W ostatni weekend kwietnia nie zabraknie wydarzeń sportowych. Z sąsiadem z tabeli zagra Olimpia, w Elblągu o punkty powalczą także szczypiorniści Wójcika i piłkarki nożne. Na wyjeździe natomiast walczyć będzie Start i Concordia.
Olimpijki znów u siebie
Drugi mecz z rzędu na własnym terenie zagrają piłkarki Olimpii. Przed tygodniem elblążanki zremisowały z GKS Wikielec, a w sobotę podejmą MOSiR Kętrzyn. W październiku starcie obu drużyn zakończyło się zwycięstwem kętrzynianek 1:0, co nie stawia naszych piłkarek na straconej pozycji w meczu rewanżowym. Pojedynek zostanie rozegrany w sobotę na stadionie przy Skrzydlatej, początek o godz. 15.
Olimpia z sąsiadem z tabeli
Kibiców drużyny Adama Borosa czeka emocjonujący mecz, bowiem Olimpia zmierzy się z sąsiadującą z nią w ligowej tabeli Siarką Tarnobrzeg. Po 27. kolejkach obie drużyny dzielą cztery oczka, elblążanie mają czterdzieści punktów, Siarka cztery więcej. Październikowy mecz w Tarnobrzegu zakończył się porażką żółto-biało-niebieskich 1:4. Liczymy, że tym razem trzy punkty zostaną w Elblągu i gospodarze umocnią się na szóstym miejscu. Początek sobotniego meczu na Stadionie Miejskim przy Agrykola o godz. 17.
Concordia w Łomży
Także zespół Łukasza Nadolnego zmierzy się w ten weekend z sąsiadem z tabeli. Elblążanie udadzą się do Łomży, gdzie zagrają z miejscowym ŁKS. Obie drużyny dzielą zaledwie trzy punkty i w przypadku zwycięstwa Concordii zrówna się ona punktami z rywalem (po 26). We wrześniu minionego roku w Elblągu padł bezbramkowy remis. Jakim wynikiem zakończy się mecz rewanżowy dowiemy się w sobotni wieczór. Start pojedynku w Łomży o godz. 17.
Start z nadzieją na przełamanie
Po dwóch bolesnych porażkach, szczypiornistki Kram Startu bardzo potrzebują zwycięstwa. Walka o medale trwa na dobre, a póki co elblążanki wypadły poza pierwszą trójkę. Drużyna Andrzeja Niewrzawy nie stoi jednak na straconej pozycji, bowiem do rozegrania zostało jeszcze pięć meczów. W sobotę elblążanki zmierzą się w Lubinie z miejscowym Zagłębiem i czeka je trudne zadanie. Podopieczne Bożeny Karkut wygrały ze Startem zarówno u siebie jak i w Elblągu i liczą, że po raz trzeci zgarną komplet punktów. My natomiast liczymy na przełamanie elblążanek i początek szczęśliwej passy. Mecz w Lubinie o godz. 17.
Meblarze o drugie zwycięstwo w pucharze
Po dwóch zwycięstwach (nad MMTS Kwidzyn i KPR Legionowo) w szeregach Meblarzy panują lepsze nastroje. Dodatkowo cieszy fakt iż do składu drużyny, po kontuzjach, powróciło dwóch zawodników Jakub Moryń i Michał Tórz. Drugim przeciwnikiem Wójcika w walce o Puchar PGNiG Superligi będzie Stal Mielec, z którą to elblążanie przegrali u siebie tylko jedną bramką. Czy tym razem uda się pokonać rywala przekonamy się w sobotę. Początek meczu w HSW przy al. Grunwaldzkiej o godz. 18.
Drugi mecz z rzędu na własnym terenie zagrają piłkarki Olimpii. Przed tygodniem elblążanki zremisowały z GKS Wikielec, a w sobotę podejmą MOSiR Kętrzyn. W październiku starcie obu drużyn zakończyło się zwycięstwem kętrzynianek 1:0, co nie stawia naszych piłkarek na straconej pozycji w meczu rewanżowym. Pojedynek zostanie rozegrany w sobotę na stadionie przy Skrzydlatej, początek o godz. 15.
Olimpia z sąsiadem z tabeli
Kibiców drużyny Adama Borosa czeka emocjonujący mecz, bowiem Olimpia zmierzy się z sąsiadującą z nią w ligowej tabeli Siarką Tarnobrzeg. Po 27. kolejkach obie drużyny dzielą cztery oczka, elblążanie mają czterdzieści punktów, Siarka cztery więcej. Październikowy mecz w Tarnobrzegu zakończył się porażką żółto-biało-niebieskich 1:4. Liczymy, że tym razem trzy punkty zostaną w Elblągu i gospodarze umocnią się na szóstym miejscu. Początek sobotniego meczu na Stadionie Miejskim przy Agrykola o godz. 17.
Concordia w Łomży
Także zespół Łukasza Nadolnego zmierzy się w ten weekend z sąsiadem z tabeli. Elblążanie udadzą się do Łomży, gdzie zagrają z miejscowym ŁKS. Obie drużyny dzielą zaledwie trzy punkty i w przypadku zwycięstwa Concordii zrówna się ona punktami z rywalem (po 26). We wrześniu minionego roku w Elblągu padł bezbramkowy remis. Jakim wynikiem zakończy się mecz rewanżowy dowiemy się w sobotni wieczór. Start pojedynku w Łomży o godz. 17.
Start z nadzieją na przełamanie
Po dwóch bolesnych porażkach, szczypiornistki Kram Startu bardzo potrzebują zwycięstwa. Walka o medale trwa na dobre, a póki co elblążanki wypadły poza pierwszą trójkę. Drużyna Andrzeja Niewrzawy nie stoi jednak na straconej pozycji, bowiem do rozegrania zostało jeszcze pięć meczów. W sobotę elblążanki zmierzą się w Lubinie z miejscowym Zagłębiem i czeka je trudne zadanie. Podopieczne Bożeny Karkut wygrały ze Startem zarówno u siebie jak i w Elblągu i liczą, że po raz trzeci zgarną komplet punktów. My natomiast liczymy na przełamanie elblążanek i początek szczęśliwej passy. Mecz w Lubinie o godz. 17.
Meblarze o drugie zwycięstwo w pucharze
Po dwóch zwycięstwach (nad MMTS Kwidzyn i KPR Legionowo) w szeregach Meblarzy panują lepsze nastroje. Dodatkowo cieszy fakt iż do składu drużyny, po kontuzjach, powróciło dwóch zawodników Jakub Moryń i Michał Tórz. Drugim przeciwnikiem Wójcika w walce o Puchar PGNiG Superligi będzie Stal Mielec, z którą to elblążanie przegrali u siebie tylko jedną bramką. Czy tym razem uda się pokonać rywala przekonamy się w sobotę. Początek meczu w HSW przy al. Grunwaldzkiej o godz. 18.