UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • redaktor @DziuraFcałym - Poprawione. Dziękuję:)
  • Temat bylej zawodniczki uwazam, za zamkniety. Dobrze, ze Aleksandra przedluzyla umowe i bedzie z Nami 7 sezon. Kazdy ma prawo do swojej opinii. Pozdrawiam, cieszmy sie wspolnie wielkim zwyciestwem Naszych dziewczyn.
  • W gacie nie narob
  • Fuks? Realia boiska i walka przez 60min. MKS przyjechał w najmocniejszym składzie, żadnego lekceważenia, może chciały to zrobić na luzie, może zmęczenie meczem pucharowym. Nieważne, wynik idzie w świat. Utrzymać tą sportową formę i ograć Kobierzyce tego życzę zespołowi na najbliższą sobotę.
  • Ciągle te pierdoly o Starcie.....nie ma już ciekawszych spraw, o których można stworzyć fajny artykuł????
  • @krzychu7777 - Nikt tego nie obstawiał na kursie 1.07 to właśnie pokazuje jak ten mecz widzieli specjaliści. Mamy świeży młody zespół, ambitny. Piękny mecz. Zniknęli nagle krytykanci trenera, zarządu i wszelkiej maści malkontenci. Fajerwerki było słychać na całym osiedlu :) Brawo!
  • Oli Rosiak nie było, a w tej chwili, przy niezaleczonej Gędze, na dobrą sprawę tylko ona wali z II linii. Co jest zadziwiające przy takim składzie.
  • Zgadza się ...Redaktor chyba był w dużych emocjach...Tym bardziej że w ostatniej akcji perfekcyjną asystę do Kozimur zaliczyła Uścinowicz a nie Jędrzejczyk...
  • Mało brakowało :) :) :)
  • Taaak dokładnie. Napisali o 23 hahaha a Rano galeria
  • Psychofanów Asi w KK jest kilku. Ale nie wszyscy. Niektórzy myślą tak jak ty. Proszę nie oceniać całości KK przez to co piszą jednostki. Szacunek dla Jędzy za jej podejście. Co do Asi. Taka decyzję podjęła i uj z tym. Start to nie tylko Waga czy Lisewska... A dziewczynom jeszcze raz szczere gratulacje! Wierzyłem w was i się nie zawiodłem! Zawsze z wami!
  • Po przeczytaniu info o kontuzji dwóch naszych zawodniczek szedłem na mecz z przekonaniem, że 3 pkt. pojadą do Lublina. Jeszcze po 30 min. meczu nic nie wskazywało na to, że to spotkanie da się wygrać. To co było niemożliwe przed meczem (zwycięstwo Startu) stało się faktem. Tak walecznie grający Start chcemy oglądać. Może nie zawsze da się wygrać, ale jeżeli porażka będzie po walce to kibice to docenią. Naszego zwycięstwa nie umniejsza fakt, że Lublin mógł być zmęczony turniejem kwalifikacyjnym. Gratulacje dla całego zespołu Startu i sztabu trenerskiego. Pozdrawiam.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    marek2323(2018-09-13)
Reklama