Pierwszy akt walki o Centralną Ligę Juniorów U-15 nie dał odpowiedzi, która drużyna jest bliżej awansu. MOSP Białystok zremisował z Olimpią Elbląg 2:2 i o wszystkim zdecyduje rewanż w Elblągu.
Remis jest zawsze wynikiem otwartym mając w perspektywie drugie spotkanie. Mimo wszystko można pokusić się o stwierdzenie, że bramkowy remis na wyjeździe daje Olimpii lekki handicap, jednak rywal jest na tyle groźny, że trzeba w rewanżu zagrać o zwycięstwo.
Co ciekawe w przeszłości drużyny młodzieżowe Olimpii rywalizowały już z MOSP Białystok. W jesiennej edycji CLJ U-17, juniorzy młodsi Olimpii z rocznika 2002 dwukrotnie wygrywali z drużyną z Podlasia: 3:0 u siebie i 3:2 w Białymstoku. Dobra passa zatem trwa. Olimpia z MOSP-em nie przegrywa.
Piątkowe (21 czerwca) spotkanie było sinusoidą emocji. Olimpia zaczęła dobrze, ale ogólnie pierwsza połowa przebiegała pod dyktando gospodarzy, którzy dłużej utrzymywali się przy futbolówce, ale piłka nożna jest na tyle nieprzewidywalną grą, że nawet stwarzając mniej sytuacji można wyjść na prowadzenie. Ta sztuka udała się Olimpii. Po długim podaniu Bartka Leszczyńskiego gratulacje za zdobycie bramki przyjmował Dawid Winiarski. MOSP dążył do wyrównania. Jeszcze w pierwszej połowie było blisko, ale bramkarz żółto-biało-niebieskich Damian Kowalczyk spisywał się rewelacyjnie i obronił między innym strzał z rzutu wolnego w końcowych fragmentach pierwszej części meczu.
Zanim Olimpia dobrze weszła w drugą połowę wynik całkowicie uległ zmianie. Szybkie dwie bramki i całkowita dominacja MOSP-u nie napawała optymizmem. Zmiana obrazu gry nastąpiła w ostatnich 15 minutach. Zaprocentowało dobre przygotowanie fizyczne Olimpii, która lepiej wytrzymała trudy spotkania. Żółto-biało-niebiescy w natarciu. Salwa ataków i rzutów rożnych powodowały popłoch w polu karnym gospodarzy. Ostatecznie Olimpia wyrównała, ale po strzale z dystansu Filipa Redesiuka. Żółto-biało-niebiescy nadal atakowali, byli bliscy zdobycia zwycięskiej bramki, ale do szczęścia zabrakło niewiele. Z końcowym gwizdkiem oba zespoły miały na swoim koncie po 2 bramki i tym samym mecz zakończył się remisem.
- Trzeba uczciwie powiedzieć, że mimo dobrej końcówki nasze ewentualne zwycięstwo byłoby ponadto co dzisiaj prezentowaliśmy. Mieliśmy dobre fragmenty w szczególności początek i końcówkę, ale ogólnie nasza gra pozostawia wiele do życzenia. Szanujemy remis i przygotowujemy się do rewanżu - poinformował trener Olimpii Bohdan Konarzewski współpracujący z Rafałem Starzyńskim.
Rewanż w Elblągu we wtorek 25 czerwca o godz. 17 na stadionie przy ul. Moniuszki. Przypominamy, że w sobotę (22 czerwca) pierwszy mecz barażowy o CLJ U-17 pomiędzy juniorami młodszymi Olimpii Elbląg a Zniczem Pruszków o godz. 17 na stadionie przy ul. Moniuszki. Wstęp wolny.
MOSP Białystok - ZKS Olimpia Elbląg 2:2 (0:1)
Franciszek Antkiewicz x2 - Dawid Winiarski, Filip Redesiuk.
Olimpia: Damian Kowalczyk, Nikodem Kozak, Norbert Berdyczko, Bartek Leszczyński, Artur Łąpieś, Bartek Gorzycki, Tymek Pryczkowski, Dawid Klemens, Mateusz Wiśniewski, Mateusz Głowiński, Dawid Winiarski.
