Nie udał się elblążankom mecz inaugurujący sezon 2010/2011 PGNiG Superligi. EKS Start przegrał, rozgrywając bardzo słabo drugą połowę meczu w Piotrkowie Trybunalskim z Piotrcovią 22-26 (14-12). Zobacz wyniki i tabelę Superligi.
Pierwsza połowa spotkania była bardzo wyrównana. Na każdą rzuconą bramkę piotrkowianek natychmiast odpowiadały zawodniczki Startu. W 17 min. elblążanki wyszły pierwszy raz na prowadzenie po trafieniu w sytuacji „sam na sam” Eweliny Ocalewicz. Mnożyły się błędy i straty z obu stron i wynik cały czas oscylował wokół remisu. Dopiero w końcówce pierwszej odsłony po bramkach Katarzyny Cekały oraz w ostatniej akcji Ocalewicz Start prowadził 14-12 i schodził na przerwę z dwubramkową przewagą.
Niestety druga połowa meczu była w wykonaniu elblążanek bardzo słaba. Dość powiedzieć, że nasze zawodniczki podczas drugich 30 minut meczu rzuciły jedynie 8 bramek, podczas gdy gospodynie trafiały do elbląskiej bramki 14 razy. Gdy na początku drugiej odsłony po kontrze trafiła Cekała wydawało się, że to Start będzie dyktował warunki gry. Dwa błędy Hanny Sądej oraz nieskuteczność naszego zespołu, przy celnych rzutach piotrkowianek pozwoliły im z nawiązką odrobić straty. W 41 min po rzucie karnym wykorzystanym przez Agatę Wypych gospodynie prowadziły 20-17 i już do końca meczu kontrolowały grę. Elblążanki stać było jedynie na zryw w końcówce meczu, jednak celne rzuty z drugiej linii Anny Szot oraz ze skrzydła Magdaleny Dolegało zmniejszyły jedynie rozmiary porażki.
Elblążanki przegrały w słabym stylu. Osłabione przed sezonem zawodniczki Piotrcovii okazały się zbyt silne dla wzmocnionego Startu. W następnej kolejce nasz zespół czeka arcytrudne wyjazdowe spotkanie z mistrzem Polski SPR Lublin.
Start: Kordunowska, Miecznikowska- Szott 2, Pełka-Fedak 1, Sądej 1, Dolegało 3, Cekała 2, Strzałkowska 3, Szymańska 3, Aleksandrowicz, Grudka, Ocalewicz 3, Wasak 2, Wolska 2.
Niestety druga połowa meczu była w wykonaniu elblążanek bardzo słaba. Dość powiedzieć, że nasze zawodniczki podczas drugich 30 minut meczu rzuciły jedynie 8 bramek, podczas gdy gospodynie trafiały do elbląskiej bramki 14 razy. Gdy na początku drugiej odsłony po kontrze trafiła Cekała wydawało się, że to Start będzie dyktował warunki gry. Dwa błędy Hanny Sądej oraz nieskuteczność naszego zespołu, przy celnych rzutach piotrkowianek pozwoliły im z nawiązką odrobić straty. W 41 min po rzucie karnym wykorzystanym przez Agatę Wypych gospodynie prowadziły 20-17 i już do końca meczu kontrolowały grę. Elblążanki stać było jedynie na zryw w końcówce meczu, jednak celne rzuty z drugiej linii Anny Szot oraz ze skrzydła Magdaleny Dolegało zmniejszyły jedynie rozmiary porażki.
Elblążanki przegrały w słabym stylu. Osłabione przed sezonem zawodniczki Piotrcovii okazały się zbyt silne dla wzmocnionego Startu. W następnej kolejce nasz zespół czeka arcytrudne wyjazdowe spotkanie z mistrzem Polski SPR Lublin.
Start: Kordunowska, Miecznikowska- Szott 2, Pełka-Fedak 1, Sądej 1, Dolegało 3, Cekała 2, Strzałkowska 3, Szymańska 3, Aleksandrowicz, Grudka, Ocalewicz 3, Wasak 2, Wolska 2.
ppz