W sobotę o godz. 13 elbląska Olimpia rozpocznie ostatni w tym roku pojedynek o mistrzowskie punkty w II lidze. Rywalem olimpijczyków będzie ostatni zespół w tabeli, beniaminek Puszcza Niepołomice. Równo z pierwszym gwizdkiem zapraszamy na łamy Elbląskiej Gazety Internetowej portEl.pl gdzie wystartuje ostatnia w tej rundzie tekstowa relacja live.
Nie ma mowy o lekceważeniu
Olimpia na przestrzeni dwóch tygodni ma okazję po raz drugi z rzędu na własnym boisku podejmować zespół, który dzierży niechlubne miano czerwonej latarni ligi. O poprzednim takim pojedynku elblążanie chcą zapewne jak najszybciej zapomnieć. Bezbramkowy remis po bezbarwnym występie w starciu ze słabiutkim Motorem na pewno Olimpii chluby nie przyniósł. Spotkanie wyglądało tak, jakby żółto-biało-niebiescy dopisali sobie punkty jeszcze przed pierwszym gwizdkiem, co się zemściło i Motor wywiózł z Elbląga jeden punkt. Zawodnicy zawiedli kibiców, trenera, ale przede wszystkim siebie samych. Dlatego przed sobotnim meczem z Puszczą zgodnie zapewniają, że nie ma mowy o powtórce sprzed dwóch tygodni. Puszcza przyjeżdża do Elbląga jak na pożarcie, ale osiągane przez nią ostatnio rezultaty pokazują, że przed Olimpią kolejny ciężki mecz. Puszcza co prawda przegrała aż dziesięciokrotnie, ale większość z porażek, to minimalne, jednobramkowe przegrane (choćby ostatnia 3:4 na wyjeździe z silną Wisłą Płock – BAR). W ostatnim meczu niepołomiczanie postarali się natomiast o niespodziankę urywając punkty mającemu pierwszoligowe aspiracje Świtowi Nowy Dwór Mazowiecki (remis 0:0 – BAR). Dwa zwycięstwa Puszczy miały miejsce na początku sezonu. W pierwszej kolejce niepołomiczanie wygrali na własnym boisku 2:0 z OKS 1945 Olsztyn, a w czwartej serii spotkań przywieźli trzy punkty po wygranej 1:0 w Nadarzynie z GLKS.
– Drugi raz takiego błędu, jak przeciw Motorowi nie popełnimy. Zawodnicy są w pełni świadomi tego, o co grają w tym meczu. W przypadku wygranej możemy jeszcze bardziej zbliżyć się do ścisłej czołówki. Spędzenie zimy na podium, z małą stratą do lidera, to byłoby coś, co dobrze rokowałoby na rundę wiosenną. My chcemy bić się o awans, a żeby tak było, najpierw trzeba wygrać mecz z Puszczą. Mogę zapewnić kibiców, że zawodnicy są odpowiednio zmobilizowani, skoncentrowani i nastawieni na ten mecz. Liczę, że efektywnie zakończą rundę i wygraną podsumują niezłą jesień w swoim wykonaniu – powiedział przed meczem trener Olimpii Tomasz Arteniuk.
Rywal zdeterminowany, chce wygrać
- W Elblągu nie schowamy się za podwójną gardą, nie będziemy murowali bramki i grali asekuracyjnie. Cały miniony tydzień spędziliśmy na realizacji schematów w ofensywie i tak też chcemy zagrać przeciw Olimpii, ofensywnie – mówi przed meczem trener Puszczy Robert Jończyk. - Wiemy, że Olimpia nie przegrała na własnym boisku meczu, ale z siedmiu gier wygrała zaledwie dwie. Tu upatrujemy naszej szansy. Wiemy, jak grają gospodarze, większość akcji przeprowadzają środkiem boiska, dobrze spisują się w obronie, mniej goli w lidze stracił tylko Świt, z którym udało nam się ugrać punkt w ostatniej kolejce. Kilku graczy znam z czasów swojej pracy w Arce Gdynia i postaram się to wykorzystać – zakończył trener Puszczy.
Niepołomiczanie nie zagrają w Elblągu w optymalnym zestawieniu. Z uwagi na uraz zabraknie Marcina Morawskiego, a z powodu nadmiaru kartek nie zagra napastnik Wojciech Ankowski, który do tej pory dwukrotnie pokonywał bramkarzy rywali i wspólnie z Danielem Jaroszem i Sławomirem Zubelem należy do najlepszych strzelców małopolskiej ekipy.
