UWAGA!

'Podobała mi się nasza koncentracja do ostatniej sekundy ' (komentarze pomeczowe)

 Elbląg, 'Podobała mi się nasza koncentracja do ostatniej sekundy ' (komentarze pomeczowe)
fot. Anna Dembińska

Szczypiornistki EKS Start Elbląg stanęły na wysokości zadania i zrewanżowały się Kobierzycom za porażkę w pierwszej rundzie - W całym spotkaniu dobrze funkcjonowała obrona z czego wyprowadzałyśmy skuteczne kontrataki, które dały nam przewagę - powiedziała Patrycja Świerżewska.

Zespół Andrzeja Niewrzawy przerwał świetną passę KPR Gminy Kobierzyce. Wcześniej kobierzyczankom uległo m.in. Zagłębie oraz Pogoń, nasz zespół również nie poradził sobie z rywalkami w pierwszej rundzie. Elblążanki były żądne rewanżu i mimo braku trzech zawodniczek sprostały zadaniu. Świetne zawody rozegrała Hanna Yashchuk oraz Magda Balsam, co podkreśliła kapitan EKS Patrycja Świerżewska - Cieszymy się z tego cennego zwycięstwa. Od samego początku wiedziałyśmy, że Kobierzyce to mocny przeciwnik i będzie to jeden z cięższych meczów. W całym spotkaniu dobrze funkcjonowała obrona z czego wyprowadzałyśmy skuteczne kontrataki, które dały nam przewagę. Bardzo dobre zawody rozegrała nasza prawa strona, Hania Yashchuk i Magda Balsam. Konsekwentnie starałyśmy się wykorzystać ich dobre dyspozycje - powiedziała rozgrywająca Startu. Wspomniana skrzydłowa rzuciła kobierzyczankom sześć bramek, jednak podkreślała, że to nie tylko jej zasługa, ale w głównej mierze praca całego zespołu. - Cieszę się, że wygrała drużyna. Zagrałyśmy mądrze, twardo w obronie i skutecznie w ataku. Porażka z pierwszej rundy bolała, bo przegrałyśmy na własne życzenie i dlatego w rewanżu chciałyśmy zagrać mądrze. Znałyśmy słabsze punkty Kobierzyc, mocne również, udało nam się wyeliminować szybki kontratak - powiedziała skrzydłowa EKS.
       Jedno trafienie mniej zanotowała Hanna Yashchuk, której liczne zwody gubiły obronę rywalek i kończyły się golem. - Mecz wcale nie był taki łatwy, czasami nam szło, czasami nie. Kobierzyce były na fali, miały za sobą parę wygranych spotkań i to nie z najłatwiejszymi przeciwnikami. Podobała mi się nasza koncentracja do ostatniej sekundy i przede wszystkim zespołowość. Nie zawsze końcówki meczów były po naszej myśli, ale pracujemy nad tym mocno i mam nadzieję, że uda nam się to zmienić w drugiej rundzie. Dobrze zagrałyśmy w ataku, udało się wchodzić między zawodniczki. Środkiem ciężko było się przebić, ale za to podawanie do kołowej nam się udawało - podkreśliła rozgrywająca.
       Wygrana z KPR 28:25 umocniła Start na szóstym miejscu w ligowej tabeli i powiększyła dystans do siódmej pozycji do pięciu punktów. Przed naszą drużyną wyjazdowy pojedynek z mocnym Zagłębiem Lubin, które w tym sezonie przegrało jedynie z Kobierzycami.
      
       Zobacz tabelę i terminarz PGNiG Superligi kobiet.
      
Patronem medialnym Startu jest Elbląska Gazeta PortEl.pl
Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Nie oszukujmy się. To nie był dobry mecz naszych lasek. Do tej pory nie wiem jak to wygraliśmy. W meczu z Piotrcovią dużo lepiej to wyglądało.
  • To był szybki mecz - stracić 25 rzucić 28 wystarczyło do 3pkt. Zagłębie zweryfikuje formę Startu.
  • To prawda Zagłębie zweryfikuje formę Startu, ale z Kobierzycami zagrały przyzwoicie. Magda i Hania super, przydałoby się więcej obron bramkarek. Asia i Pati robią swoje, szkoda że Justyna miała słabszy mecz, no ale nie we wszystkich musi być bezbłędna, a i Jędza potrafi rzucać karne. Gratuluje zespołowi i czekam na niespodziankę w Lubinie.
Reklama