Niepełnosprawni siatkarze Ataku Elbląg marzą o powtórzeniu ubiegłorocznych sukcesów - zdobyciu tytułu mistrza Polski w siatkówce na siedząco i na stojąco. Po pierwszych turniejach eliminacyjnych są w bardzo dobrej sytuacji.
Siatkarze Ataku w ubiegłym roku w Polsce nie mieli sobie równych. Swój prymat potwierdzili nie tylko zdobywając złote medale mistrzostw Polski niepełnosprawnych w siatkówce na siedząco i na stojąco, ale także sięgając m.in. po Puchar Polski w siatkówce na siedząco.
W tym roku elbląska drużyna jest już po pierwszych turniejach eliminacyjnych i dotychczasowe wyniki sygnalizują, że nadal jest w wysokiej formie.
Pierwszy turniej eliminacyjny w siatkówce na siedząco odbył się w Poznaniu. Elblążanie rozegrali trzy mecze, ale nie udało się wszystkich wygrać. Lepszy okazał się ubiegłoroczny wicemistrz Polski UKS Poznań wygrywając po bardzo zaciętym meczu 3:2. Gospodarze prowadzili już nawet w setach 2:0, ale Atak odrobił straty i był remis. W tie-breaku UKS wygrał 19:17, chociaż chwilę wcześniej elblążanie prowadzili 15:14, 16:15. Atak wygrał dwa pozostałe mecze, pokonał rywali z Katowic 3:0 (16, 15, 9) oraz z Buska Zdroju 3:1 (-23, 20, 21, 20).
Drugi turniej eliminacyjny odbędzie się w Elblągu już 5-6 kwietnia. Cztery najlepsze drużyny po dwóch turniejach eliminacyjnych spotkają się w finale mistrzostw Polski. Elbląski Atak jeszcze lepiej spisał się w inauguracyjnym turnieju mistrzostw Polski w siatkówce niepełnosprawnych na stojąco w Drzonkowie k. Zielonej Góry, gdzie odniósł dwa pewne zwycięstwo, w tym pokonał wicemistrza Polski Start Łódź 3:0. We wcześniejszym meczu mistrzowie Polski spokojnie i bez problemów pokonali drużynę z Wrocławia 3:0.
W tym roku o tytuł mistrza Polski w siatkówce na stojąco walczy tylko pięć drużyn. Dlatego postanowiono, że zostaną rozegrane trzy turnieje, w których zespoły zagrają systemem "każdy z każdym, mecz i rewanż", a najlepsza drużyna zdobędzie złote medale MP. Dwa następne turnieje odbędą się w Warszawie oraz w Łodzi.
Atak w obu turniejach grał w składzie: Tomasz Woźny, Piotr Wołyniec, Łukasz Biedrzycki, Jarosław Czyżewski, Jan Maliszak, Andrzej Młynarczyk, Janusz Szarwark, Jan Skapowicz, Krzysztof Wojtaszek, Jacek Kozłowski.
W tym roku elbląska drużyna jest już po pierwszych turniejach eliminacyjnych i dotychczasowe wyniki sygnalizują, że nadal jest w wysokiej formie.
Pierwszy turniej eliminacyjny w siatkówce na siedząco odbył się w Poznaniu. Elblążanie rozegrali trzy mecze, ale nie udało się wszystkich wygrać. Lepszy okazał się ubiegłoroczny wicemistrz Polski UKS Poznań wygrywając po bardzo zaciętym meczu 3:2. Gospodarze prowadzili już nawet w setach 2:0, ale Atak odrobił straty i był remis. W tie-breaku UKS wygrał 19:17, chociaż chwilę wcześniej elblążanie prowadzili 15:14, 16:15. Atak wygrał dwa pozostałe mecze, pokonał rywali z Katowic 3:0 (16, 15, 9) oraz z Buska Zdroju 3:1 (-23, 20, 21, 20).
Drugi turniej eliminacyjny odbędzie się w Elblągu już 5-6 kwietnia. Cztery najlepsze drużyny po dwóch turniejach eliminacyjnych spotkają się w finale mistrzostw Polski. Elbląski Atak jeszcze lepiej spisał się w inauguracyjnym turnieju mistrzostw Polski w siatkówce niepełnosprawnych na stojąco w Drzonkowie k. Zielonej Góry, gdzie odniósł dwa pewne zwycięstwo, w tym pokonał wicemistrza Polski Start Łódź 3:0. We wcześniejszym meczu mistrzowie Polski spokojnie i bez problemów pokonali drużynę z Wrocławia 3:0.
W tym roku o tytuł mistrza Polski w siatkówce na stojąco walczy tylko pięć drużyn. Dlatego postanowiono, że zostaną rozegrane trzy turnieje, w których zespoły zagrają systemem "każdy z każdym, mecz i rewanż", a najlepsza drużyna zdobędzie złote medale MP. Dwa następne turnieje odbędą się w Warszawie oraz w Łodzi.
Atak w obu turniejach grał w składzie: Tomasz Woźny, Piotr Wołyniec, Łukasz Biedrzycki, Jarosław Czyżewski, Jan Maliszak, Andrzej Młynarczyk, Janusz Szarwark, Jan Skapowicz, Krzysztof Wojtaszek, Jacek Kozłowski.
MB