W sobotę (9 listopada) szczypiornistki Startu zagrają ostatni w tym roku mecz ligowy w Elblągu. Zespół rywalizować będzie w hali MOS przy ul. Kościuszki z Piotrcovią Piotrków Trybunalski i postara się wrócić na podium.
Ostatnie mecze piłkarek Startu nie były najlepsze w ich wykonaniu. Elblążanki najpierw przegrały z koszaliniankami, by tydzień później minimalnie pokonać ostatni w ligowej tabeli Ruch. Ostatnią drużyną, która przyjedzie w tym roku do Elbląga walczyć o ligowe zwycięstwo będzie Piotrcovia Piotrków Trybunalski. Znów wydaje się, że zespół Andrzeja Niewrzawy nie powinien mieć problemów z wywalczeniem trzech punktów, jednak przedostatnie miejsce w tabeli nie świadczy o tym, że Piotrcovia nie ma szans w Elblągu. Po ostatnim meczu przekonywała nas o tym Joanna Waga - Powtórzę po raz kolejny, że w tej lidze nie ma już faworytów, o czym świadczy chociażby wygrana Jarosławia z Zagłębiem. Takich meczów teraz będzie dużo, nie będzie z góry założonych zwycięzców. Musimy się skupić na sobie, żeby w końcu pokazać nasz dobry handball - mówiła rozgrywająca. Czy elblążankom w końcu uda się zaprezentować lepszy styl gry niż w ostatnich spotkaniach ? - Piotrcovia wygrała dwa mecze, ma sześć punktów - powiedział Andrzej Niewrzawa. - Celem naszej drużyny jest zdobywanie punktów. W lepszym lub gorszym stylu, ale punkty muszą być zdobyte. Nasza młodzież krzepnie. Nie jest to dla nich łatwe, bo dziewczyny muszą sprostać oczekiwaniom kibiców, klubu, zarządu. Wszyscy chcieliby, żeby zespół wygrywał, najlepiej w porywającym stylu i żeby wszystkie zawodniczki pojawiły się na boisku. Tak by było fanie i myślę, że tak kiedyś będzie, natomiast przed nami dużo pracy i staramy się, żeby była jak największa jakoś i umiejętności zawodniczek. Po drodze trzeba to połączyć ze zdobywaniem punktów. Płacimy frycowe, mam nadzieję, że najgorsze już za nami. Sobotni mecz będzie kolejnym ważnym spotkaniem o trzy punkty - podsumował trener.
Piotrkowianki do tej pory wygrały dwa mecze. Dość niespodziewanie na inauguracje rozgrywek pokonały w Kobierzycach miejscowy KPR. Kolejne zwycięstwo odniosły dopiero w 6. kolejce, przed własną publicznością ograły JKS Jarosław. Start wywiózł z Piotrkowa Trybunalskiego trzy punkty, po tym jak zwyciężył 24:21. Nasza drużyna ma na swoim koncie trzynaście punktów. Dwa oczka więcej mają lubinianki i kobierzyczanki, które zmierzą się ze sobą w piątkowy wieczór. Strata trzech punktów przez jedną z tych drużyn i wygrana EKS, oznaczałaby że nasze drużyna ponownie zagości na podium. Zachęcamy do kibicowania Startowi, tym bardziej że kolejny mecz ligowy odbędzie się w Elblągu dopiero w styczniu. Sobotni pojedynek zostanie rozegrany w hali MOS przy ul. Kościuszki, początek o godz 17. Wejście za okazaniem karnetów, bądź biletów, które można nabyć w kasie hali przed spotkaniem. Normalny kosztuje 18 zł., emeryci i renciści zapłacą 5 zł, natomiast dzieci, młodzież szkolna i studenci wejdą na mecz za 1 zł. Obowiązuje także Karta Dużej Rodziny: dwie osoby dorosłe wraz z dzieckiem zapłacą w sumie 19 zł, natomiast z dwójką dzięki 20 zł.
Zobacz tabelę i terminarz PGNiG Superligi kobiet.
Patronem medialnym Startu jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.