Szczypiornistki EKS Start w piątek (1 lutego) zagrają mecz 16. kolejki PGNiG Superligi kobiet. Przeciwnik nie wydaje się być zbyt wymagający, jednak w I rundzie pokazał się z niezłej strony i przegrał z elblążankami tylko jedną bramką.
KPR Jelenia Góra to kolejny rywal elbląskiego Startu. Jeleniogórzanki w pierwszej rundzie mocno zaskoczyły nasze piłkarki i do przerwy prowadziły siedmioma bramkami. Po zmianie stron elblążanki mozolnie odrabiały straty i szczęśliwie wygrały 30:29. Zespół Andrzeja Niewrzawy nie zakłada podobnego scenariusza na spotkanie rewanżowe. Od pierwszych minut elbląskie piłkarki będą chciały narzucić swój rytm gry, zbudować przewagę i kontrolować przebieg spotkania. - W pierwszej rundzie się docierałyśmy, a teraz nasza gra wygląda już prawie tak, jakby oczekiwał tego trener - powiedziała Joanna Gadzina. - Cieszymy się, że nasza forma zwyżkuje i mamy nadzieję, że będzie coraz lepiej. Z Jelenią Górą chcemy wygrać dużą różnicą za ten pojedynek z pierwszej rundy, gdzie się trochę męczyłyśmy. Mamy rachunki do wyrównania z nimi. To jest drużyna trochę nieobliczalna, walcząca do końca o każdą piłkę. Starają się z każdego meczu wynieść jak najlepszy wynik, bo dla nich każdy punkt jest ważny - podsumowała skrzydłowa EKS.
KPR po trzynastu rozegranych meczach ma na swoim koncie cztery zwycięstwa i dwanaście punktów. Jeleniogórzanki pierwszy mecz wygrały dopiero w 6. kolejce, z Ruchem Chorzów, potem odniosły jeszcze zwycięstwo z Kościerzyną, Piotrcovią oraz Koroną. W zespołami z pierwszej szóstki przegrywały dość wysoko. Start ma obecnie osiem punktów więcej od Jeleniej, a pięć mniej od piątej Pogoni Szczecin. Strata punktów z niżej notowanym rywalem nie wchodzi zatem w rachubę - Jeśli od początku postawimy im swoje warunki i wyjdziemy na prowadzenie to wszystko powinno potoczyć się po naszej myśli - dodała Joanna Gadzina.
Nasza drużyna przystąpi do piątkowej potyczki bez Tatjany Trbović oraz Katarzyny Kozimur. Początek meczu w HSW przy al. Grunwaldzkiej o godz. 18.
Zobacz tabelę i terminarz PGNiG Superligi kobiet.
KPR po trzynastu rozegranych meczach ma na swoim koncie cztery zwycięstwa i dwanaście punktów. Jeleniogórzanki pierwszy mecz wygrały dopiero w 6. kolejce, z Ruchem Chorzów, potem odniosły jeszcze zwycięstwo z Kościerzyną, Piotrcovią oraz Koroną. W zespołami z pierwszej szóstki przegrywały dość wysoko. Start ma obecnie osiem punktów więcej od Jeleniej, a pięć mniej od piątej Pogoni Szczecin. Strata punktów z niżej notowanym rywalem nie wchodzi zatem w rachubę - Jeśli od początku postawimy im swoje warunki i wyjdziemy na prowadzenie to wszystko powinno potoczyć się po naszej myśli - dodała Joanna Gadzina.
Nasza drużyna przystąpi do piątkowej potyczki bez Tatjany Trbović oraz Katarzyny Kozimur. Początek meczu w HSW przy al. Grunwaldzkiej o godz. 18.
Zobacz tabelę i terminarz PGNiG Superligi kobiet.
Patronem medialnym Startu jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl.
Anna Dembińska