UWAGA!

Po pierwsze zwycięstwo na wyjeździe

 Elbląg, (graf. Olimpia Elbląg)
(graf. Olimpia Elbląg)

Olimpia czeka na ligowe zwycięstwo na wyjeździe od 11 czerwca 2016 roku. Jest jedyną drużyną w II lidze z tak niechlubną statystyką. Okazja do rehabilitacji już w najbliższą w sobotę w Stalowej Woli.

Poruszanie się w obronie i ataku, indywidualne obowiązki na boisku, gra w swojej linii – szczegółowe detale dopracowane podczas treningu zdają egzamin podczas meczów na Agrykola 8 (Olimpia w klasyfikacji punktów na własnym boisku zajmuje trzecie miejsce w lidze), ale nie działają należycie w meczach wyjazdowych. Żółto-biało-niebiescy są jedyną drużyną w II lidze, która nie wygrała na wyjeździe. Od barażowego meczu z Motorem w Lublinie elblążanie czekają na komplet punktów z terenu przeciwnika. Najbliższa okazja w sobotę w odległej Stalowej Woli.
      
       Warto wygrać
      
Kibicom znana jest sytuacja w tabeli, w której panuje niesamowity ścisk. Obecnie żółto-biało-niebiescy zajmują 8. miejsce z dorobkiem 29 punktów i wyprzedzają 10. Stal Stalową Wolę o 5 oczek. Ewentualna wygrana Olimpii dałaby niesamowity komfort, który pozwoliłby na śmielsze patrzenie w kierunku najwyższych lokat, pozostawiając w tyle zagrożenie spadkiem. Łatwo jednak nie będzie, bo Stal – jak uczy historia – to bardzo niewygodny przeciwnik.
      
       Niekorzystne statystyki
      
Olimpia wygrała tylko dwa z trzynastu spotkań ze Stalą Stalową Wolą – w sezonach 1986/1987 i 2013/2014. Co ciekawe, w obu tych spotkaniach bramki strzelali zawodnicy związani obecnie z Olimpią. W 1987 roku bramkę na wagę 3 punktów zdobył obecny trener żółto-biało-niebieskich Adam Boros, zaś w 2014 roku grająca legenda Olimpii Anton Kolosov. Popularny Antek jest zresztą w dobrej formie, co potwierdził w ostatnim meczu z Polonią Warszawa. Wejście w 67 minucie napastnika Olimpii okazało się kluczowe. Kolosov dał świeżość, wykazywał się dużą aktywnością, co potwierdził wywalczając rzut karny, który zamienił na bramkę. Co ciekawe na boisku przebywał etatowy wykonawca „jedenastek” Łukasz Pietroń, ale Anton tradycyjnie piłki nie oddaje, gdy sam jest faulowany.
      
       Nadal bez lidera strzelców
      
W Stalowej Woli Olimpia wciąż będzie musiała walczyć bez Pawła Piceluka. Lider strzelców II ligi nadal nie jest zdolny do gry. Trener Boros po meczu z Polonią podkreślał, że brak Pawła mimo wszystko jest odczuwalny, zwłaszcza przy próbach szybkiego kontrataku. W najbliższym meczu na „szpicy” zobaczymy zatem Kolosova, albo – tak jak ostatnio – Bojasa.
       Być może w składzie znajdzie się również miejsce dla Michała Ressela, który również pokazał się z dobrej strony w ostatnim meczu. Dla wychowanka Olimpii mecze z najbliższym przeciwnikiem na pewno są wyjątkowe. 14 maja 2011 roku Michał zadebiutował w seniorskiej drużynie w meczu ze Stal Stalową Wolą na Agrykola 8. Jarosław Araszkiewicz był trenerem, który po raz pierwszy dał szansę „Rossiemu”. Zagrał 45 minut, w przerwie zmienił go Krzysztof Bułka. Spotkanie zakończyło się wówczas bezbramkowym remisem.
      
       Mecz z Stal Stalową Wolą odbędzie się w sobotę 18 marca o godz. 15. Transmisję na żywo miała przeprowadzić TV Olimpia na kanale youtube, ale klub gospodarzy - jak informuje ZKS Olimpia Elbląg - nie wyraził niestety na to zgody.
      

      
Patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl
qba

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama