Wczoraj piłkarki ręczne EB Startu Elbląg rozpoczęły przygotowania do nowego sezonu. Elblążanki w swoich planach mają tydzień treningów na własnych obiektach, obóz kondycyjny w Baboszewie (woj. mazowieckie) oraz zagraniczny turniej.
Na pierwszym porannym treningu zjawiły się niemal wszystkie zawodniczki. Zabrakło jedynie bramkarki Natalii Charłamowej, która przebywa jeszcze na Ukrainie i swój powrót zapowiedziała na wtorek wieczorem. W porównaniu z poprzednim sezonem w kadrze elbląskiego zespołu nastąpiły niewielkie roszady. Z klubu odeszła pochodząca z Białorusi Olga Radkiewicz, która już od jakiegoś czasu nosiła się z zamiarem zakończenia kariery. Na jej miejsce działacze z Elbląga sprowadzili 18-letnią, również białorusinkę, która z powodzeniem powinna zastąpić Radkiewicz. Młoda zawodniczka zza wschodniej granicy ma już na swoim koncie występy w młodzieżowej reprezentacji Białorusi. W Elblągu ma pojawić się w najbliższą środę. Chęć odejścia z klubu zgłosiła także Kamila Kozik, która nosi się z zamiarem przejścia do ligi francuskiej. Do końca nie były także pewne losy Anny Pałgan i Urszuli Lipskiej. Ostatecznie jednak obie zawodniczki doszły do porozumienia z klubem i w przyszłym sezonie będą bronić barw Startu. Z zamiarem zakończenia kariery nosiła się także jedna z najbardziej doświadczonych zawodniczek Katarzyna Szklarczuk, jednak kołowa Startu ostatecznie przedłużyła kontrakt na kolejny sezon. Pozostała kadra zawodnicza pozostaje bez zmian.
Teraz przed elbląskimi szczypiornistkami trudny okres przygotowawczy, który powinien procentować w meczach ligowych. Przez najbliższy tydzień piłkarki będą trenować dwa razy dziennie na własnych obiektach. W najbliższy poniedziałek elblążanki udają się na tygodniowy obóz kondycyjny do Baboszewa (woj. mazowieckie). Po powrocie kilka dni spędzą w Elblągu, gdzie rozegrają mecze sparingowe m.in. z Natą AZS AWF Gdańsk oraz beniaminkiem ekstraklasy AZS AWF Katowice. Następnie wyjadą na dwa-, trzy dni do Szczecina, a stamtąd prosto na coroczny turniej do niemieckiego Oldenburga. Okres przygotowawczy zakończy rozgrywany w naszym mieście turniej Hipernova Cup, który odbędzie się tuż przed rozpoczęciem ligi. Pierwszy mecz nasze szczypiornistki zagrają 6 września u siebie, a ich rywalkami będzie Sośnica Gliwice.
Teraz przed elbląskimi szczypiornistkami trudny okres przygotowawczy, który powinien procentować w meczach ligowych. Przez najbliższy tydzień piłkarki będą trenować dwa razy dziennie na własnych obiektach. W najbliższy poniedziałek elblążanki udają się na tygodniowy obóz kondycyjny do Baboszewa (woj. mazowieckie). Po powrocie kilka dni spędzą w Elblągu, gdzie rozegrają mecze sparingowe m.in. z Natą AZS AWF Gdańsk oraz beniaminkiem ekstraklasy AZS AWF Katowice. Następnie wyjadą na dwa-, trzy dni do Szczecina, a stamtąd prosto na coroczny turniej do niemieckiego Oldenburga. Okres przygotowawczy zakończy rozgrywany w naszym mieście turniej Hipernova Cup, który odbędzie się tuż przed rozpoczęciem ligi. Pierwszy mecz nasze szczypiornistki zagrają 6 września u siebie, a ich rywalkami będzie Sośnica Gliwice.
MP