W niedzielne popołudnie (19 stycznia) kolejny swój mecz w rozgrywkach Ekstraligi Futsalu Kobiet rozegrały piłkarki ELWO ETNA. Przeciwnikiem skazywanych jeszcze przed meczem na porażkę Elblążanek były aktualne wicemistrzynie kraju, zespół Kresowiak-Orion Siemiatycze.
Sztab szkoleniowy naszych pań zapowiadał jednak zdecydowaną walkę o pełną zdobycz punktową i rozpoczęcie nowego 2014 roku od zwycięstwa.
Spotkanie lepiej rozpoczęły futsalistki ELWO ETNA i w 7. minucie swoją dobrą grę udokumentowały celnym trafieniem Aleksandry Rucińskiej. W dalszej części pierwszej połowy miejscowe nie ustrzegły się jednak kilku błędów w defensywie, z których zawodniczki z Siemiatycz wykorzystały dwa i na przerwę zeszły z prowadzeniem 2:1.
Po przerwie w dalszym ciągu trwała zażarta walka o każdy kawałek boiska, a zespoły raz po raz stwarzały sobie dogodne sytuacje do zdobycia bramki. Gdy wydawało się że zdobycie wyrównującej bramki jest kwestią czasu, w zamieszaniu pod swoją bramką elblążanki pozwoliły przeciwniczkom w 26. minucie podwyższyć wynik na 3:1. W tym momencie trener Chwoszcz wziął czas i dokonał delikatnych korekt w zestawieniu. Na efekty sympatycy elbląskiej drużyny czekali dokładnie 3 minuty, po których walcząca do końca o piłkę Monika Kurgan chytrym strzałem zdobyła kontaktową bramkę. Minutę później był już remis, po drugim celnym trafieniu tego dnia Aleksandry Rucińskiej. Od tego momentu uwidoczniła się przewaga futsalistek ELWO ETNA, które coraz częściej ostrzeliwały bramkę swoich przeciwniczek. W 37 minucie Elblążanki wyprowadziły zabójczą kontrę, a Agnieszka Krauze na bramkę zdobytą z najbliższej odległości zamieniła idealne podanie debiutującej w Ekstralidze Darii Tolis. Wynik na 5:3 minutę później ustaliła najlepsza tego dnia na boisku Tolis przepięknym strzałem pod poprzeczkę.
- Dziękuję dziewczętom za to że nie pękły, przy stanie 1:3 i potrafiły wywalczyć to zwycięstwo. Gdyby utrzymały koncentrację tak jak w pierwszych i ostatnich 10 minutach to nie stracilibyśmy żadnej bramki - mówi Maciej Chwoszcz.
Skład ELWO ETNA Elbląg: Małgorzata Gawryołek (kap.), Laura Wacławska, Paulina Cichosz, Magdalena Narloch, Paula Kamińska, Agnieszka Krauze, Nina Michalska, Julita Głąb, Monika Kurgan, Aleksandra Rucińska, Daria Tolis.
7. min 1:0 Aleksandra Rucińska (ELWO ETNA)
12. min 1:1 Aleksandra Sosnowska (Kresowiak-Orion)
17. min 1:2 Anna Rukasz (Kresowiak-Orion)
26. min 1:3 Lidia Sowińska (Kresowiak-Orion)
29. min 2:3 Monika Kurgan (ELWO ETNA)
30. min 3:3 Aleksandra Rucińska (ELWO ETNA)
37. min 4:3 Agnieszka Krauze (ELWO ETNA)
38. min 5:3 Daria Tolis (ELWO ETNA)
Spotkanie lepiej rozpoczęły futsalistki ELWO ETNA i w 7. minucie swoją dobrą grę udokumentowały celnym trafieniem Aleksandry Rucińskiej. W dalszej części pierwszej połowy miejscowe nie ustrzegły się jednak kilku błędów w defensywie, z których zawodniczki z Siemiatycz wykorzystały dwa i na przerwę zeszły z prowadzeniem 2:1.
Po przerwie w dalszym ciągu trwała zażarta walka o każdy kawałek boiska, a zespoły raz po raz stwarzały sobie dogodne sytuacje do zdobycia bramki. Gdy wydawało się że zdobycie wyrównującej bramki jest kwestią czasu, w zamieszaniu pod swoją bramką elblążanki pozwoliły przeciwniczkom w 26. minucie podwyższyć wynik na 3:1. W tym momencie trener Chwoszcz wziął czas i dokonał delikatnych korekt w zestawieniu. Na efekty sympatycy elbląskiej drużyny czekali dokładnie 3 minuty, po których walcząca do końca o piłkę Monika Kurgan chytrym strzałem zdobyła kontaktową bramkę. Minutę później był już remis, po drugim celnym trafieniu tego dnia Aleksandry Rucińskiej. Od tego momentu uwidoczniła się przewaga futsalistek ELWO ETNA, które coraz częściej ostrzeliwały bramkę swoich przeciwniczek. W 37 minucie Elblążanki wyprowadziły zabójczą kontrę, a Agnieszka Krauze na bramkę zdobytą z najbliższej odległości zamieniła idealne podanie debiutującej w Ekstralidze Darii Tolis. Wynik na 5:3 minutę później ustaliła najlepsza tego dnia na boisku Tolis przepięknym strzałem pod poprzeczkę.
- Dziękuję dziewczętom za to że nie pękły, przy stanie 1:3 i potrafiły wywalczyć to zwycięstwo. Gdyby utrzymały koncentrację tak jak w pierwszych i ostatnich 10 minutach to nie stracilibyśmy żadnej bramki - mówi Maciej Chwoszcz.
Skład ELWO ETNA Elbląg: Małgorzata Gawryołek (kap.), Laura Wacławska, Paulina Cichosz, Magdalena Narloch, Paula Kamińska, Agnieszka Krauze, Nina Michalska, Julita Głąb, Monika Kurgan, Aleksandra Rucińska, Daria Tolis.
7. min 1:0 Aleksandra Rucińska (ELWO ETNA)
12. min 1:1 Aleksandra Sosnowska (Kresowiak-Orion)
17. min 1:2 Anna Rukasz (Kresowiak-Orion)
26. min 1:3 Lidia Sowińska (Kresowiak-Orion)
29. min 2:3 Monika Kurgan (ELWO ETNA)
30. min 3:3 Aleksandra Rucińska (ELWO ETNA)
37. min 4:3 Agnieszka Krauze (ELWO ETNA)
38. min 5:3 Daria Tolis (ELWO ETNA)
Elbląskie Towarzystwo Promocji Futsalu ELWO ETNA