Pierwszy mecz kontrolny mają za sobą piłkarze Olimpii. Żółto-biało-niebiescy wygrali w Pasłęku z miejscową Polonią aż 7:1 (2:1).
W pierwszym sparingowym spotkaniu rozegranym przed startem nowego sezonu trener Adam Boros zdecydował, że w Pasłęku w każdej połowie spotkania na boisko wybiegnie inna jedenastka. Przewaga Olimpii nie podlegała dyskusji, choć do przerwy żółto-biało-niebiescy prowadzili zaledwie jednym golem. W drugiej odsłonie elblążanie z łatwością trafiali do siatki i skończyło się na wysokim zwycięstwie.
Do przerwy nasza drużyna zdobyła dwie bramki. Prowadzenie dał gościom Radosław Stępień, który uderzył nie do obrony z 18 metrów. Gospodarze doprowadzili do wyrównania, ale elblążanie odpowiedzieli ładnym trafieniem Łukasza Pietronia, który strzelił pod poprzeczkę z narożnika pola karnego.
W drugiej odsłonie nasza ekipa strzeliła pięć kolejnych bramek. Skutecznością błysnął Damian Szuprytowski, który aż trzy razy pokonał bramkarza Polonii, dwa razy trafiając po indywidualnej akcji, a raz po bardzo dobrym dośrodkowaniu Kamila Piotrowskiego. Gole strzelali też po zespołowych akcjach Michał Bartkowski i wspomniany wcześniej Piotrowski. Ostatecznie żółto-biało-niebiescy wygrali gładko 7:1.
Przed naszą drużyną kolejny mecz sparingowy. W sobotę 18 lipca rywalem elblążan będzie trzecioligowy Bałtyk Gdynia. Sparing zostanie rozegrany na stadionie przy ulicy Moniuszki. Początek o godz. 12.
Tak pierwszy mecz-test skomentował trener Adam Boros:
- To był typowy mecz dla tego okresu przygotowawczego. W grze widać było sporo niedokładności. Mnożyły sie niecelne podania. Pracowaliśmy ostatnio sporo nad wytrzymałością i było to widać w czasie gry. Jestem zadowolony z wyniku. Pozwoliłem zagrać młodzieży. W obu połowach broniło dwóch młodych bramkarzy. Po to są takie mecze, aby przyjrzeć się wszystkim zawodnikom.
Polonia Pasłęk - Olimpia Elbląg 1:7 (1:2)
Szuprytowski x3, Stępień, Bartkowski, Pietroń, Piotrowski
Olimpia Elbląg:
I połowa: Jurewicz – Kowalczyk, Skolimowski, Wenger, Bukacki, Dyl, Stępień, Sokołowski, Pietroń, Graczyk, Piceluk.
II połowa: Jóźwiak – Maciążek, Kubowicz, Iwanowski, Wojtkiewicz, Piotrowski, Kuciński, Ressel, Szuprytowski, Kuczkowski, Bartkowski.
Do przerwy nasza drużyna zdobyła dwie bramki. Prowadzenie dał gościom Radosław Stępień, który uderzył nie do obrony z 18 metrów. Gospodarze doprowadzili do wyrównania, ale elblążanie odpowiedzieli ładnym trafieniem Łukasza Pietronia, który strzelił pod poprzeczkę z narożnika pola karnego.
W drugiej odsłonie nasza ekipa strzeliła pięć kolejnych bramek. Skutecznością błysnął Damian Szuprytowski, który aż trzy razy pokonał bramkarza Polonii, dwa razy trafiając po indywidualnej akcji, a raz po bardzo dobrym dośrodkowaniu Kamila Piotrowskiego. Gole strzelali też po zespołowych akcjach Michał Bartkowski i wspomniany wcześniej Piotrowski. Ostatecznie żółto-biało-niebiescy wygrali gładko 7:1.
Przed naszą drużyną kolejny mecz sparingowy. W sobotę 18 lipca rywalem elblążan będzie trzecioligowy Bałtyk Gdynia. Sparing zostanie rozegrany na stadionie przy ulicy Moniuszki. Początek o godz. 12.
Tak pierwszy mecz-test skomentował trener Adam Boros:
- To był typowy mecz dla tego okresu przygotowawczego. W grze widać było sporo niedokładności. Mnożyły sie niecelne podania. Pracowaliśmy ostatnio sporo nad wytrzymałością i było to widać w czasie gry. Jestem zadowolony z wyniku. Pozwoliłem zagrać młodzieży. W obu połowach broniło dwóch młodych bramkarzy. Po to są takie mecze, aby przyjrzeć się wszystkim zawodnikom.
Polonia Pasłęk - Olimpia Elbląg 1:7 (1:2)
Szuprytowski x3, Stępień, Bartkowski, Pietroń, Piotrowski
Olimpia Elbląg:
I połowa: Jurewicz – Kowalczyk, Skolimowski, Wenger, Bukacki, Dyl, Stępień, Sokołowski, Pietroń, Graczyk, Piceluk.
II połowa: Jóźwiak – Maciążek, Kubowicz, Iwanowski, Wojtkiewicz, Piotrowski, Kuciński, Ressel, Szuprytowski, Kuczkowski, Bartkowski.
ppz