Podziałem punktów zakończyło się sobotnie spotkanie w Lubawie pomiędzy Motorem i Olimpią 2004. Elblążanie byli lepszym zespołem, ale nie wykorzystywali dogodnych sytuacji do zdobycia bramek. Pojedynek zakończył się remisem 1:1 (1:0).
Pierwsza połowa sobotniego meczu toczyła się zdecydowanie pod dyktando elblążan. Olimpia 2004 nie potrafiła jednak wykorzystać stworzonych sytuacji. Dwa razy bliski szczęścia był Kamil Graczyk, ale najpierw niecelnie lobował, a chwilę później przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Motoru. Szczęście uśmiechnęło się do żółto-biało-niebieskich na dwie minuty przed zakończeniem pierwszej połowy. W polu karnym został sfaulowany Daniel Baran, a „jedenastkę” zamienił na gola Kamil Piotrowski.
Już w 46 min. było 1:1. Gospodarze rozpoczęli drugą połowę od środka. Po dalekim przerzucie i rykoszecie dopadł do piłki Łukasz Kłosowski. Zawodnik Motoru uderzył z 20 metrów w długi róg i Kamil Hrynowiecki nie miał nic do powiedzenia. Elblążanie do końca meczu atakowali, ale nie zdołali zdobyć zwycięskiej bramki. Najlepszą sytuację mieli po uderzeniu Dawida Zielińskiego. Niestety lecąca do bramki piłka trafiła w stojącego przed nią Karola Stysia.- Szkoda, że nie udało się wygrać. Oczywiście punkt to zawsze punkt, szczególnie na wyjeździe, ale z przebiegu meczu byliśmy lepszym zespołem i powinniśmy zdobyć komplet punktów- powiedział Dariusz Kaczmarczyk, szkoleniowiec Olimpii 2004.
Za tydzień Olimpię 2004 czeka kolejny wyjazdowy pojedynek ligowy. Tym razem żółto-biało-niebiescy zagrają w Zambrowie z tamtejszą Olimpią. Jeszcze przed tym meczem w środę nasza drużyna zmierzy się w Węgorzewie z Vęgorią w ramach 1/4 finału wojewódzkiego pucharu Polski. Po dzisiejszym remisie elblążanie zajmują piąte miejsce w tabeli. Nie zmieniła się ich strata do lidera Startu Działdowo, który podzielił się punktami z ŁKS Łomża.
Zobacz wyniki i tabelę III ligi.
Motor Lubawa – Olimpia 2004 Elbląg 1:1 (0:1)
46' Kłosowski – 42' Piotrowski
Olimpia 2004: Hrynowiecki, Brzezicki, Szawara, Molga, Zieliński, Piotrowski (70' Czerniewski), Skierkowski, Sierechan, Baran, Graczyk (70' Styś), Kopycki (75' Komorowski).
Już w 46 min. było 1:1. Gospodarze rozpoczęli drugą połowę od środka. Po dalekim przerzucie i rykoszecie dopadł do piłki Łukasz Kłosowski. Zawodnik Motoru uderzył z 20 metrów w długi róg i Kamil Hrynowiecki nie miał nic do powiedzenia. Elblążanie do końca meczu atakowali, ale nie zdołali zdobyć zwycięskiej bramki. Najlepszą sytuację mieli po uderzeniu Dawida Zielińskiego. Niestety lecąca do bramki piłka trafiła w stojącego przed nią Karola Stysia.- Szkoda, że nie udało się wygrać. Oczywiście punkt to zawsze punkt, szczególnie na wyjeździe, ale z przebiegu meczu byliśmy lepszym zespołem i powinniśmy zdobyć komplet punktów- powiedział Dariusz Kaczmarczyk, szkoleniowiec Olimpii 2004.
Za tydzień Olimpię 2004 czeka kolejny wyjazdowy pojedynek ligowy. Tym razem żółto-biało-niebiescy zagrają w Zambrowie z tamtejszą Olimpią. Jeszcze przed tym meczem w środę nasza drużyna zmierzy się w Węgorzewie z Vęgorią w ramach 1/4 finału wojewódzkiego pucharu Polski. Po dzisiejszym remisie elblążanie zajmują piąte miejsce w tabeli. Nie zmieniła się ich strata do lidera Startu Działdowo, który podzielił się punktami z ŁKS Łomża.
Zobacz wyniki i tabelę III ligi.
Motor Lubawa – Olimpia 2004 Elbląg 1:1 (0:1)
46' Kłosowski – 42' Piotrowski
Olimpia 2004: Hrynowiecki, Brzezicki, Szawara, Molga, Zieliński, Piotrowski (70' Czerniewski), Skierkowski, Sierechan, Baran, Graczyk (70' Styś), Kopycki (75' Komorowski).
ppz