Ta liga jest naprawde nieprzewidywalna. Rezerwy Lecha po klesce w Elblagu 4-0 wygraly dwa ostatnie mecze i juz sa w srodku tabeli. Widzew jest totalnie slaby i ledwo co zremisowali przegrany mecz, bo Leczna dala ciala w 2 minuty. Tu kazdy z kazdym moze wygrac. Oby wygrac z outsiderem w niedziele, bo Stal widac ze tez nic nie gra.
Widzew słabo, Elana słabo, w dzisiejszej kolejce 4 czerwone kartki jest ciekawie - a o to chodzi w piłce. Na stalówkę trzeba uważać, oby "słaby" Fidziu się nie odgryzł za "słabego".