Decyzje zapadły, zmiany nieuniknione
W klubie już zapadły decyzje co do przydatności poszczególnych zawodników w rundzie rewanżowej. Pierwsi będą poinformowani o nich główni zainteresowani, czyli zawodnicy, dopiero potem informacje zostaną przekazane opinii publicznej. Rozmowy z zawodnikami startują w najbliższy poniedziałek, wszystko powinno być jasne do środy. – Spotkaliśmy się w piątek z trenerem Arteniukiem. Przedstawił on nam swoją wizję i koncepcję na przebudowę tego zespołu, pewne przemeblowania w przerwie zimowej. Poza pewnymi szczegółami jesteśmy w zasadzie zgodni ze szkoleniowcem. Chcemy spotkać się z zawodnikami, przedstawić im swoje decyzje i rozwiązania. Jest grupa graczy, którym kończą się kontrakty, a klub chce podpisać z nimi nowe umowy. Z tymi zawodnikami spotkamy się w pierwszej kolejności. Cel pozostaje niezmienny, tak jak przed sezonem, tak i na półmetku zamierzamy skutecznie włączyć się w walkę o awans – poinformował prezes Olimpii Łukasz Konończuk.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że Olimpia planuje rozstanie z sześcioma piłkarzami i taką samą liczbą nowych graczy jest zainteresowana. Czy tak będzie w rzeczywistości, przekonamy się już w najbliższych dniach. Na pewno w klubie z Agrykola pozostanie duet trenerski, Tomaszowie Arteniuk i Rogala, z tą różnicą, że asystent pierwszego trenera będzie miał rozszerzony zakres obowiązków. – Cieszymy się, że praca obu trenerów przynosi założone efekty, jesteśmy przekonani, że po małych korektach będzie jeszcze lepiej. Zamierzamy nieco zwiększyć zakres obowiązków panu Rogali, jesteśmy po wstępnych ustaleniach i myślę, że dojdziemy do porozumienia – zakończył Konończuk.
18-tka Olimpii na mecz mistrzowski z Puszczą Niepołomice
Bramkarze: Dominik Sobański, Marcin Budzyła
Zawodnicy z pola: Krzysztof Bułka, Paweł Byrski, Ireneusz Chrzanowski, Mykola Dremliuk, Oleg Fedosov, Kamil Jackiewicz, Krzysztof Sobieraj, Andrzej Liszko, Rafał Loda, Lubomir Lubenov , Andrzej Matwijów, Mateusz Kołodziejski, Michał Pietroń, Łukasz Pietroń, Anton Kolosov, Paweł Żuraw
Zestaw par 17. kolejki (ostatniej jesiennej) II ligi gr. wschodniej w sezonie 2010/11: Olimpia Elbląg – Puszcza Niepołomice, Stal Rzeszów – Wigry Suwałki, Resovia – GLKS Nadarzyn, Stal Stalowa Wola – Motor Lublin, Znicz Pruszków – Jeziorak Iława, Okocimski Brzesko – Ruch Wysokie Mazowieckie, Wisła Płock – Start Otwock, Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Pelikan Łowicz, OKS 1945 Olsztyn – Sokół Sokółka.
Olimpia na przestrzeni dwóch tygodni ma okazję po raz drugi z rzędu na własnym boisku podejmować zespół, który dzierży niechlubne miano czerwonej latarni ligi. O poprzednim takim pojedynku elblążanie chcą zapewne jak najszybciej zapomnieć. Bezbramkowy remis po bezbarwnym występie w starciu ze słabiutkim Motorem na pewno Olimpii chluby nie przyniósł. Spotkanie wyglądało tak, jakby żółto-biało-niebiescy dopisali sobie punkty jeszcze przed pierwszym gwizdkiem, co się zemściło i Motor wywiózł z Elbląga jeden punkt. Zawodnicy zawiedli kibiców, trenera, ale przede wszystkim siebie samych. Dlatego przed sobotnim meczem z Puszczą zgodnie zapewniają, że nie ma mowy o powtórce sprzed dwóch tygodni. Puszcza przyjeżdża do Elbląga jak na pożarcie, ale osiągane przez nią ostatnio rezultaty pokazują, że przed Olimpią kolejny ciężki mecz. Puszcza co prawda przegrała aż dziesięciokrotnie, ale większość z porażek, to minimalne, jednobramkowe przegrane (choćby ostatnia 3:4 na wyjeździe z silną Wisłą Płock – BAR). W ostatnim meczu niepołomiczanie postarali się natomiast o niespodziankę urywając punkty mającemu pierwszoligowe aspiracje Świtowi Nowy Dwór Mazowiecki (remis 0:0 – BAR). Dwa zwycięstwa Puszczy miały miejsce na początku sezonu. W pierwszej kolejce niepołomiczanie wygrali na własnym boisku 2:0 z OKS 1945 Olsztyn, a w czwartej serii spotkań przywieźli trzy punkty po wygranej 1:0 w Nadarzynie z GLKS.
