Były asy serwisowe i długie wymiany, czyli to, co w siatkówce być powinno. Tym razem jednak boiskiem stał się mały, płytki basen, który znajduje się w części rekreacyjnej CRW Dolinka. W turnieju siatkówki wodnej, którą został zorganizowany przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, udział mogły wziąć dzieci i młodzież. Zobacz zdjęcia.
Instruktorzy MOSiR-u wpadli na dość niekonwencjonalne wykorzystanie płytkiego basenu na „Dolince”. Na jednym z torów zamontowała została siatka do gry.
- Siatkówkę i koszykówkę w wodzie od dłuższego czasu staramy się upowszechniać w ramach akcji „Aktywuj się z MOSiRem”. W soboty na basenie organizujemy zajęcia, na które mogą przyjść całe rodziny i spróbować tych dwóch dyscyplin. W trakcie ferii rozszerzyliśmy te zajęcia o turniej siatkówki w wodzie. Dziś (26 stycznia) odbywa się on po raz pierwszy, w przyszłym tygodniu, we wtorek oraz w czwartek, rozegrane zostaną dwa następne – zdradza Krzysztof Fedak z elbląskiego MOSiR-u.
Zasady są jasne: czteroosobowe drużyny w basenie muszą przerzucić piłkę na druga stronę siatki. Wydawać by się mogło, że to prosta sprawa...
- W wodzie gra się ciężej niż normalnie, ale też można się rzucać – zdradza Kamil Szylendak, jeden z zawodników „wodnej” siatkówki.
To dość widowiskowa dyscyplina. Podczas dzisiejszych zawodów drużyny grały do dwóch wygranych setów (do 25, tie-break do 15). Sędziował „prawdziwy” sędzia siatkówki i choć była to tylko zabawa emocji nie brakowało. Były długie wymiany, asy serwisowe i przede wszystkim dużo zabawy.
- Zgłosić może się każdy. Najważniejsze, żeby drużyna składała się z minimum czterech osób plus pełnoletni opiekun, który bierze za dzieci odpowiedzialność na basenie. Na najlepszych czekają medale, a dla wszystkich coś słodkiego – wyjaśnił Krzysztof Fedak.
Uczestnicy zawodów nie płaca ani za udział w turnieju, ani za wstęp na basen. Pływać też nie trzeba umieć, a w trakcie oczekiwania na swój pojedynek można korzystać z części rekreacyjnej „Dolinki”.
To nie jedyne sportowe atrakcje, jakich możemy się spodziewać na „Dolince”.
- W organizowanych przez nas zawodach pływackich wzięło udział 20 osób. Ciekawostką jest fakt, że w kategorii gimnazjalistów wygrała jedyna startująca dziewczynka – dodaje Krzysztof Fedak.
Kto chciałby spróbować gry w siatkówkę lub w koszykówkę w wodzie może to zrobić także po feriach.
- Chcielibyśmy, żeby te sobotnie zajęciącia cieszyły się taka popularnością, abyśmy mogli tak rozpropagować siatkówkę i koszykówkę wodną, aby można było z czasem zorganizować zawody – dodaje Krzysztof Fedak.
- Siatkówkę i koszykówkę w wodzie od dłuższego czasu staramy się upowszechniać w ramach akcji „Aktywuj się z MOSiRem”. W soboty na basenie organizujemy zajęcia, na które mogą przyjść całe rodziny i spróbować tych dwóch dyscyplin. W trakcie ferii rozszerzyliśmy te zajęcia o turniej siatkówki w wodzie. Dziś (26 stycznia) odbywa się on po raz pierwszy, w przyszłym tygodniu, we wtorek oraz w czwartek, rozegrane zostaną dwa następne – zdradza Krzysztof Fedak z elbląskiego MOSiR-u.
Zasady są jasne: czteroosobowe drużyny w basenie muszą przerzucić piłkę na druga stronę siatki. Wydawać by się mogło, że to prosta sprawa...
- W wodzie gra się ciężej niż normalnie, ale też można się rzucać – zdradza Kamil Szylendak, jeden z zawodników „wodnej” siatkówki.
To dość widowiskowa dyscyplina. Podczas dzisiejszych zawodów drużyny grały do dwóch wygranych setów (do 25, tie-break do 15). Sędziował „prawdziwy” sędzia siatkówki i choć była to tylko zabawa emocji nie brakowało. Były długie wymiany, asy serwisowe i przede wszystkim dużo zabawy.
- Zgłosić może się każdy. Najważniejsze, żeby drużyna składała się z minimum czterech osób plus pełnoletni opiekun, który bierze za dzieci odpowiedzialność na basenie. Na najlepszych czekają medale, a dla wszystkich coś słodkiego – wyjaśnił Krzysztof Fedak.
Uczestnicy zawodów nie płaca ani za udział w turnieju, ani za wstęp na basen. Pływać też nie trzeba umieć, a w trakcie oczekiwania na swój pojedynek można korzystać z części rekreacyjnej „Dolinki”.
To nie jedyne sportowe atrakcje, jakich możemy się spodziewać na „Dolince”.
- W organizowanych przez nas zawodach pływackich wzięło udział 20 osób. Ciekawostką jest fakt, że w kategorii gimnazjalistów wygrała jedyna startująca dziewczynka – dodaje Krzysztof Fedak.
Kto chciałby spróbować gry w siatkówkę lub w koszykówkę w wodzie może to zrobić także po feriach.
- Chcielibyśmy, żeby te sobotnie zajęciącia cieszyły się taka popularnością, abyśmy mogli tak rozpropagować siatkówkę i koszykówkę wodną, aby można było z czasem zorganizować zawody – dodaje Krzysztof Fedak.
Sebastian Malicki