Szczypiornistki Startu rozpoczynają walkę w fazie play-off. Rywalem naszej drużyny będzie Energa Koszalin i to na jej terenie dojdzie do pierwszej konfrontacji obu zespołów. Początek dzisiejszego pojedynku o godz. 20:30.
Ze względu na udział elblążanek w Challenge Cup zmianie musiały ulec terminy pojedynków z koszaliniankami. Pozostałe pary mają już za sobą pierwsze mecze, dwa z nich zakończyły się niespodzianką. Gdańszczanki pokonały szczecinianki 27:26, natomiast piotrkowianki nieznacznie uległy mistrzyniom Polski (26:27). Dość wyrównany bój stoczyła natomiast czwarta i piąta drużyna sezonu zasadniczego i przed meczem rewanżowym w Lubinie w nieco bardziej komfortowej sytuacji są gdynianki, które mają trzy bramki zaliczki.
Pojedynek Startu z Energą zapowiada się równie ciekawie i mimo że nasza drużyna zajęła miejsce trzecie, a rywalki szóste, to wydaje się, że naprzeciwko siebie staną dwie równorzędne drużyny. EKS w sezonie zasadniczym dwukrotnie pokonał podopieczne Anity Unijat (u siebie 32:24, na wyjeździe 28:27). Warto przypomnieć, że w poprzednim sezonie obie drużyny również trafiły na siebie w 1/4 fazy play-off, z tym że wtedy to Energa była na miejscu trzecim, a Start na szóstym. Zdziesiątkowany Koszalin przegrał dwukrotnie, a EKS ostatecznie zajął miejsce czwarte na koniec sezonu. Fani elbląskiej drużyny, którzy wspomogą ją w Koszalinie, mają nadzieję, że drużyna Andrzeja Niewrzawy pokona gospodynie i wypracuje sporą zaliczkę przed rewanżem. Na pewno nie będzie to łatwe zadanie, bowiem Akademiczki prezentują ostatnio wysoką formę, o czym mogły przekonać się liderki tabeli podczas zmagań w Pucharze Polski. Ważny jest fakt iż do dzisiejszej kontentacji EKS podejdzie w pełnym składzie.
- Do Koszalina jedziemy w piętnastoosobowym składzie - powiedział Andrzej Niewrzawa. - Trzy pozycje stanowią o osi AZS. Maja tam świetną bramkarkę, kołową oraz bardzo dobrze ostatnio dysponowaną Valentina Nestsiaruk. Moje zawodniczki mają świadomość o co grają. Jedziemy po to, żeby wygrać i awansować w dwumeczu do czwórki. Wydaje się, że dojrzeliśmy psychicznie jako zespół. Jedziemy pełni pokory, bo wiemy, że rywal jest groźny, ale ja bardzo wierzę w swoją drużynę i jestem dobrej myśli - zakończył trener EKS.
Początek dzisiejszego pojedynku w Koszalinie o godz. 20:30. Rewanż odbędzie się 17 kwietnia w Elblągu. Natomiast tydzień wcześniej Start zagra w Hiszpanii drugi mecz półfinałowy Challenge Cup z Rocasa Gran Canaria.
Pojedynek Startu z Energą zapowiada się równie ciekawie i mimo że nasza drużyna zajęła miejsce trzecie, a rywalki szóste, to wydaje się, że naprzeciwko siebie staną dwie równorzędne drużyny. EKS w sezonie zasadniczym dwukrotnie pokonał podopieczne Anity Unijat (u siebie 32:24, na wyjeździe 28:27). Warto przypomnieć, że w poprzednim sezonie obie drużyny również trafiły na siebie w 1/4 fazy play-off, z tym że wtedy to Energa była na miejscu trzecim, a Start na szóstym. Zdziesiątkowany Koszalin przegrał dwukrotnie, a EKS ostatecznie zajął miejsce czwarte na koniec sezonu. Fani elbląskiej drużyny, którzy wspomogą ją w Koszalinie, mają nadzieję, że drużyna Andrzeja Niewrzawy pokona gospodynie i wypracuje sporą zaliczkę przed rewanżem. Na pewno nie będzie to łatwe zadanie, bowiem Akademiczki prezentują ostatnio wysoką formę, o czym mogły przekonać się liderki tabeli podczas zmagań w Pucharze Polski. Ważny jest fakt iż do dzisiejszej kontentacji EKS podejdzie w pełnym składzie.
- Do Koszalina jedziemy w piętnastoosobowym składzie - powiedział Andrzej Niewrzawa. - Trzy pozycje stanowią o osi AZS. Maja tam świetną bramkarkę, kołową oraz bardzo dobrze ostatnio dysponowaną Valentina Nestsiaruk. Moje zawodniczki mają świadomość o co grają. Jedziemy po to, żeby wygrać i awansować w dwumeczu do czwórki. Wydaje się, że dojrzeliśmy psychicznie jako zespół. Jedziemy pełni pokory, bo wiemy, że rywal jest groźny, ale ja bardzo wierzę w swoją drużynę i jestem dobrej myśli - zakończył trener EKS.
Początek dzisiejszego pojedynku w Koszalinie o godz. 20:30. Rewanż odbędzie się 17 kwietnia w Elblągu. Natomiast tydzień wcześniej Start zagra w Hiszpanii drugi mecz półfinałowy Challenge Cup z Rocasa Gran Canaria.
Patronem medialnym Startu jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl
Anna Dembińska