W ostatniej 17. kolejce spotkań Polonia Olimpia Elbląg pokonała na własnym stadionie zespół Startu Nidzica 3:0 (2:0). Natomiast lider tabeli Granica Kętrzyn niespodziewanie straciła punkty przegrywając w Lubawie z tamtejszym Motorem 1:2. Dzięki temu elblążanie awansowali na pierwsze miejsce w tabeli.
Było to ważne spotkanie dla podopiecznych Adama Fedoruka, którzy nie ukrywali, że liczą na potknięcie Granicy Kętrzyn w meczu z Motorem Lubawa. Tak też się stało.
Sobotni mecz pomiędzy Polonią Olimpią a Startem rozpoczął się z 20 min. opóźnieniem, gdyż zespół gości jadąc na mecz do Elbląga ugrzązł w korku na trasie E-7. Elblążanie przystąpili do tego meczu bez kilku podstawowych zawodników. Na murawie zabrakło Pawła Parszuto, Tomasza Wierciocha i Piotra Augustynowicza, którzy akurat mieli zajęcia w szkole oraz bez kontuzjowanych: Piotra Tyburskiego i Łukasza Wiśniewskiego.
Mimo osłabienia od pierwszego gwizdka sędziego przewaga należała do gospodarzy. Już w 11 minucie Polonia Olimpia objęła prowadzenie. Łukasz Nadolny, który jeszcze do niedawna występował w zespole juniorów, przeprowadził indywidualną akcję środkiem boiska, wbiegł w pole karne i płaskim strzałem tuż obok interweniującego bramkarza umieścił piłkę w siatce. Trzy minuty później gospodarze mogli podwyższyć wynik, jednak strzał Damian Guta był zbyt lekki. Kolejne minuty upłynęły na grze w środku pola. Elblążanie kontrolowali grę i raz po raz starali się zagrozić bramce gości. Start natomiast nie mógł sforsować szczelnej obrony gospodarzy, której poczynaniami kierował Jacek Gawryś. Na pięć minut przed końcem pierwszej części gry po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Łukasz Nadolny. Grający trener Adam Fedoruk przeprowadził akcję lewą stroną boiska, minął trzech obrońców Startu i zagrał w pole karne do Nadolnego. Ten mimo asysty obrońcy zdołał umieścić piłkę w siatce. Była to piąta bramka tego młodego zawodnika w dwóch ostatnich meczach. Tuż przed przerwą gospodarze mogli podwyższyć wynik, jednak do podania w pole karne Fedoruka nie doszedł Tomasz Sznaza.
Po zmianie stron nadal stroną przeważającą byli gospodarze. Najpierw do dobrego dośrodkowania Lubasińskiego nie doszedł żaden z zawodników Polonii, a dwie minuty później strzał Guta zza linii pola karnego minimalnie przeszedł nad poprzeczką. Wreszcie w 63. min. kibice zobaczyli trzecią bramkę dla gospodarzy. Po składnej akcji całego zespołu Wojciech Chuderski strzelił płasko z 25 metrów i bramkarz Startu po raz kolejny w tym meczu musiał wyciągać piłkę z siatki. W ostatnim kwadransie gry na boisku zobaczyliśmy Adriana Fedoruka, syna trenera, który tym samym zadebiutował w rozgrywkach IV ligi. Zawodnik ten pokazał się z jak najlepszej strony, miał dwie dość dobre sytuacje strzeleckie jednak do końca meczu wynik nie uległ już zmianie.
Polonia Olimpia Elbląg - Start Nidzica 3:0 (2:0)
1:0 - Nadolny (11), 2:0 - Nadolny (40), Chuderski (63)
Polonia Olimpia zagrała w składzie: Hyz - Gawryś, Józefowski, Moneta (82. Malinowski), Sznaza, Gut, Chuderski (76. Adrian Fedoruk), Warecha, Lubasiński, Nadolny (62. Lepka), Adam Fedoruk
Komplet wyników 17 kolejki: Mrągowia Mrągowo - Mazur Pisz 5:0, Stomil II Olsztyn - Olimpia Olsztynek 2:0, Drwęca Lamparkiet Nowe Miasto - Orlęta Rema Reszel 2:1, Polonia Bart-Ex Pasłęk - Victoria Bartoszyce 3:1, Polonia Olimpia Elbląg - Start Nidzica 3:0, Błękitni Orneta - Zatoka Braniewo 7:0, Motor Lubawa - Granica Kętrzyn 2:1, Płomień Znicz Biała Piska - Jeziorak Iława 1:0, Czarni Małdyty - Rolimpex Warfama Dobre Miast przy stanie 2:0 sędzia przerwał mecz gdyż zawodnicy Rolimpexu mimo upomnień i dwóch czerwonych kartek grozili sędziemu
Sobotni mecz pomiędzy Polonią Olimpią a Startem rozpoczął się z 20 min. opóźnieniem, gdyż zespół gości jadąc na mecz do Elbląga ugrzązł w korku na trasie E-7. Elblążanie przystąpili do tego meczu bez kilku podstawowych zawodników. Na murawie zabrakło Pawła Parszuto, Tomasza Wierciocha i Piotra Augustynowicza, którzy akurat mieli zajęcia w szkole oraz bez kontuzjowanych: Piotra Tyburskiego i Łukasza Wiśniewskiego.