– Drugi raz takiego błędu, jak przeciw Motorowi nie popełnimy. Zawodnicy są w pełni świadomi tego, o co grają w tym meczu. W przypadku wygranej możemy jeszcze bardziej zbliżyć się do ścisłej czołówki. Spędzenie zimy na podium, z małą stratą do lidera, to byłoby coś, co dobrze rokowałoby na rundę wiosenną. My chcemy bić się o awans, a żeby tak było, najpierw trzeba wygrać mecz z Puszczą. Mogę zapewnić kibiców, że zawodnicy są odpowiednio zmobilizowani, skoncentrowani i nastawieni na ten mecz. Liczę, że efektywnie zakończą rundę i wygraną podsumują niezłą jesień w swoim wykonaniu – powiedział przed meczem trener Olimpii Tomasz Arteniuk.
Rywal zdeterminowany, chce wygrać
- W Elblągu nie schowamy się za podwójną gardą, nie będziemy murowali bramki i grali asekuracyjnie. Cały miniony tydzień spędziliśmy na realizacji schematów w ofensywie i tak też chcemy zagrać przeciw Olimpii, ofensywnie – mówi przed meczem trener Puszczy Robert Jończyk. - Wiemy, że Olimpia nie przegrała na własnym boisku meczu, ale z siedmiu gier wygrała zaledwie dwie. Tu upatrujemy naszej szansy. Wiemy, jak grają gospodarze, większość akcji przeprowadzają środkiem boiska, dobrze spisują się w obronie, mniej goli w lidze stracił tylko Świt, z którym udało nam się ugrać punkt w ostatniej kolejce. Kilku graczy znam z czasów swojej pracy w Arce Gdynia i postaram się to wykorzystać – zakończył trener Puszczy.
Niepołomiczanie nie zagrają w Elblągu w optymalnym zestawieniu. Z uwagi na uraz zabraknie Marcina Morawskiego, a z powodu nadmiaru kartek nie zagra napastnik Wojciech Ankowski, który do tej pory dwukrotnie pokonywał bramkarzy rywali i wspólnie z Danielem Jaroszem i Sławomirem Zubelem należy do najlepszych strzelców małopolskiej ekipy.
Decyzje zapadły, zmiany nieuniknione
W klubie już zapadły decyzje co do przydatności poszczególnych zawodników w rundzie rewanżowej. Pierwsi będą poinformowani o nich główni zainteresowani, czyli zawodnicy, dopiero potem informacje zostaną przekazane opinii publicznej. Rozmowy z zawodnikami startują w najbliższy poniedziałek, wszystko powinno być jasne do środy. – Spotkaliśmy się w piątek z trenerem Arteniukiem. Przedstawił on nam swoją wizję i koncepcję na przebudowę tego zespołu, pewne przemeblowania w przerwie zimowej. Poza pewnymi szczegółami jesteśmy w zasadzie zgodni ze szkoleniowcem. Chcemy spotkać się z zawodnikami, przedstawić im swoje decyzje i rozwiązania. Jest grupa graczy, którym kończą się kontrakty, a klub chce podpisać z nimi nowe umowy. Z tymi zawodnikami spotkamy się w pierwszej kolejności. Cel pozostaje niezmienny, tak jak przed sezonem, tak i na półmetku zamierzamy skutecznie włączyć się w walkę o awans – poinformował prezes Olimpii Łukasz Konończuk.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że Olimpia planuje rozstanie z sześcioma piłkarzami i taką samą liczbą nowych graczy jest zainteresowana. Czy tak będzie w rzeczywistości, przekonamy się już w najbliższych dniach. Na pewno w klubie z Agrykola pozostanie duet trenerski, Tomaszowie Arteniuk i Rogala, z tą różnicą, że asystent pierwszego trenera będzie miał rozszerzony zakres obowiązków. – Cieszymy się, że praca obu trenerów przynosi założone efekty, jesteśmy przekonani, że po małych korektach będzie jeszcze lepiej. Zamierzamy nieco zwiększyć zakres obowiązków panu Rogali, jesteśmy po wstępnych ustaleniach i myślę, że dojdziemy do porozumienia – zakończył Konończuk.
18-tka Olimpii na mecz mistrzowski z Puszczą Niepołomice
Bramkarze: Dominik Sobański, Marcin Budzyła
Zawodnicy z pola: Krzysztof Bułka, Paweł Byrski, Ireneusz Chrzanowski, Mykola Dremliuk, Oleg Fedosov, Kamil Jackiewicz, Krzysztof Sobieraj, Andrzej Liszko, Rafał Loda, Lubomir Lubenov , Andrzej Matwijów, Mateusz Kołodziejski, Michał Pietroń, Łukasz Pietroń, Anton Kolosov, Paweł Żuraw
Zestaw par 17. kolejki (ostatniej jesiennej) II ligi gr. wschodniej w sezonie 2010/11: Olimpia Elbląg – Puszcza Niepołomice, Stal Rzeszów – Wigry Suwałki, Resovia – GLKS Nadarzyn, Stal Stalowa Wola – Motor Lublin, Znicz Pruszków – Jeziorak Iława, Okocimski Brzesko – Ruch Wysokie Mazowieckie, Wisła Płock – Start Otwock, Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Pelikan Łowicz, OKS 1945 Olsztyn – Sokół Sokółka.
BAR