Ciekawe wydarzenia sportowe czekają w ten weekend kibiców. W roli gospodarzy wystąpią Olimpia i Concordia, a Olimpia 2004 zagra w derbowym spotkaniu w Braniewie z Zatoką. Start czeka kolejny trudny mecz z SPR Lublin.
Concordia powinna wygrać
Elblążanie grali ostatnio bardzo dobrze, ich mecze kończyły się zwycięstwami, trudno więc przewidywać, by podopieczni Adama Borosa mieli jakiekolwiek problemy z pokonaniem ostatniego zespołu w tabeli Czarnych Olecko. Przyjezdni jeszcze w tym sezonie nie wygrali, a w ostatniej kolejce przegrali na własnym boisku również nie zachwycającą formą z Mrągowią 0:1. Całkiem inaczej gra Concordia. Pomarańczowo-czarni wyraźnie złapali wiatr w żagle i zajmują wysokie czwarte miejsce w tabeli. W ostatniej kolejce elblążanie wygrali na wyjeździe z MKS Korsze 2:0 i zapewne będą chcieli podtrzymać dobrą dyspozycję w sobotę. Początek meczu o godz. 14.
Co dalej z trenerem?
Na Agrykola trwa przedziwna sytuacja. Trener stracił poparcie zarządu, ale nadal prowadzi drużynę i tak będzie w najbliższym meczu z Olimpią Grudziądz. Elblążanie od dłuższego czasu nie potrafią wygrać meczu, jednak Grzegorz Wesołowski twierdzi, że zna receptę na odbudowanie drużyny. Swoją drogą bardzo ciekawie będzie jeśli żółto-biało-niebiescy w sobotę wygrają. Czy po zwycięstwie zarząd klubu odzyska zaufanie do trenera? O tym jak potoczy się to ważne dla naszego klubu spotkanie przekonamy się w sobotę o godz. 16.
Ciekawe derby
Bardzo interesujące będzie zapewne derbowe spotkanie Zatoki Braniewo z Olimpią 2004. Elblążanie po doskonałym początku rozgrywek wyraźnie spuścili z tonu i w sobotę będą chcieli wrócić na właściwe tory i złapać kontakt z czołówką tabeli. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja braniewian. Zatoka miała fatalny początek rozgrywek, ale po tym jak zespół objęli Rafał Jakimczuk i Mateusz Ptaszyński sytuacja się odmieniła. Zatoka gra widowiskowo, a do tego skutecznie i zajmuje coraz lepszą pozycję w ligowej tabeli. Początek meczu w sobotę o godz. 16.
Pokazać charakter
Nadal bez punktu w tym sezonie pozostają szczypiornistki Startu. Naszą drużynę czeka w ten weekend arcytrudny mecz z SPR w Lublinie. Elbląskie zawodniczki zapowiadają walkę o każdy centymetr parkietu, nie ma co jednak ukrywać, że to gospodynie będą faworytem spotkania, które rozpocznie się w sobotę o godz. 17.
Elblążanie grali ostatnio bardzo dobrze, ich mecze kończyły się zwycięstwami, trudno więc przewidywać, by podopieczni Adama Borosa mieli jakiekolwiek problemy z pokonaniem ostatniego zespołu w tabeli Czarnych Olecko. Przyjezdni jeszcze w tym sezonie nie wygrali, a w ostatniej kolejce przegrali na własnym boisku również nie zachwycającą formą z Mrągowią 0:1. Całkiem inaczej gra Concordia. Pomarańczowo-czarni wyraźnie złapali wiatr w żagle i zajmują wysokie czwarte miejsce w tabeli. W ostatniej kolejce elblążanie wygrali na wyjeździe z MKS Korsze 2:0 i zapewne będą chcieli podtrzymać dobrą dyspozycję w sobotę. Początek meczu o godz. 14.
Co dalej z trenerem?
Na Agrykola trwa przedziwna sytuacja. Trener stracił poparcie zarządu, ale nadal prowadzi drużynę i tak będzie w najbliższym meczu z Olimpią Grudziądz. Elblążanie od dłuższego czasu nie potrafią wygrać meczu, jednak Grzegorz Wesołowski twierdzi, że zna receptę na odbudowanie drużyny. Swoją drogą bardzo ciekawie będzie jeśli żółto-biało-niebiescy w sobotę wygrają. Czy po zwycięstwie zarząd klubu odzyska zaufanie do trenera? O tym jak potoczy się to ważne dla naszego klubu spotkanie przekonamy się w sobotę o godz. 16.
Ciekawe derby
Bardzo interesujące będzie zapewne derbowe spotkanie Zatoki Braniewo z Olimpią 2004. Elblążanie po doskonałym początku rozgrywek wyraźnie spuścili z tonu i w sobotę będą chcieli wrócić na właściwe tory i złapać kontakt z czołówką tabeli. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja braniewian. Zatoka miała fatalny początek rozgrywek, ale po tym jak zespół objęli Rafał Jakimczuk i Mateusz Ptaszyński sytuacja się odmieniła. Zatoka gra widowiskowo, a do tego skutecznie i zajmuje coraz lepszą pozycję w ligowej tabeli. Początek meczu w sobotę o godz. 16.
Pokazać charakter
Nadal bez punktu w tym sezonie pozostają szczypiornistki Startu. Naszą drużynę czeka w ten weekend arcytrudny mecz z SPR w Lublinie. Elbląskie zawodniczki zapowiadają walkę o każdy centymetr parkietu, nie ma co jednak ukrywać, że to gospodynie będą faworytem spotkania, które rozpocznie się w sobotę o godz. 17.
ppz