Start podejmie mistrza Polski (piłka ręczna)

Obie drużyny nie miały zbyt dużo czasu na odpoczynek po swoich poprzednich meczach. W minioną sobotę elblążanki wygrały na wyjeździe z Olimpią, lublinianki z kolei pokonały we własnej hali Energę Koszalin. Dla naszej drużyny było to piąte zwycięstwo w tym sezonie, a dla MKSu ósme. Mistrzynie w rozgrywkach ligowych przegrały jedynie z gdyniankami i do pojedynku ze Startem podejdą mocno zmobilizowane. Warto nadmienić, że w ekipie Selgrosu grają kadrowiczki: Weronika Gawlik, Joanna Drabik, Marta Gęga, czy Agnieszka Kowalska (Kocela). W tym roku skład zespołu zasiliła nasza była zawodniczka Sylwia Matuszczyk, a tydzień temu klub podpisał kontrakt z czarnogórską rozgrywającą Ivaną Bozović. Do tego zmiana nastąpiła na ławce trenerskiej, Sabinę Włodek zastąpił Chorwat Neven Hrupec. - Będzie ciężko, bo Lublin przyjedzie do nas w pełnym składzie - powiedział trener Startu. - Teraz jeszcze dokonał bardzo ciekawego transferu rozgrywającej z Podgoricy, która jest świetnym obrońcą i ma dobry rzut z daleka. Na pewno jest to bardzo wartościowa zawodniczka. Przypuszczam, że została sprowadzona z powodu przedłużającej się kontuzji Iwony Niedźwiedź - dodał Andrzej Niewrzawa. Elbląskie szczypiornistki podbudowane ostatnimi zwycięstwami nad Łączpolem i Olimpią bardzo chciałyby kontynuować zwycięską passę, ale znają wartość rywala - Mamy na uwadze to, że na początku sezonu Lublin przegrał z Włoszkami i z Vistalem, co tak naprawdę pokazuje, że ta drużyna jest do ugryzienia. W zeszłym sezonie udowodnił to chociażby Start. Teraz drużyna jest w małej przebudowie, bo przyszedł nowy trener, który ma swoją wizję, a dziewczyny muszą się jej nauczyć. Dla nas będzie to arcyważny mecz, ale u siebie będziemy dla nich groźne - powiedziała kołowa Aleksandra Stokłosa.
       Po 9. kolejkach PGNiG Superligi kobiet MKS z dorobkiem szesnastu punktów zajmuje drugie miejsce w ligowej tabeli. Tyle samo ma Vistal, jednak do rozegrania zaległe spotkanie z Pogonią. Kram Start z dziesięcioma oczkami plasuje się aktualnie na pozycji piątej.
       Początek jutrzejszego meczu w Hali Sportowo-Widowiskowej przy al. Grunwaldzkiej o godz 17.