950 metrów pływania w rzece Elbląg, potem dwa razy do Kamionka Wielkiego i z powrotem, a na koniec to już tylko biegiem cztery pętle po starówce. A to oznacza tylko jedno: Garmin Iron Triathlon wraca do Elbląga. 18 czerwca miasto opanują ludzie o stalowych mięśniach i żelaznej kondycji fizycznej.
- Widzieliśmy, że w ubiegłym roku impreza przyciągnęła bardzo dużo osób, które przyjechały na zakończenie cyklu. Byliśmy bardzo zadowoleni, że zakończenie odbyło się w Elblągu. Była to duża promocja miasta. Bardzo zależało mi, żeby nie było to wydarzenie jednorazowe tylko żebyśmy je powtarzali – mówił Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.
- Zawodnicy, którzy przyjechali na Garmin Iron Triathlon do Elbląga, na imprezę, która debiutowała w kalendarzu triathlonowym w Polsce, byli bardzo mile zaskoczeni, że ten debiut udał się tak dobrze – dodał Marcin Florek, dyrektor Garmin Iron Triathlon.
W tym roku Elbląg nie będzie gospodarzem finału, w naszym mieście odbędą się „zwykłe” zawody, których wynik będzie się liczył do klasyfikacji całego cyklu. Na zawodników czekają dwa dystanse: 1/4 (950m pływania, 45 km jazdy na rowerze i 10,55 km biegu) i 1/8 (475 m pływania, 22,5 km jazdy na rowerze i 5,275 km biegu) Ironmana. W ubiegłym roku Łukasz Kalaszyński potrzebował niecałych dwóch godzin, a dokładnie 1 godz. 54 min. 38 sek., aby wygrać elbląski finał na dystansie 1/4 Ironmana. Na tym o połowę krótszym zwyciężył Michał Ceklarz z czasem 1godz. 5 min. i 35 sek. Czy w tym roku rekordy trasy zostaną pobite? Będzie temu sprzyjała zmiana trasy rowerowej, z której wyeliminowano odcinek brukowy koło Galerii EL.
- Zawodnicy będą wyjeżdżali mostem w ulicę Stawidłową, którą pojadą do ul. Radomskiej. Z niej będą odbijać na most Unii Europejskiej, z którego zjadą w ulicę Browarną – wyjaśnił Marcin Florek.
Kolejną zmianą w stosunku do ubiegłego roku jest dopuszczenie do startu sztafet na dystansie 1/8 Ironmana (jedna osoba pływa, druga jedzie na rowerze, trzecia biegnie; w ubiegłym roku sztafety mogły startować tylko na dystansie 1/4). Popularność triathlonu udowodniła zeszłoroczna frekwencja zawodników, a zwłaszcza stosunkowo duża ilość debiutantów, którzy wybierali ten mniejszy dystans.
- Na dziś mamy już zapisanych ponad 450 zawodników. Zmienia się to dynamicznie. Chcemy, żeby przyjechało jak najwięcej zawodników, żeby pobić ilość 700 uczestników z ubiegłego roku – mówił dyrektor cyklu.
W tym miejscu warto zwrócić uwagę, że wśród zawodników będą pracownicy naszej redakcji. Nasza sztafeta powalczy na dystansie 1/4 Ironamana, a dwóch dziennikarzy zmierzy się indywidualnie na dystansie o połowę krótszym. Przygotowania zawodników już trwają. W ubiegłym roku na starcie zawodów zameldowało się 160 mieszkańców Elbląga.
- Od trzech tygodni organizujemy nocne bieganie, nazywamy to „nocna dychą”. W środę lub w czwartek, w zależności od tygodnia spotykamy się o godzinie dwudziestej i biegamy trasą zawodów – mówił Marcin Florek.
18 czerwca w ramach imprez towarzyszących odbędą się też zawody biegowe dla dzieci na dystansie 200, 500 i 1000 metrów. Ich centrum zostanie zlokalizowane na Bulwarze Zygmunta Augusta, to tam będzie start, meta oraz strefa zmian. Tam też znajduje się najlepsze miejsce do oglądania pływackiej części imprezy.