Pony Cup 2017 za nami

Rozgrywki rozpoczęły się już o godz. 10 od Konkursu Piękności Kucyka, w którym to koniki grały główna rolę, a otaczające je dzieci podnosiły zgodnie ręce na wyczytywany dźwięk imienia swojego pupila. Parada co prawda odbyła się w deszczu, ale już przy dekoracji i wręczaniu skrzynek marchwi dla koników wody było coraz mniej, a chmury rozeszły się na dobre.
       W mig zaroiło się od kibiców najmłodszych zawodników, oglądających zawody nie tylko spod parasoli lecz także z leżaków. Przejazdy kolejnych dzieci przebiegały sprawnie i w przyjaznej atmosferze sportowej, co mamy nadzieję zachęci je do dalszego trenowania i startów w przyszłości.
       Chcemy dać szansę dzieciom do odegrania głównej roli w zawodach, docenić wysiłek każdego z nich w pokonaniu parkuru i zaszczepić w nich żyłkę sportowca.
       Zawody Pony Cup Lipnik zakończyły się zgodnie z tradycją, mianowicie wspólną dekoracją i rundą honorową pokonywaną przez dzieci pieszo. Tym razem parkur opanowały akcenty niebieskie, bo był to kolor tych zawodów. Jak zwykle panorama dekorowanych dzieci nie mieściła się w obiektywie.
      
       Rozdaliśmy ponad 200 flots i pamiątkowych szklanych statuetek, około 180 nagród rzeczowych, cukierków dla koni i ciasteczek dla dzieci. W zawodach w sumie wzięło udział ok 180 zawodników.
       Nie udałoby się to bez grona osób z otwartymi umysłami, wierzącymi, że warto przygotować jeździecką imprezę dla najmłodszych. Szczególne podziękowania należą się gospodarzom zawodów cyklu 2017: Katarzynie Nazarewicz z Piastowa, Jolancie Tulisów z Narusa, Emilii Nikielewskiej z Milejewa i Milenie Kisiel z Lipnika.

       Każdy, kto chce zobaczyć kolejne zawody, powinien zajrzeć na nasz funpage. Wkrótce jesienny konkurs plastyczny i informacje o bieżących imprezach Pony Cup.
       Dziękujemy także sponsorom i przyjaciołom projektu Pony Cup 2017.