramki pod brzuchem interweniującego bramkarza gości. Bramka "kuriozum" znacznie podcięła skrzydła Mrągowii, która już do końca pierwszej części meczu nie stworzyła żadnej groźnej sytuacji. Gospodarze pokrzepieni prowadzeniem raz po raz atakowali bramkę gości. Najpierw za sprawą Adama Fedoruka, a później Piotra Tyburskiego gospodarze mogli dwukrotnie podwyższyć prowadzenie, jednak za każdym razem na posterunku był golkiper Mrągowii.
     Po zmianie stron jeszcze przez dwadzieścia minut toczyła się wyrównana walka. Z czasem jednak zdeprymowani goście ruszyli do ataku. W ciągu kilkunastu minut zepchnęli elbląska jedenastkę do obrony. Mimo stwarzanych akcji nie potrafili zmienić niekorzystnego dla siebie wyniku. Kilkakrotnie udane interwencje bramkarza Krzysztofa Hyza ratowały elbląski zespół przed utratą bramki. Ostatecznie mecz zakończył się jednobramkowym zwycięstwem gospodarzy, którzy nadal znajdują się na drugim miejscu w tabeli.
     
     Polonia Olimpia Elbląg - Mrągowia Mrągowo 1:0 (1:0)
     1:0 - Rafał Lepka (22. min.)
     
     Polonia Olimpia grała w składzie: Hyz - Józefowski, Gut, Moneta, Chuderski, Sznaza, Warecha, Tyburki (60. Parszuto), Lepka (46. Wiśniewski), Wiercioch, Fedoruk (90. Zieliński).
     
     Komplet wyników 6 kolejki: Płomień Znicz Biała Piska - Olimpia Olsztynek 2:1 (0:1), Rolimpex Dobre Miasto - Drwęca Lamparkiet Nowe Miasto 2:1 (2:1), Motor Lubawa - Mazur Pisz 4:0 (0:0), Jeziorak Iława - Orlęta Rema Reszel 1:0 (0:0), Granica Kętrzyn - Victoria Bartoszyce 3:0 (2:0), Błękitni Orneta - Czarni Małdyty 4:1 (1:1), Zatoka Braniewo - Start Nidzica 0:2 (0:0), Polonia Bart-Ex Pasłęk - Stomil II Olsztyn 3:5 (1:4), Polonia Olimpia Elbląg - Mrągowia Mrągowo 1:0 (1:0)
MP

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama