Tego życzyłyby sobie zawodniczki, trenerzy oraz kibice elbląskiego Startu. Przed naszą drużyną wyjazdowy mecz z Ruchem Chorzów i wielce prawdopodobne, że EKS sięgnie po czwarte z rzędu zwycięstwo w rozgrywkach PGNiG Superligi kobiet.
Do końca drugiej rundy pozostały do rozegrania trzy kolejki. Elblążanki czekają dwa mecze wyjazdowe, z Ruchem Chorzów oraz Energą AZS Koszalin i jeden przed własną publicznością, z UKS PCM Kościerzyna. Piłkarki Startu pokonały w poprzedniej serii gier Koronę Handball Kielce i zapewniły sobie udział w grupie mistrzowskiej. Zanim jednam na dobre rozpocznie się walka o najwyższe cele, zespół Andrzeja Niewrzawy chce zdobyć jeszcze dziewięć punktów i awansować w ligowej tabeli. Pierwszym krokiem ku temu będzie wygranie meczu w Chorzowie z miejscowym Ruchem. Zadanie to nie wydaje się trudne, bo rywalki w tym sezonie grają słabo, czego efektem są tylko dwa ligowe zwycięstwa i sześć punktów na koncie. W pierwszej rundzie zawodniczki Startu pokonały chorzowianki 28:23. Niebieskie w 2019 roku jeszcze nie wygrały i nic nie wskazuje na to, by po sobotniej rywalizacji z nasza drużyną miało się to zmienić. Kapitan Startu Patrycja Świerżewska przed spotkaniem tonuje jednak nastroje - Mimo tego, że jest to zespół niżej notowany od nas w tabeli, to nie spodziewamy się łatwego meczu. Pojedynki w Chorzowie gra się ciężko. Jest tam bardzo młody zespół, ale również bardzo ambitny. Musimy od samego początku podejść do tego spotkania mocno skoncentrowane i narzucić swój styl gry - powiedziała zawodniczka.
- Pojedziemy do Chorzowa przede wszystkim z dobrym i bojowym nastawieniem - dodała Paulina Stapurewicz. - Mamy nadzieję, że zagramy dobry mecz i wygramy. Ruch na pewno chce się zrewanżować za porażkę z pierwszej rundy, ale, mimo że gramy na ich terenie, to chcemy żeby wynik był na naszą korzyść. To zespół młody, niedoświadczony, ale jednocześnie nieprzewidywalny, który może nas zaskoczyć. Mamy nadzieję, że mu się to nie uda - podsumowała młoda rozgrywająca.
Przed 20. kolejką PGNiG Superligi kobiet Start i Ruch dzielą aż dwadzieścia trzy punkty. Nasza drużyna ma ich dwadzieścia dziewięć i zajmuje miejsce szóste. Dwa oczka więcej zgromadziły piłkarki Pogoni, które w sobotę zmierzą się z koszaliniankami. W przypadku zwycięstwa Startu i porażki szczecinianek, nastąpi zamiana miejsc w ligowej tabeli. Początek sobotniego meczu w Chorzowie o godz. 17.
Zobacz tabelę i terminarz PGNiG Superligi kobiet.
- Pojedziemy do Chorzowa przede wszystkim z dobrym i bojowym nastawieniem - dodała Paulina Stapurewicz. - Mamy nadzieję, że zagramy dobry mecz i wygramy. Ruch na pewno chce się zrewanżować za porażkę z pierwszej rundy, ale, mimo że gramy na ich terenie, to chcemy żeby wynik był na naszą korzyść. To zespół młody, niedoświadczony, ale jednocześnie nieprzewidywalny, który może nas zaskoczyć. Mamy nadzieję, że mu się to nie uda - podsumowała młoda rozgrywająca.
Przed 20. kolejką PGNiG Superligi kobiet Start i Ruch dzielą aż dwadzieścia trzy punkty. Nasza drużyna ma ich dwadzieścia dziewięć i zajmuje miejsce szóste. Dwa oczka więcej zgromadziły piłkarki Pogoni, które w sobotę zmierzą się z koszaliniankami. W przypadku zwycięstwa Startu i porażki szczecinianek, nastąpi zamiana miejsc w ligowej tabeli. Początek sobotniego meczu w Chorzowie o godz. 17.
Zobacz tabelę i terminarz PGNiG Superligi kobiet.
Patronem medialnym Startu jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl
Anna Dembińska