UWAGA!

Ratusz nie dofinansuje

Z brakiem środków na działalność sportową borykają się wszystkie elbląskie kluby i organizacje, bardziej zaradni pozyskują sponsorów lub startują w konkursach, w których można uzyskać finansowe wsparcie na realizację projektów. Taki konkurs wygrał Elbląski Szkolny Związek Sportowy, ale nie ma pewności, czy będzie mógł go zrealizować...

W roku 2001 Elbląski Szkolny Związek Sportowy był pierwszym w kraju, który zrealizował wzorcowy program Ministerstwa Sportu – „Animator sportu osób niepełnosprawnych”. Pozytywne opinie, jakie ESZS uzyskał od komisji weryfikacyjnej, sprawiły, że programem objęto całą Polskę. W kolejnych latach miasto Elbląg i powiat elbląski systematycznie otrzymywały środki z ministerstwa na kontynuację tych działań, bo składne przez ESZS projekty rozwijające koncepcję animacji sportowej osób niepełnosprawnych wygrywały krajowe konkursy.
       Zgodnie z obowiązującymi procedurami w takich konkursach, do realizacji projektów niezbędny jest jednak finansowy wkład własny. Ten ESZS dotychczas otrzymywał z Miejskiego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. W tym roku starania o pozyskanie wkładu własnego czynione w Wydziale Społecznym Urzędu Miejskiego spotkały się z odmową, motywowaną brakiem pieniędzy.
       W tej sytuacji pod znakiem zapytania stanęła realizacja trzech wygranych przez ESZS w Ministerstwie Sportu konkursów: „Animator sportu osób niepełnosprawnych”, festynu integracyjnego dla osób niepełnosprawnych (Elbląg jest jednym z sześciu beneficjentów tego konkursu w kraju) i festynu z okazji Dnia Dziecka. Na te trzy zadania w sumie trzeba dołożyć 40,8 tys. zł, żeby pozyskać środki w kwocie 53,8 tys. zł.
       Informujemy o faktach bez komentowania wydarzenia, licząc, że publikacja wpłynie na zmianę stanowiska urzędników w ratuszu.
      
      
M

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Łatwiej wydać kilka milionów dla jednej drużyny kopiącej piłkę na Skrzydlatej niż pomagać ciekawe zajęcia sportowe zdrowych i niepełnosprawnych. No cóż miejskimi pieniędzmi na sport rządzą kibice. Pod oknami decydentów.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    antykibic(2010-04-01)
  • wspomagać
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    antykibic(2010-04-01)
  • Nie no lepiej przenosić jakieś ruiny.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    thomek(2010-04-01)
  • a co się dzieje z Sylwestrem Flisem tyle kasy w niego zainwestowano i sprawę tak medialnie nagłośniono! po niepowodzeniu w kwalifikacjach na zimową olimpiadę z drużyną IKS „ Atak” w hokeju na sledgach chciał uczestniczyć w konkurencjach biegowych na nartach na sledgach ale z tego co słychać wyszła wielka DU. A
  • a właśnie kto odda źle zainwestowaną naszą KASĘ w pseudo sportowców
  • i slusznie, bo trzeba wspierac prawdziwy sport. niepelnosprawnych niech finansuje panstwowy fundusz osob niepelnosprawnych
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ArnoldUPR(2010-04-01)
  • Prawda. W tym kraju to pełnosprawny traktowany jest jak niepełnosprawny, dla niego nie ma żadnych dofinansowań, ze strony państwa np: oferty pracy. Rozumiem sytuację niepełnosprawnych, ale jak ostatnio zobaczyłem, jaki samochód parkował w miejscu dla takich obywateli, to chyba, coś nie caman. I jest tu mała przeginka. Osoba pełnosprawna w Elblągu, szukając pracy, może się poczuć jako obywatel kat II, a to nie oto chodzi. !?
  • Częste pytanie pracodawcy w Elblągu. Czy ma pan/pani grupę inwalidzką ??
  • Brawo działacze Elbląskiego Szkolnego Związku Sportowego. Dzięki Waszej bogatej ofercie programowej młodzież i dzieci ma możliwość sprawdzenia się w wielu dyscyplinach sportowych. Dotyczy to też osób niepełnosprawnych. Pozyskujecie środki z Ministerstwa Sportu a ludzie z magistratu tego nie widzą, to po co marnować czas na pisanie projektów jak nie można otrzymać dofinansowania z urzędu. To czysty obraz lekceważenia władzy miejskie z organizacji pozarządowych.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    optymista1(2010-04-04)
Reklama