Podziękujmy piłkarzom Olimpii za udany sezon!

Na podsumowanie obecnej kampanii 2016/2017 przyjdzie jeszcze pora, ale należy przyznać, że drugoligowe emocje powoli opadają. Ostatni akt II ligi zapowiada się jednak bardzo emocjonująco. W sobotę Olimpia Elbląg zmierzy się z Kotwicą Kołobrzeg. Obie drużyny wciąż walczą o „coś”. Olimpia gra o zachowanie piątego miejsca w tabeli, Kotwica marzy o pozostaniu w stawce drugoligowców. Dodatkowo lider klasyfikacji strzeleckiej Łukasz Pietroń będzie starał się powiększyć swoje konto bramkowe i zdobyć upragniony tytuł Króla Strzelców II ligi.
      
       Lider Pietroń
       Kotwica chcąc opuścić dno, musi w sobotę wygrać i liczyć na korzystne wyniki w innych meczach. Scenariusz na utrzymanie jest zatem możliwy, ale o zaangażowanie Olimpii możemy być spokojni. Żółto-biało-niebiescy nie przegrywając w sobotnim meczu, sezon zakończą na wysokim piątym miejscu.
       W szeregach Olimpii jest piłkarz, który w przeszłości występował w Kotwicy Kołobrzeg, ale był to bardziej epizod niż pierwszoplanowe występy. Łukasz Pietroń zagrał w dwóch meczach jako zawodnik Kotwicy, a po rundzie spędzonej w Kołobrzegu zmienił barwy na… żółto-biało-niebieskie.
       - Miałem 18 lat, a trenerem był Tomasz Arteniuk, który ściągnął mnie do Kołobrzegu. Nie grałem, a potem przeszedłem do Elbląga – wspominał Pietroń, dodając z uśmiechem: -Trener powiedział, że przez pół roku w Kołobrzegu przygotowywał mnie fizycznie, psychicznie i taktycznie, żebym mógł grać w Olimpii.

       Łukasz strzelając zwycięską bramkę w ostatnim meczu w Zambrowie wysunął się na pozycję lidera klasyfikacji strzelców i przed ostatnią kolejką w sezonie jest głównym kandydatem do zdobycia indywidualnej nagrody. Wobec wspomnianych okoliczności nasuwa się pytanie czy Pietroń dostanie możliwość występu od pierwszych minut? W ostatnich dwóch meczach na boisku pojawiał się w roli dżokera i dwukrotnie zimna krew Pietronia okazywała się kluczowa przy zdobywaniu trzech punktów przez Olimpię. Najpoważniejszym konkurentem elblążanina do tytułu Króla Strzelców jest nadal Leândro z Radomiaka Radom, który ostatni mecz zagra w Rybniku z tamtejszym ROW 1964.
      
       Jesienią był remis
       Dotychczas Olimpia Elbląg z Kotwicą Kołobrzeg grała tylko raz. 12 listopada 2016 roku, w jesiennej rundzie, zremisowała w Kołobrzegu 2:2 po bramkach Pawła Piceluka.
       Warto wybrać się w sobotę na stadion przy ul. Agrykola na ostatni mecz, by podziękować zawodnikom za dobry sezon w lidze centralnej.
      
       Ostatni mecz II ligi sezonu 2016/2017 – Olimpia Elbląg vs. Kotwica Kołobrzeg w sobotę na Stadionie Miejskim o godz. 17.