Po przerwie grali: Dominik Kozera, Szymon Grączewski, Krzysiek Płaza, Wojtek Kaczmarzyk, Filip Redesiuk, Filip Sokół
Patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl
Co ciekawe w przeszłości drużyny młodzieżowe Olimpii rywalizowały już z MOSP Białystok. W jesiennej edycji CLJ U-17, juniorzy młodsi Olimpii z rocznika 2002 dwukrotnie wygrywali z drużyną z Podlasia: 3:0 u siebie i 3:2 w Białymstoku. Dobra passa zatem trwa. Olimpia z MOSP-em nie przegrywa.
Piątkowe (21 czerwca) spotkanie było sinusoidą emocji. Olimpia zaczęła dobrze, ale ogólnie pierwsza połowa przebiegała pod dyktando gospodarzy, którzy dłużej utrzymywali się przy futbolówce, ale piłka nożna jest na tyle nieprzewidywalną grą, że nawet stwarzając mniej sytuacji można wyjść na prowadzenie. Ta sztuka udała się Olimpii. Po długim podaniu Bartka Leszczyńskiego gratulacje za zdobycie bramki przyjmował Dawid Winiarski. MOSP dążył do wyrównania. Jeszcze w pierwszej połowie było blisko, ale bramkarz żółto-biało-niebieskich Damian Kowalczyk spisywał się rewelacyjnie i obronił między innym strzał z rzutu wolnego w końcowych fragmentach pierwszej części meczu.
Zanim Olimpia dobrze weszła w drugą połowę wynik całkowicie uległ zmianie. Szybkie dwie bramki i całkowita dominacja MOSP-u nie napawała optymizmem. Zmiana obrazu gry nastąpiła w ostatnich 15 minutach. Zaprocentowało dobre przygotowanie fizyczne Olimpii, która lepiej wytrzymała trudy spotkania. Żółto-biało-niebiescy w natarciu. Salwa ataków i rzutów rożnych powodowały popłoch w polu karnym gospodarzy. Ostatecznie Olimpia wyrównała, ale po strzale z dystansu Filipa Redesiuka. Żółto-biało-niebiescy nadal atakowali, byli bliscy zdobycia zwycięskiej bramki, ale do szczęścia zabrakło niewiele. Z końcowym gwizdkiem oba zespoły miały na swoim koncie po 2 bramki i tym samym mecz zakończył się remisem.
- Trzeba uczciwie powiedzieć, że mimo dobrej końcówki nasze ewentualne zwycięstwo byłoby ponadto co dzisiaj prezentowaliśmy. Mieliśmy dobre fragmenty w szczególności początek i końcówkę, ale ogólnie nasza gra pozostawia wiele do życzenia. Szanujemy remis i przygotowujemy się do rewanżu - poinformował trener Olimpii Bohdan Konarzewski współpracujący z Rafałem Starzyńskim.
Rewanż w Elblągu we wtorek 25 czerwca o godz. 17 na stadionie przy ul. Moniuszki. Przypominamy, że w sobotę (22 czerwca) pierwszy mecz barażowy o CLJ U-17 pomiędzy juniorami młodszymi Olimpii Elbląg a Zniczem Pruszków o godz. 17 na stadionie przy ul. Moniuszki. Wstęp wolny.
MOSP Białystok - ZKS Olimpia Elbląg 2:2 (0:1)
Franciszek Antkiewicz x2 - Dawid Winiarski, Filip Redesiuk.
Olimpia: Damian Kowalczyk, Nikodem Kozak, Norbert Berdyczko, Bartek Leszczyński, Artur Łąpieś, Bartek Gorzycki, Tymek Pryczkowski, Dawid Klemens, Mateusz Wiśniewski, Mateusz Głowiński, Dawid Winiarski.
Po przerwie grali: Dominik Kozera, Szymon Grączewski, Krzysiek Płaza, Wojtek Kaczmarzyk, Filip Redesiuk, Filip Sokół
Patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl
qba