Nadal niepokonana w rozgrywkach IV ligi pozostaje Olimpia 2004. Elblążanie będąc wyraźnie lepszym zespołem, pokonali na własnym boisku Sokół Ostróda 2-0 (2-0). Zobacz tabelę IV ligi. Zobacz fotoreportaż.
Pierwsza połowa rozpoczęła się dla gospodarzy fantastycznie. Już w 30 sekundzie na strzał z 25 metrów zdecydował się Jacek Bykowski, a piłka wylądowała w „okienku” bramki Sokoła. W 3 min. wynik mógł podwyższyć Marcin Sierechan, który otrzymał podanie z lewej strony boiska, jednak jego strzał z 16 metrów obronił Piotr Oliwa. W 10 min. przebudzili się goście. Piotr Żułański zbiegł z piłką do środka boiska i doskonale podał między obrońcami do Jakuba Skiżewskiego lecz jego strzał pewnie obronił Krzysztof Hyz. W 32 min. Olimpia zdobyła drugiego gola. Hyz wznowił grę dalekim wykopem, piłka minęła Bykowskiego i obrońców, dopadł do niej Tomasz Augustyńczyk i strzelił obok bramkarza do siatki.
W drugiej połowie gospodarze nadal posiadali przewagę i kontrolowali sytuację na boisku. Już w 46 min. wynik mógł podwyższyć Augustyńczyk, który otrzymał piłkę po dalekim przerzucie od obrońców i strzelił z 16 metrów minimalnie obok słupka. Goście mogli odpowiedzieć w 48 min. ale po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Żułańskiego, Krzysztofa Hyza nie potrafił pokonać z 5 metrów Roman Śnieżawski. Nasza drużyna najlepszą okazję na zdobycie trzeciej bramki miała w 57 min., gdy Bykowski wygrał biegowy pojedynek z obrońcą Sokoła lecz zbyt długo zwlekał z odegraniem piłki do Ireneusza Jaromińskiego i strzał tego ostatniego zablokował wślizgiem obrońca.- Zagraliśmy kolejne dobre spotkanie. Z każdym meczem mamy coraz większą pewność siebie. Bardzo cieszy też to, że to już nasz piąty mecz bez straconej bramki- powiedział po meczu napastnik Olimpii 2004 Jacek Bykowski.
Olimpia 2004 zagrała kolejny dobry mecz i zdobyła pewnie trzy punkty. Na prośbę Olimpii Olsztynek wyjazdowy pojedynek, który miał się odbyć w środę 8 września został przełożony na późniejszy termin. Najbliższe spotkanie elblążanie zagrają w przyszły weekend, gdy podejmą na własnym stadionie MKS Szczytno. Zobacz wyniki IV ligi.
Olimpia 2004: Hyz- Brzezicki, Gąsiorowski, Śmigielski, Anuszek R., Jaromiński (78' Dobrzyński), Sierechan, Czerniewski (82' Kopycki), Anuszek M., Augustyńczyk (70' Niedźwiedzki), Bykowski (75' Skierkowski).
Sokół: Oliwa- Remiszewski (82' Śnieżawski), Szymański, Kraśniewski, Śnieżawski, Skiżewski, Kozioł, Czerkawski (60' Lipatow), Żułański, Narojczyk, Langowski (46' Mazik).
W drugiej połowie gospodarze nadal posiadali przewagę i kontrolowali sytuację na boisku. Już w 46 min. wynik mógł podwyższyć Augustyńczyk, który otrzymał piłkę po dalekim przerzucie od obrońców i strzelił z 16 metrów minimalnie obok słupka. Goście mogli odpowiedzieć w 48 min. ale po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Żułańskiego, Krzysztofa Hyza nie potrafił pokonać z 5 metrów Roman Śnieżawski. Nasza drużyna najlepszą okazję na zdobycie trzeciej bramki miała w 57 min., gdy Bykowski wygrał biegowy pojedynek z obrońcą Sokoła lecz zbyt długo zwlekał z odegraniem piłki do Ireneusza Jaromińskiego i strzał tego ostatniego zablokował wślizgiem obrońca.- Zagraliśmy kolejne dobre spotkanie. Z każdym meczem mamy coraz większą pewność siebie. Bardzo cieszy też to, że to już nasz piąty mecz bez straconej bramki- powiedział po meczu napastnik Olimpii 2004 Jacek Bykowski.
Olimpia 2004 zagrała kolejny dobry mecz i zdobyła pewnie trzy punkty. Na prośbę Olimpii Olsztynek wyjazdowy pojedynek, który miał się odbyć w środę 8 września został przełożony na późniejszy termin. Najbliższe spotkanie elblążanie zagrają w przyszły weekend, gdy podejmą na własnym stadionie MKS Szczytno. Zobacz wyniki IV ligi.
Olimpia 2004: Hyz- Brzezicki, Gąsiorowski, Śmigielski, Anuszek R., Jaromiński (78' Dobrzyński), Sierechan, Czerniewski (82' Kopycki), Anuszek M., Augustyńczyk (70' Niedźwiedzki), Bykowski (75' Skierkowski).
Sokół: Oliwa- Remiszewski (82' Śnieżawski), Szymański, Kraśniewski, Śnieżawski, Skiżewski, Kozioł, Czerkawski (60' Lipatow), Żułański, Narojczyk, Langowski (46' Mazik).
ppz
