W sobotę (21 lutego) w hali Atletikonu przy ul. Agrykola odbyły się ogólnopolskie - z udziałem zawodników z Krakowa, Gdańska i Elbląga - zawody w sambo, tzw. walki pierwszego kroku w sambo bojowym. Zobacz fotoreportaż .
Co to jest sambo, zapytaliśmy mistrza tej dyscypliny Oleksandra Gorbatiuka, który przyjechał do Elbląga ze swoimi podopiecznymi z Krakowa. Oto, co powiedział:
„Sambo to system walki opracowany w byłym Związku Radzieckim. Pełna nazwa to „SAMozashchita Bez Oruzhia”, czyli „Samoobrona bez broni” (ang. „Self-defense without weapons”). Styl ten jest popularny zarówno jako sportowe współzawodnictwo, jak i militarny oraz uliczny system walki. Wiele państw Europy wschodniej wybrało ten system do szkolenia swoich jednostek wojskowych, które nie raz wykorzystywały go skutecznie podczas działań wojennych. Do repertuaru sambo wchodzą techniki powiązane z uderzeniami, kopnięciami, rzutami, sprowadzeniami do parteru, dźwigniami i różnego rodzaju duszeniami. Dlaczego ludzie zaczynają ćwiczyć sambo? Dla kondycji, rozwoju fizycznego, umiejętności obrony siebie i bliskich.”
- W elbląskim klubie sztuk walki „Fighter” jest kilka sekcji, które zajmują się różnymi odmianami dość nietypowych sztuk walki, m.in. sambo - mówi Mariusz Krawczyk. - Cieszą się one dużym zainteresowaniem wśród młodzieży. W naszych sekcjach ćwiczy około 90 adeptów, z czego 80 proc. to juniorzy, nad którymi dopiero ciężko pracujemy. W kwietniu planowana jest w Elblągu duża, międzynarodowa impreza w sambo bojowym.
„Sambo to system walki opracowany w byłym Związku Radzieckim. Pełna nazwa to „SAMozashchita Bez Oruzhia”, czyli „Samoobrona bez broni” (ang. „Self-defense without weapons”). Styl ten jest popularny zarówno jako sportowe współzawodnictwo, jak i militarny oraz uliczny system walki. Wiele państw Europy wschodniej wybrało ten system do szkolenia swoich jednostek wojskowych, które nie raz wykorzystywały go skutecznie podczas działań wojennych. Do repertuaru sambo wchodzą techniki powiązane z uderzeniami, kopnięciami, rzutami, sprowadzeniami do parteru, dźwigniami i różnego rodzaju duszeniami. Dlaczego ludzie zaczynają ćwiczyć sambo? Dla kondycji, rozwoju fizycznego, umiejętności obrony siebie i bliskich.”
- W elbląskim klubie sztuk walki „Fighter” jest kilka sekcji, które zajmują się różnymi odmianami dość nietypowych sztuk walki, m.in. sambo - mówi Mariusz Krawczyk. - Cieszą się one dużym zainteresowaniem wśród młodzieży. W naszych sekcjach ćwiczy około 90 adeptów, z czego 80 proc. to juniorzy, nad którymi dopiero ciężko pracujemy. W kwietniu planowana jest w Elblągu duża, międzynarodowa impreza w sambo bojowym.
rp