Mimo osłabienia od pierwszego gwizdka sędziego przewaga należała do gospodarzy. Już w 11 minucie Polonia Olimpia objęła prowadzenie. Łukasz Nadolny, który jeszcze do niedawna występował w zespole juniorów, przeprowadził indywidualną akcję środkiem boiska, wbiegł w pole karne i płaskim strzałem tuż obok interweniującego bramkarza umieścił piłkę w siatce. Trzy minuty później gospodarze mogli podwyższyć wynik, jednak strzał Damian Guta był zbyt lekki. Kolejne minuty upłynęły na grze w środku pola. Elblążanie kontrolowali grę i raz po raz starali się zagrozić bramce gości. Start natomiast nie mógł sforsować szczelnej obrony gospodarzy, której poczynaniami kierował Jacek Gawryś. Na pięć minut przed końcem pierwszej części gry po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Łukasz Nadolny. Grający trener Adam Fedoruk przeprowadził akcję lewą stroną boiska, minął trzech obrońców Startu i zagrał w pole karne do Nadolnego. Ten mimo asysty obrońcy zdołał umieścić piłkę w siatce. Była to piąta bramka tego młodego zawodnika w dwóch ostatnich meczach. Tuż przed przerwą gospodarze mogli podwyższyć wynik, jednak do podania w pole karne Fedoruka nie doszedł Tomasz Sznaza.
Po zmianie stron nadal stroną przeważającą byli gospodarze. Najpierw do dobrego dośrodkowania Lubasińskiego nie doszedł żaden z zawodników Polonii, a dwie minuty później strzał Guta zza linii pola karnego minimalnie przeszedł nad poprzeczką. Wreszcie w 63. min. kibice zobaczyli trzecią bramkę dla gospodarzy. Po składnej akcji całego zespołu Wojciech Chuderski strzelił płasko z 25 metrów i bramkarz Startu po raz kolejny w tym meczu musiał wyciągać piłkę z siatki. W ostatnim kwadransie gry na boisku zobaczyliśmy Adriana Fedoruka, syna trenera, który tym samym zadebiutował w rozgrywkach IV ligi. Zawodnik ten pokazał się z jak najlepszej strony, miał dwie dość dobre sytuacje strzeleckie jednak do końca meczu wynik nie uległ już zmianie.
Polonia Olimpia Elbląg - Start Nidzica 3:0 (2:0)
1:0 - Nadolny (11), 2:0 - Nadolny (40), Chuderski (63)
Polonia Olimpia zagrała w składzie: Hyz - Gawryś, Józefowski, Moneta (82. Malinowski), Sznaza, Gut, Chuderski (76. Adrian Fedoruk), Warecha, Lubasiński, Nadolny (62. Lepka), Adam Fedoruk
Komplet wyników 17 kolejki: Mrągowia Mrągowo - Mazur Pisz 5:0, Stomil II Olsztyn - Olimpia Olsztynek 2:0, Drwęca Lamparkiet Nowe Miasto - Orlęta Rema Reszel 2:1, Polonia Bart-Ex Pasłęk - Victoria Bartoszyce 3:1, Polonia Olimpia Elbląg - Start Nidzica 3:0, Błękitni Orneta - Zatoka Braniewo 7:0, Motor Lubawa - Granica Kętrzyn 2:1, Płomień Znicz Biała Piska - Jeziorak Iława 1:0, Czarni Małdyty - Rolimpex Warfama Dobre Miast przy stanie 2:0 sędzia przerwał mecz gdyż zawodnicy Rolimpexu mimo upomnień i dwóch czerwonych kartek grozili sędziemu
MP